przez Daria;) » 25 mar 2013, o 07:56
Moim zdaniem to świetne rozwiązanie jeśli tylko ma się wystarczająco dużo miejsca, trzeba tylko dobrze przemyśleć co gdzie ma być bo jak nam się potem odmieni to ciężko jest cokolwiek przenosić w inne miejsce np. piaskownicę. Też myślę o takim placu zabaw dla synka i jego osiedlowych kolegów, koleżanek, ale chyba muszę to odłożyć na przyszły rok bo mam ograniczone fundusze. W tym roku kupimy piaskownicę i może trampolinę. Jak tylko masz warunki to nawet się nie zastanawiaj. Place osiedlowe przy blokowiskach czy na terenie szkół podstawowych mają duży plus bo dziecko ma kontakt z innymi rówieśnikami kiedy jeszcze nie chodzi do przedszkola (jak moje), ale przecież własny plac koło domu nie jest przeszkodą by chodzić na te większe place gdzie jest jednak więcej możliwości zabawy. Musimy jednak pamiętać że mogą być tam szkła, pety, kapsle (które maluchy uwielbiają), już o kupach psich i sikach nie wspominając. Ale ogólnie uważam, że nie ma co dziecka chować pod kloszem, zresztą im dziecko starsze tym bardziej rozumne. Chociaż oczywiście najlepiej jak plac zabaw osiedlowy jest ogrodzony, co jednak rzadko się zdarza.
-
- Daria;)
- Jestem tu nowa :)
-
- Posty: 21
- Dołączył(a): 23 mar 2013, o 07:06