BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Pomocy, coś się dzieje z moim kotem, 4 godziny temu, zaczął się nagle, dziwnie zachowywać. Zaczął parskać, prychać, dziwnie miauczeć, tak ni z tego, ni z owego. Poleciałam zaraz z nim do weta, został zbadany, temp, w normie, odruchy neurologiczne też, brzuch miękki, lekarz mówi, że nic nie widzi złego, krew do badania pobrana. Po gabinecie pochodził i rzeczywiście jakby było ok. W domu, od razu uciekł do pokoju, położył się na podłodze, koło kanapy i tak leży. Troszkę dosłownie zjadł, jak mu dałam miskę pod nos. Od czasu do czasu jest wściekłe mruczenie i parskanie, odgłosy jakby ktoś włączył wiertarkę, obróci się w koło i dalej leży. może ktoś się spotkał z takim zachowaniem swojego kota

A może w domu coś nowego się pojawiło? Skoro u weta było lepiej? Jakis zapach nowy, odstraszacz na owady? Cokolwiek?

Zerknij sobie na stronę:
https://zwierzaki.pl/mruczenie-kota

Jest tutaj potencjalne wytłumaczenie mruczków.