Cześć dziewczyny, ratujcie !!
Popsuł mi się czytnik. Rozlał się ekran, czy coś. Nie wiem, czytnik był w etui, leżał na półce. Biorę do ręki, patrzę, a tam paski na ekranie. Oczywiście reklamacji nie uznali, bo stwierdzili, że to bez złe korzystanie. Ale przecież czytnik leżał na półce!!! w dedykowanym etui. No... nie polecam pocketbooka 5 - w kazdym razie. No i teraz szukam innego, oczywiście lepszego. Trwalszego, który sam z siebie się nie popsuje. Czy kindle polecacie, jesli tak to jaki model? A może inkbook calypso plus? Co wybrać?