Czy seks to wszsytko dla faceta

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Re: Czy seks to wszsytko dla faceta

Postprzez mycha25 » 25 kwi 2012, o 20:53

W sumie to nie rozumiem czemu i bardzo mnie wkurza to że faceci myślą często że kobieta jest po to by spełniać jego zachcianki,zwłaszcza seksualne, i że tylko po to żyje.Oczywiście nie mówię że to jest reguła i że każdy jest taki bo tak na szczęście nie jest ale niestety jeszcze zdarzają się takie beznadziejne przypadki i niedobrze się robi jak się słyszy takie historie.Strasznie zacofani są faceci którzy tak myślą.Partner autorki chyba tez należy do tego typu facetów ale żadna kobieta absolutnie nie może się zgadzać na takie traktowanie.Jeżeli nie pomagają rozmowy ani kompletnie nic to trzeba kopnąć w tyłek i niech pajac szuka szczęścia gdzieś indziej.

http://karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie/klik. Wystarczy codziennie kliknąć by nakarmić psiaka.
mycha25
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 728
Dołączył(a): 16 mar 2012, o 04:21

Re: Czy seks to wszsytko dla faceta

Postprzez sipi » 26 kwi 2012, o 08:40

W sumie to nie rozumiem czemu i bardzo mnie wkurza to że faceci myślą często że kobieta jest po to by spełniać jego zachcianki,zwłaszcza seksualne, i że tylko po to żyje

W sumie to nie rozumiem czemu i bardzo mnie wkurza czemu kobieta myśli tylko o sobie, a nie bierze pod uwagę również natury i usposobienia mężczyzny wywodzącej się z jego roli i egzystencji. Jeżeli Twój facet traktuje Cię jako prywatna prostytutkę, cóż takiego wybrałaś.
Oczywiście nie mówię że to jest reguła i że każdy jest taki bo tak na szczęście nie jest ale niestety jeszcze zdarzają się takie beznadziejne przypadki i niedobrze się robi jak się słyszy takie historie.Strasznie zacofani są faceci którzy tak myślą.
Słyszałaś kiedyś że gówno omija się z daleka ? :) Proponuje przeczytanie ID EGO SUPER EGO.
Partner autorki chyba tez należy do tego typu facetów ale żadna kobieta absolutnie nie może się zgadzać na takie traktowanie.Jeżeli nie pomagają rozmowy ani kompletnie nic to trzeba kopnąć w tyłek i niech pajac szuka szczęścia gdzieś indziej.
Czytając ten temat odnoszę wrażenie, że większość " nie wie po co ma " drogie Panie. Brakuje wam czułości to wypada o tym porozmawiać z mężczyzną o tym że może sprawić wam przyjemność okazując więcej czułości i serca. Potraficie rozmawiać o torebkach z koleżankami przez godziny a problem sprawia rozmowa z mężczyzną. Wystarczy prosto z mostu i nie trzeba obwijać w bawełnę. Dodam jeszcze że większość małżeństw rozpada się przez nieudane życie seksualne które jest koniecznością BO WYNIKA Z FAKTU NASZEJ EGZYSTENCJI. Zgodzę się, że trafiają się rodzynki których nie można nazwać inaczej jak "dupcyciel" , ale jeżeli trafia się na takiego to proponuje powściągliwość w uczuciach i poszukanie bardziej stonowanego mężczyzny. Takiego delikwenta odstawić na bok.
Powtarzam to zawsze i będę powtarzał SEX to 50% udanego związku. Jeżeli mężczyzna czuje się dowartościowany w tym temacie uwierzcie mi że nie będziecie musiały się martwić o zdradę. Kolejna sprawa; jeżeli coś się w związku psuje to trzeba pomyśleć jak to usprawnić żeby się nie psuło. Uważam, że oboje partnerów powinno dbać o swój komfort seksualny, bezpieczeństwo itp. Tym bardziej kiedy nasze społeczeństwo się uwstecznia, a sex leży na ulicach.
sipi
Miła Kobietka
 
Posty: 62
Dołączył(a): 5 lut 2012, o 14:15

Re: Czy seks to wszsytko dla faceta

Postprzez Lily of the Valley » 26 kwi 2012, o 08:55

Sipi ma rację, przynajmniej częściowo. Problemy łóżkowe zdarzają się każdej parze, ale trzeba umieć o tym rozmawiać. Np. z moim partnerem uzgodniłam, że jeśli pojawi się jakikolwiek problem (nie tylko w tej sferze), to mam natychmiast mówić. Czasem zbyt spieszy się z seksem, zapominając o grze wstępnej, więc mu delikatnie przypomnę, że mnie się również uwodzi. Niekiedy jednak jesteśmy już tak rozgrzani pocałunkami i delikatnym dotykanie przez ubranie czy bieliznę, że nie potrzebujemy pieszczot i przechodzimy od razu do rzeczy. I to też jest przyjemne, bardzo spontaniczne i naturalne. Co do problemu autorki, uważam, że powinna z nim porozmawiać. Tak naprawdę, nie mamy pewności, czy autorka nie koloryzuje w swojej opowieści, zwłaszcza, że znamy istotę problemu tylko z jej perspektywy. Ciekawa jestem, co na to powiedziałby jej facet. Fakt jest taki, że jeśli nie znamy człowieka, nie powinnyśmy go oceniać, a przyznam, że i mnie wyobraźnia w pewnym poście poniosła. Kobiety niekiedy zbyt solidaryzują się ze sobą, ale postawmy się na miejscu tego faceta. Jeśli to, co napisała autorka jest prawdą, znaczy to, że seksu (prawie) wcale nie ma / nie było (nigdy(!)). Nie wiemy, jak potoczyła się ta historia, bo kamosa nie odpisuje. Sam fakt jej milczenia powinien nam dać do myślenia - być może zdała sobie sprawę ze swojego egoizmu, być może troszkę nakłamała w swoim temacie i teraz jej zwyczajnie głupio? A może sprawa rozeszła się po kościach?
Aha, i jeszcze jedno, sipi. Nie wziąłeś pod uwagę tego, co napisała kamosa:
kamosa napisał(a):Dzis mielismy kolejna powazna rozmowe. On chce zakonczyc nasz zwiazek, bo nie spelniam podstawowego wymogu jego kobiety- nie daje mu seksu. Mowilam mu, ze nie umiem tak, bo on nie daje mi czulosci, nic nie robi, zeby mnie do seksu zachecic, ale on mowi, ze najpierw seks, wtedy jego kobieta zasluzy na pieszczopty. bez seksu nie ma p[ieszczot i czulosci.Ze od mi dawał caly czas czulosc, a ja nic w zamian, ale to nieprawda, bo dawał mi troske, owszem, spelniał moje zachcianki, ale nigdy po prostu nie przytulał, nie zaczynał sam piescic. W ogole mnie nie dotykał! Jestem zalaman. Nasz zwiazek- drugi po nieudanych malzenstwach- ma juz 6 lat. Nie chce tego konczyc!

Znaczy to, że oni już ze sobą rozmawiali, a kamosa stara się naprawić swój związek. Co, jeśli to facet jest głównym winnym?
Uważam, że takimi metodami facet traci na męskości. O kobietę powinno się dbać.
Lily of the Valley
 

Re: Czy seks to wszsytko dla faceta

Postprzez sipi » 26 kwi 2012, o 13:15

"nic nie robi, zeby mnie do seksu zachecic, ale on mowi, ze najpierw seks, wtedy jego kobieta zasluzy na pieszczopty." To go wałkiem raz drugi i trzeci może się nauczy.. :angrywife
Jestem kobietą i jak tak zaczniesz mnie traktować będziemy rozmawiać. Szanuj się, albo poszukaj innego faceta. Co do reszty podtrzymuje to co mówiłem
O mężczyznę też trzeba dbać, inaczej sam o siebie zadba.
sipi
Miła Kobietka
 
Posty: 62
Dołączył(a): 5 lut 2012, o 14:15

Re: Czy seks to wszsytko dla faceta

Postprzez Olensa » 26 kwi 2012, o 14:10

zgadzam się z sipi w zupełności! co to za facet co gada Ci 'najpierw seks a potem cośtam" co za durne ultimatum... Jakby wszystko musiało być za coś w zamian... porazka ja bym na pewno nie była z takim facetem, bo jestem pieszczochą okropną i jakby mnie nie przytulał, nie miział, nie głaskał, nie całował to w życiu bym z nim nie spała pff a o związku już nie wspomne. Daj sobie spokoj albo mu powiedz wprost ze Ci taki układ nie odpowiada i albo bedzie Cie traktował jak kobiete albo niech sie zaspokaja sam :D

Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy!
Olensa
Miła Kobietka
 
Posty: 27
Dołączył(a): 1 mar 2012, o 20:27

Re: Czy seks to wszsytko dla faceta

Postprzez Lily of the Valley » 26 kwi 2012, o 16:20

Sipi, niezła jesteś :D. Potrafisz pisać, jak facet, przepraszam za pomyłkę. :*

Powiem tak, seks bez wstępnych pieszczot też może być miły. Nie macie po 16 lat, zapewne znacie doskonale swoje ciałka... Ale zgadzam się, że niekiedy aż tęskni się za pettingiem. Wystarczy szczera rozmowa albo jakieś zachęty.
Lily of the Valley
 

Re: Czy seks to wszsytko dla faceta

Postprzez Nana27 » 25 lis 2021, o 09:55

to chyba zalezy od faceta, co nie xD
Nana27
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 22
Dołączył(a): 25 lis 2021, o 08:58

Re: Czy seks to wszsytko dla faceta

Postprzez Witalka » 23 wrz 2022, o 22:37

matko jakie zacofane podejscie.. co to wogole jest jakies zaslugi.. masakra.. u nas nie ma nic takiego i nie wyobrazam sobie inaczej. znamy siebie, wiemy co lubimy, mamy sporo zabawek erotycznych i nie jest to jakies ja ci zrobie ale ty mi tez musisz..
Witalka
Fajna Kobietka
 
Posty: 152
Dołączył(a): 12 sie 2017, o 21:46

Re: Czy seks to wszsytko dla faceta

Postprzez bojowniczka » 25 wrz 2022, o 00:01

zabawki fajna sprawa, ale moj partner niestety jest przeciwny
bojowniczka
Fajna Kobietka
 
Posty: 107
Dołączył(a): 7 lis 2017, o 21:02

Re: Czy seks to wszsytko dla faceta

Postprzez Witalka » 25 wrz 2022, o 23:55

przeciwny? bo nie macie czy nie gadaliscie o tym? my tez nie mielismy az powiedzialam przed rocznica slubu ze trzeba cos urozmaicic i wyslalam mezowi link do superlove :D
Witalka
Fajna Kobietka
 
Posty: 152
Dołączył(a): 12 sie 2017, o 21:46

Re: Czy seks to wszsytko dla faceta

Postprzez andrat » 9 sty 2023, o 09:08

Jak czasem w ciągu dnia wpadnę po coś do mieszkania, a na noc np jadę do domu rodzinnego, bo mi coś wygodniej stamtąd załatwić to zostawiam mojemu na biurku miłą karteczkę przy większej ilości czasu gotuję nam coś dobrego, generalnie powtarzam mu i go upewniam, że jestem z nim szczęśliwa i że mi na nim zależy Zaparzam mu codziennie kawę ( lubimy świeżo zmieloną ziarnistą https://studiokawy.pl/pl/c/Kawa-ziarnista/14 )
Ja wychodzę z założenia, że to wszystko widać w życiu codziennym i jakoś wybitnie sobie mega niespodzianek nie robimy, słuchamy siebie uważnie i zawsze przy jakimś święcie podczas dawania sobie prezentów wychodzi, że dajemy to, co wzajemnie chcieliśmy i czasem napomknęliśmy przy sobie o czymś. Obydwoje nie lubimy walentynek
andrat
Fajna Kobietka
 
Posty: 114
Dołączył(a): 5 mar 2021, o 11:53
Pani Reklama

Poprzednia strona

Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]