W sumie to nie rozumiem czemu i bardzo mnie wkurza to że faceci myślą często że kobieta jest po to by spełniać jego zachcianki,zwłaszcza seksualne, i że tylko po to żyje
Słyszałaś kiedyś że gówno omija się z daleka ? Proponuje przeczytanie ID EGO SUPER EGO.Oczywiście nie mówię że to jest reguła i że każdy jest taki bo tak na szczęście nie jest ale niestety jeszcze zdarzają się takie beznadziejne przypadki i niedobrze się robi jak się słyszy takie historie.Strasznie zacofani są faceci którzy tak myślą.
Czytając ten temat odnoszę wrażenie, że większość " nie wie po co ma " drogie Panie. Brakuje wam czułości to wypada o tym porozmawiać z mężczyzną o tym że może sprawić wam przyjemność okazując więcej czułości i serca. Potraficie rozmawiać o torebkach z koleżankami przez godziny a problem sprawia rozmowa z mężczyzną. Wystarczy prosto z mostu i nie trzeba obwijać w bawełnę. Dodam jeszcze że większość małżeństw rozpada się przez nieudane życie seksualne które jest koniecznością BO WYNIKA Z FAKTU NASZEJ EGZYSTENCJI. Zgodzę się, że trafiają się rodzynki których nie można nazwać inaczej jak "dupcyciel" , ale jeżeli trafia się na takiego to proponuje powściągliwość w uczuciach i poszukanie bardziej stonowanego mężczyzny. Takiego delikwenta odstawić na bok.Partner autorki chyba tez należy do tego typu facetów ale żadna kobieta absolutnie nie może się zgadzać na takie traktowanie.Jeżeli nie pomagają rozmowy ani kompletnie nic to trzeba kopnąć w tyłek i niech pajac szuka szczęścia gdzieś indziej.
kamosa napisał(a):Dzis mielismy kolejna powazna rozmowe. On chce zakonczyc nasz zwiazek, bo nie spelniam podstawowego wymogu jego kobiety- nie daje mu seksu. Mowilam mu, ze nie umiem tak, bo on nie daje mi czulosci, nic nie robi, zeby mnie do seksu zachecic, ale on mowi, ze najpierw seks, wtedy jego kobieta zasluzy na pieszczopty. bez seksu nie ma p[ieszczot i czulosci.Ze od mi dawał caly czas czulosc, a ja nic w zamian, ale to nieprawda, bo dawał mi troske, owszem, spelniał moje zachcianki, ale nigdy po prostu nie przytulał, nie zaczynał sam piescic. W ogole mnie nie dotykał! Jestem zalaman. Nasz zwiazek- drugi po nieudanych malzenstwach- ma juz 6 lat. Nie chce tego konczyc!
Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]