Powodem może być też niestety alergia... U mojego synka tak było - przez pół roku nie mogliśmy dojść co mu jest i jeszcze inhalowaliśmy go non stop olejkiem eukaliptusa
Aż w końcu zrobiliśmy test - zabraliśmy mu kołdrę. Rano było lepiej, choć jeszcze nie do końca. Po wymianie całej pościeli na nową okazało się że dziecku przeszedł katar. Pani doktor alergolog stwierdziła, że to musi być alergia na roztocze, badania tylko to potwierdziły. Alergik nie może spać w pościeli sztucznej, z poliestru. Nasz synek miał pościel z dodatkiem poliestru - 35%, reszta bawełna, ale to wystarczyło żeby roztocza tam się pojawiły. Synek musiał się pocić w nocy przez poliester, nie przepuszczający powietrza. Lepiej zainwestować w dobrą jakościowo pościel z naturalnej
tkaniny, czasem nawet kosztem braku bohaterów z bajek
Zdrowie jest najważniejsze.