Żona mówi do kolegów z pracy Tomeczku Krzysiu czasem Kochany

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Żona mówi do kolegów z pracy Tomeczku Krzysiu czasem Kochany

Postprzez Techno111 » 24 gru 2022, o 09:30

Żona pracuje w urzędzie. Do kolegów z pracy zwraca się Krzysiu, Tomeczku, Piotrusiu czasem nawet usłyszę kochany. Czy to normalne tak się zwracać do kolegów z którymi się pracuje? Czuje do żony niechęć, odrazę. Gorycz i poirytowanie prze zemnie przemawiają. Rozmawiałem z żoną na ten temat ale ona nic złego w tym nie widzi.
Kiedy mówi zdrobniale moje imię albo mówi kochanie czuję niesmak i te słowa nie mają dla mnie żadnego wydźwięku, tworzenie bliskości nie działa na mnie.
Staram się dbać o żonę, sam jestem w formie ale to zachowanie i spouchwalanie się żony mi przeszkadza.

Jesteśmy razem od 15lat. Seks to ciągle moja inicjatywa i raczej czuje się zaniedbywany, jest słaby.
Relacje średnie.

Proszę o podpowiedź. Co myślicie o takich relacjach w pracy ze strony kobiety.

dziękuje bardzo
Techno111
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 23 gru 2022, o 22:46
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]