Zielone koktajle same w sobie nie okazują się receptą na nadprogramowe kilogramy. Taka forma „detoksu” - https://fitporadnia.pl/zielony-detox/ - owszem, jest skuteczna, ale pod warunkiem, że zadbamy o prawidłowy deficyt kaloryczny (nie większy niż 10% CPM).
Nie należy traktować zielonych koktajli jako środków odchudzających. Owszem, ze względu na dużą zawartość błonnika, mogą wspomagać procesy redukcyjne, ale same w sobie nie odchudzają.
Najważniejsza jest odpowiednio dobrana dieta. Koktajle są dobrym dodatkiem i wsparciem między posiłkami. W moim przypadku najlepiej sprawdzają się produkty wspierające odchudzanie od Eco&Fit, ponieważ są w 100% naturalne.
Rozwiązań czy produktów wspierających odchudzanie jest wiele ale nie ukrywajmy aby schudnąć trzeba pilnować kaloryczności produktów, tutaj twojamalopolska.pl/najlepsze-kanapki-do-pracy-jakie-warto-wybrac-gdzie-kupic/ macie kilka ciekawych pomysłów na kanapki.
Zielone koktajle na pewno wspomagają jelita. Oglądam od czasu do czasu jednego dietetyka klinicznego i pokazywał np. koktajl z jarmużu, winogrona, banana, szpinaku. Samo zdrowie. Tylko takie koktajle moim zdaniem nie powinny być zamiennikiem diety. Powinny pełnić funkcję jednego posiłku, a nie, że cała dieta jest na tym oparta. Najlepiej najpierw wybrać się do dietetyka, który ustali odpowiednia kcal, wszystko przeliczy, porobi badania etc. A jak nie masz czasu na gotowanie to wtedy warto pomyśleć nad dietą pudełkową https://bistrobox.pl/dieta-pudelkowa-sopot/