Tinuviel napisał(a):Ja studiuję finanse i rachunkowość. Wcześniej ekonomię. I podczas studiów na ekonomii zaczęłam pracować jako księgowa. Dlatego później poszłam na finanse. I dla mnie wybór idealny. Dodatkowo nigdy nie spotkałam się z tym by pracodawcy patrzyli mniej przychylnie na studia zaoczne. Ja podjęłam taki wybór całkowicie świadomie - chciałam zdobywać i wykształcenie, i doświadczenie jednocześnie. W dzisiejszych czasach od wykształcenia jednak bardziej liczy się doświadczenie. Nie będzie się miało wymarzonej posady jeżeli nie będzie się miało doświadczenia w tym kierunku...
sun979 napisał(a):
Dziewczyny, a ciężko tak pogodzić tą pracę z tymi studiami zaocznymi?
sun979 napisał(a):
Dziewczyny, a ciężko tak pogodzić tą pracę z tymi studiami zaocznymi?
sun979 napisał(a):A jak myślicie. Jeżeli odłoży się studia i nie chcę się iść od razu po maturze. Jest to pewne, że się ich nie zrobi? Bo dużo osób tak mówi. Ja wiem, że jak nie dam rady finansowo teraz to się zmobilizuje i pójdę w przyszłym roku. Nie mam stałej pracy jeszcze, ślub mam w przyszłym roku i nie umiałabym to wszystko pogodzić finansowo.
Tinuviel napisał(a):sun979 napisał(a):A jak myślicie. Jeżeli odłoży się studia i nie chcę się iść od razu po maturze. Jest to pewne, że się ich nie zrobi? Bo dużo osób tak mówi. Ja wiem, że jak nie dam rady finansowo teraz to się zmobilizuje i pójdę w przyszłym roku. Nie mam stałej pracy jeszcze, ślub mam w przyszłym roku i nie umiałabym to wszystko pogodzić finansowo.
Hm, jeżeli masz wystarczająco silną motywację i jesteś pewna, że po jakimś czasie pójdziesz na studia to można poczekać. Chociaż znam kilka przypadków, że niestety studia poszły w odstawkę. Nawet jak ktoś próbował to po 2 semestrach rzucał studia. Ja bym odradzała czekanie, ale tylko z tego względu, że uwielbiam studiować i daje mi to wiele radości Chyba zostanę wieczną studentką Zaraz kończę studia, ale już szukam następnego kierunku Względy finansowe są ważne, ale wiesz, uważam, że "jak się chce to zawsze można"
Alternatice napisał(a):Nie przejmuj się, ja też tak miałam! Naroznosiłam się CV i nic. A tu któregoś dnia telefon się rozdzwonił i co kilka minut umawiałam się na rozmowę kwalifikacyjną. Także cierpliwości, a na pewno się uda
klaudia_04 napisał(a):Ja znam wiele osób, które nawet są na dziennych a pracują. Więc głowa do góry. A z zaocznymi to najczęściej kojarzone są osoby którym matura nie poszła zbyt dobrze.
sun979 napisał(a):Studiować można dziennie i pracować weekendami, ale niestety głównie w gastronomii. Taka jest szara rzeczywistość. Jeśli chcę się zdobywać doświadczenie np. w biurze to taka praca niestety jest tylko od pon-pt. Każdy ma różną sytuację życiową i myślę, że nie warto oceniać czy dzienne są gorsze od zaocznych. Nie każdy może po prostu sobie pozwolić na dzienne i nie każdy kto chodzi na zaoczne ma na czole wypisane, że miał złą maturę. Ja np. chcę również łapać doświadczenie zawodowe, bo często po dziennych okazuję się, że wielkie zdziwienie, bo pracy nie ma, wymagane jest doświadczenie. Niestety teraz są takie czasy... Jeśli pracodawcy zależy na tym jaką miałam maturę, mogę pokazać i udowodnić. Niekoniecznie studia zaoczne oznaczają, że ma się złe wyniki. Takie jest moje zdanie.
kaśk_a napisał(a):Ja studiuję polonistykę, dziennie. Studia bardzo mi się podobają, ale cały czas staram się szukać możliwości odbycia jakiś praktyk, albo stażu, żeby po skończeniu studiów, mieć już jakieś doświadczenie.
poganka napisał(a): Co więcej, ukłon ode mnie w stronę ludzi studiujących zaocznie - znaleźć czas na dom, pracę i studia (bo tak często wygląda życie takich studentów) i wszystkie te trzy sfery utrzymywać w porządku i rozwijać, to jest dopiero wyczyn.
poganka napisał(a):kaśk_a napisał(a):Ja studiuję polonistykę, dziennie. Studia bardzo mi się podobają, ale cały czas staram się szukać możliwości odbycia jakiś praktyk, albo stażu, żeby po skończeniu studiów, mieć już jakieś doświadczenie.
No w Twoim wypadku może być ciężko, ale trzymam kciuki!!
A tak z ciekawości, co poźniej? Nauczyciel czy coś innego?
kaśk_a napisał(a):poganka napisał(a):kaśk_a napisał(a):Ja studiuję polonistykę, dziennie. Studia bardzo mi się podobają, ale cały czas staram się szukać możliwości odbycia jakiś praktyk, albo stażu, żeby po skończeniu studiów, mieć już jakieś doświadczenie.
No w Twoim wypadku może być ciężko, ale trzymam kciuki!!
A tak z ciekawości, co poźniej? Nauczyciel czy coś innego?
Robię specjalność nauczycielską i dziennikarską, ale raczej chyba pójdę w stronę dziennikarstwa. Chociaż lubię to i to. Miałam już praktyki w agencji PR, telewizji i teraz robię w portalu internetowym i tutaj chyba po praktykach zostanę już w pracy:)
Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]