remont-koszmar bez końca....

Życiowy dział, nasze sprawy i problemy dnia codziennego.

remont-koszmar bez końca....

Postprzez taka ona 86 » 30 paź 2012, o 15:27

hej, chciałam się troszkę wyżalić drogie kobietki, bo już nie daje rady... kolejny tydzień trwa remont mojego mieszkania w którym niestety mieszamy... mówię niestety, bo nie mieszkając to ma się remont "za drzwiami" a tak to codziennie ten sam bałagan... w skład wchodzi całkowity remont łazienki, część kuchni i przedpokoju i nie byłoby w tym nic dziwnego ani tym bardziej złego - bo zmiany sa potrzebne i miło spojrzeć na nowo zrobione mieszkanie - ale... no właśnie...ale... trwa to już ponad 1,5 miesiąca a w tym czasie zaskoczyło nas z mężem już kilka nieprzyjemnych spraw... zarysowania na nowych rzeczach, wymiany, a z tym związane długie sprawy reklamacyjne - tak czy siak trzeba kupić nową rzecz bo fachowiec nie czeka... porysowane płytki po wymianie na nowe miały być ok a okazało się, że mają inny odcień i podłoga wyszła pół na pół ciemna i nieco jaśniejsza... i ogólnie już brak mi słów... czy któraś z Was miała podobne doświadczenia? :cry:
taka ona 86
 

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez nasztos » 26 lis 2012, o 22:32

Z remontami zawsze jest tak, że trwa za długo... Dlatego budowlańcom potrzebny jest mobbing w pracy - wtedy się zepną i szybciej skończą :) Pogadajcie z majstrem, dorzućcie małą "łapówkę" w postaci fajnego alkoholu albo dodatkowej kaski - robota im pójdzie szybciej. Sprawdzone! :)
nasztos
 

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez aga.ta » 28 lis 2012, o 19:53

nie zazdroszczę... sama jestem przed remontem i nie wiem, jak się zabezpieczyć, żeby wszystko poszło w terminie i dokładnie tak, jak zaplanowałam. moi znajomi, remontując mieszkanie (nie mieszkali w nim i nie mieli też specjalnie ciśnienia) tak podpisali umowę, że za opóźnienia wykonawca miał sporo obniżyć swoje wynagrodzenie. tylko czy każdy wykonawca podpisze taka umowę???
Avatar użytkownika
aga.ta
Miła Kobietka
 
Posty: 94
Dołączył(a): 4 paź 2012, o 15:24

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez kokkosowa » 3 gru 2012, o 14:00

wiem jaka to droga przez mękę,sama to miałam,wszędzie kurz,brud,a końca nie widać,ale za to pózniej sama radość.
kokkosowa
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 16
Dołączył(a): 27 lis 2012, o 18:23

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez rzabba » 28 sty 2013, o 20:15

taka ona, i ja teraz? już się cieszysz zapachem nowości w domu? mnie właśnie zaczyna coś z okna lecieć, chyba na wiosnę też będę musiała choć minimalny remont zrobić, ale najpierw podźwignąć się finansowo.
rzabba
Miła Kobietka
 
Posty: 48
Dołączył(a): 25 sty 2013, o 13:11

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez andorqa » 28 sty 2013, o 21:32

Też niedawno to przechodziłam, ale jak się remont skończy i posprzątasz odetchniesz z ulgo, że to koniec. Miło się będzie patrzeć na wyremontowane wnętrze.

andorqa
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 13
Dołączył(a): 11 sty 2013, o 21:26

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez anita147 » 28 sty 2013, o 23:39

jeśli firma solidna to podpisze umowę bez żadnego ale
wtedy masz pewność , że zdążą,

chciałam odpocząć od pracy mam roczniaka
Avatar użytkownika
anita147
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 24
Dołączył(a): 20 sty 2013, o 14:22

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez bettti86 » 4 lut 2013, o 12:26

co do tego koloru płytek to tak się zdarza i trzeba zwracać uwagę na serię produkcji, samo to, ze kupisz właściwy kolor nie gwarantuje, że uzyskasz ten sam odcień niestety...wiele osób się już na tym przejechało
bettti86
Extra Kobietka
 
Posty: 484
Dołączył(a): 4 gru 2012, o 12:11

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez Leticia » 4 lut 2013, o 14:51

Branża budowlano-remontowa to ta, z którą chciałabym mieć najmniej do czynienia. Niestety, korzystanie z usług budowlańców jest nieodzowne dla większości ludzi. Ja właśnie zaczynam i wybrałam sposób następujący- zrobiłam gruntowne rozeznanie w kwestii ekipy budowlanej- zdecydowałam się na poleconą przez znajomych. Potem spotkałam się z szefem, który, o dziwo, zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie- żadnego cwaniactwa, inteligentny facet. Potem odkładałam 4 miesiące kasę na ich usługi, bo nie są tani. Jednak zdecydowałam się na taką inwestycję po tym, z czym miałam do czynienia do tej pory przy okazji różnych remontów.

BTW. nasztos: Twoja korupcyjno-mobingowa metoda jest genialna! Nie wiem na ile się sprawdza, bo nie będę miała okazji w najbliższym czasie tego zweryfikować, ale pomysł rewelacyjny ;)
Leticia
 

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez Gabriell » 21 lut 2013, o 11:40

Remont zazwyczaj cechuje się tym, że przynosi wiele niechcianego bałaganu i zamieszania, szczególnie gdy robimy remont znacznej części mieszkania. Ja szczerze mówiąc sama nigdy nie zabierałam się za malowanie ani tym podobne rzeczy, ale uwielbiam przemeblowania, które same w sobie są męczące. Nie chce myśleć jaki chaos panuje w domu podczas remontu!
Gabriell
 

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez Zorka » 21 lut 2013, o 14:55

Może własnie dobra umowa uchroni przed opóźnieniami z winy wykonawcy.
Zorka
 

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez roxxy681 » 22 lut 2013, o 11:42

Prawie każdy remont się tak kończy..Tzn niespodziewanymi komplikacjami i znacznie dłuższym niż zakładany czasem trwania. Nigdy nie wygląda tak jak na reklamach farb w telewizji, gdzie uśmiechnięta para bawi się przednie obrzucając farbą;) To ciężka praca fizyczna, która wpływa również na naszą kondycję psychiczną.
roxxy681
Miła Kobietka
 
Posty: 99
Dołączył(a): 21 lut 2013, o 17:03

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez Madziula » 28 lut 2013, o 15:36

Najważniejsze jest rozpoznanie przed wyborem ekipy remontującej. Opóźnienia są prawie zawsze, nie można się nimi tak stresować. Dopiero problemem jest spartaczona robota. Przeciąga się coś zawsze: albo nie ma materiałów, albo coś wyszło ,,w praniu". Tak to niestety działa, najważniejszy jest jednak efekt :D
Madziula
Miła Kobietka
 
Posty: 26
Dołączył(a): 19 lut 2013, o 17:27

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez Roksi8 » 7 cze 2013, o 02:08

Mobing mówicie.. a ja własnie zabieram się za podłogi ;D pogoda do bani.. więc zamiast wyjazdu będa nowe piękne podłogi;] Nie ma nic lepszego niż poprawienie sobie humorku, jedni kupują ubrania inni słodycze, a ja? Nowe podłogi a co mi tam;];] SPAM Oby tylko sie nie ciągneło to w nieskończonośc.. co myslicie?

Ostatnio edytowano 10 sie 2013, o 07:22 przez Hadassa, łącznie edytowano 1 raz
Powód: SPAM
Roksi8
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 11
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:13

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez Roksi8 » 7 cze 2013, o 02:11

Jeszcze znalazłam inny rodzaj ;D SPAM zobaczcie czyste szaleństwo, ale cos mi się od życia należy. Nowe to nowe, od razu człowiek inaczej się czuje. Tez tak macie ? Chyba że tylko ja mam bzika;] ktos jeszcze pomysli, że sobie szemram hehe a ja nie umiem spać.. bo mnie już draznią te stare podłogi..dobra ide juz spać i czekam na Wasze zdanie, może doradzicie coś?

Ostatnio edytowano 10 sie 2013, o 07:21 przez Hadassa, łącznie edytowano 1 raz
Powód: SPAM
Roksi8
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 11
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:13

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez Zatori » 21 cze 2013, o 07:47

Remont od czasu do czasu jest potrzebny, ale to co można, należy zrobić samodzielnie. Nie ma co liczyć na tzw. "fachowców". Kiedyś remontując łazienkę "fachowcy" nie dość, że nie potrafili podłączyć spłuczki, to na dodatek odcięli mi dopływ wody do pralki, ponieważ stwierdzili, że "ta mała rurka w ścianie" była niepotrzebna. Na koniec dodam, że montując umywalkę na szafce bez mojej zgody piłką docięli półki, żeby się wszystko "ładnie zmieściło". Ręcę opadają...
Zatori
 

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez imloco » 6 sie 2013, o 10:21

Trochę narzędzi, jakies video poradniki na YT i można sobie samemu poradzić. ;)

Obrazek
Avatar użytkownika
imloco
Extra Kobietka
 
Posty: 252
Dołączył(a): 17 lut 2012, o 17:51

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez uzek » 28 paź 2019, o 18:20

Niestety remont zwykle jest utrapieniem. Jednak po remoncie będziecie cieszyć się z czystego i pięknego domu.
uzek
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 28 paź 2019, o 18:12

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez zofia.juluk1995 » 8 maja 2020, o 15:15

zofia.juluk1995
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 19
Dołączył(a): 8 maja 2020, o 09:56

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez magdalenaN » 4 sie 2020, o 16:58

Nowoczesne, najwyższej jakości wysokie drzwi z ukrytymi ościeżnicami oferuje firma Piudesign. Zachęcam do kontaktu osoby prywatne jak i architektów.
https://piudesign.pl/technologia/oscieznica-piu-aluminium/
magdalenaN
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 30 lip 2020, o 07:41

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez supris » 20 sie 2020, o 19:59

Jeśli ma się wszystko dobrze zaplanowane to remont może być całkiem przyjemny. My wyburzaliśmy ścianę żeby połączyć salon z kuchnią i trochę bałaganu było, ale zaopatrzyliśmy się w zsyp do gruzu i wszystko poszło sprawnie. Zsyp mieliśmy stąd dgbud.pl/pl/44-zestawy-do-gruzu.
supris
Miła Kobietka
 
Posty: 31
Dołączył(a): 27 maja 2018, o 15:29

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez karmelLOVE » 28 wrz 2020, o 12:46

Ja niedawno zakończyłam i czuję twój ból. Na prawdę to jest tragiczne.. remonty są serio tragiczne.
karmelLOVE
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 22
Dołączył(a): 13 sie 2020, o 16:35
Lokalizacja: Olsztyn

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez Kermitwawa » 13 paź 2020, o 11:37

Że ja wcześniej nie pomyślałam o zsypie :D. U mnie też wyburzaliśmy ściany. Ekipa położyła ściany, spakowała w worki i tyle. A my na czwarty piętrze bez windy mieszkamy. Panowie stwierdzili, że oni są od wyburzania, nie od wynoszenia. Dali nam numer do firmy, która miała nam pomóc. Co prawda Panowie z Gruzzly dali radę, ale i tak uważam, że to powinna zrobić firma remontowa.
Kermitwawa
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 13 paź 2020, o 10:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez piootrek581 » 29 paź 2020, o 13:47

Remont nigdy się nie kończy. Zawsze coś zostanie niedokończone i coś będzie trzeba zrobić. Dlatego drugi raz, ja wprowadziłbym się dopiero, gdy mieszkanie wykończone jest pod klucz.

piootrek581
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 29 paź 2020, o 13:45

Re: remont-koszmar bez końca....

Postprzez donatka » 15 gru 2020, o 00:36

Nas czeka wymiana paneli, może jak syn będie miał ferie to się uda. Zamówiona już wyrzynarka ryobi one+, bez tego ani rusz, bo zawsze coś tam trzeba dociąć, przyciąć a znalazłam w fajnej promocji na narzedzia.pl
donatka
Fajna Kobietka
 
Posty: 203
Dołączył(a): 9 gru 2017, o 17:43
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot], Overman27388