zmęczona i nieporadna

Życiowy dział, nasze sprawy i problemy dnia codziennego.

zmęczona i nieporadna

Postprzez agiagi » 22 lis 2012, o 12:54

Mam 30 lat 2 synów 4 i 2 lata i męża.
Jest mi ciężko bo cały dzień spędzam w domu i ganiam własny ogon. Od kiedy starszy poszedł do przedszkola mieszka z nami katar i kaszel:P. Jednego dnia wszystko zrobię a następnego nic mi sie nie chce. Mąż przez kilka lat jeździł za granicę jako kierowca i musiałam radzić sobie sama, wierzyłam że jak bedzie pracował w kraju i codziennie w domu to to się zmieni, zacznie pomagać. W końcu zmienił prace i troszkę pomagal, ale mu się to znudziło. Teraz wraca z pracy zje obiad i idzie spać. Ja po całym dniu z dzieciakami chciałabym pobyć z kimś dorosłym, i żeby przejął część obowiązków. On robi to co chce i ile chce. Jak ma się zająć dziećmi to nan nich krzyczy i grozi klapsem. Jego metoda na wszystko jest rzucenie na łóżko i odwróceniem się pupą. Takie zachowanie powoduje, że robie sie agresywna i kłótliwa.
Nie wiem co dalej. Czy to ma naprawdę sens??
agiagi
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 22 lis 2012, o 12:25

Re: zmęczona i nieporadna

Postprzez patrycja22 » 22 lis 2012, o 13:09

Porozmawiaj z nim. Na pewno jest zmęczony po pracy, ale to go nie tłumaczy w 100 procentach.

patrycja22
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 6
Dołączył(a): 22 lis 2012, o 13:01

Re: zmęczona i nieporadna

Postprzez agiagi » 22 lis 2012, o 13:22

patrycja22 napisał(a):Porozmawiaj z nim. Na pewno jest zmęczony po pracy, ale to go nie tłumaczy w 100 procentach.

Rozmawiam i pewnie że ma prawo do odpoczynku.Tylko oczekuje ze po odpoczynku konkretnie pomoze.
agiagi
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 22 lis 2012, o 12:25

Re: zmęczona i nieporadna

Postprzez Babeczkowa_ewa » 27 lis 2012, o 15:44

Jeśli rozmowy nie pomagają, to możesz spróbować pokonać Go Jego własną bronią. Niech po powrocie z pracy zastanie Cię w łóżku - powiedz, że masz potworną migrenę, obiad musi sobie ugotować sam, bo z bólu nie dałaś rady, nie sprzątaj, niech się potyka o zabawki dzieci. Powiedz, że musi się Nimi zająć, a Ty weźmiesz tabletkę i pójdziesz spać. Może jak sam będzie musiał wszystko ogarnąć, to zrozumie, że zajmowanie się domem i dziećmi to także męczące zajęcie i na przyszłość może chętniej będzie pomagać...
Babeczkowa_ewa
Fajna Kobietka
 
Posty: 102
Dołączył(a): 21 lis 2012, o 14:16

Re: zmęczona i nieporadna

Postprzez aga.ta » 28 lis 2012, o 19:45

agiagi, dlaczego jesteś w domu? nie wiem, czy takie rozwiązanie byłoby dla ciebie akceptowalne, ale ja za wszelką cenę chciałabym pójść do pracy, czterolatek już chodzi do przedszkola, a dwulatek tez zaraz pójdzie (mój syn poszedł do przedszkola zanim skończył 3 lata). wierz mi, że pracując paradoksalnie łatwiej jest opanować domowy chaos, człowiek się organizuje w zupełnie inny sposób.
Jeśli nie dajesz rady, w pierwszej kolejności odpuść sobie sprzątanie, wiem, jak wygląda mieszkanie przy dwójce bawiących się maluchów... porządki to syzyfowe prace.
Avatar użytkownika
aga.ta
Miła Kobietka
 
Posty: 94
Dołączył(a): 4 paź 2012, o 15:24

Re: zmęczona i nieporadna

Postprzez Babeczkowa_ewa » 29 lis 2012, o 09:24

aga.ta, ale chyba chodzi też o to, że mąż powinien pomagać...A jesli Ona pójdzie do pracy i będzie przez to mieć dwa etaty, jeden w pracy, drugi w domu, bo mąż nadal nie będzie nic robić, to co wtedy? Przecież się dziewczyna zamęczy... :( Choć, oczywiście, praca zawodowa w takiej sytuacji dobrze działa na psychikę kobiety.
Babeczkowa_ewa
Fajna Kobietka
 
Posty: 102
Dołączył(a): 21 lis 2012, o 14:16
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]