Wakacje zagranicą, ale niedaleko, bo u sąsiadów z południa
Ja nie przepadam za tropikami, lubię się odprężyć, ale i pozwiedzać. Wybieram się, więc do Pragi, magicznej, klimatycznej. Byłam już raz, ale na jednodniowej wycieczce, ale czuję niedosyt. A przy okazji do SPA.
Post moderowny
Ostatnio edytowano 28 lip 2013, o 11:59 przez
456, łącznie edytowano 1 raz
Powód: spam