aktualnie czytam tylko i wyłącznie moje notatki do obrony
ale najczęściej w wakacje staram się czytać to, co mam w swojej "biblioteczce". Ubóstwiam książki Zafona, mam jego wszystkie książki w domu. I po prostu bez sensu jest mi iść do biblioteki i wypożyczać nowe, skoro te były raz przeczytane i leżą na półce
także zapewne w przyszłym tygodniu zacznę od może hm.. "Gry anioła"