Jeżeli chodzi o adidasy, to zawsze stawiam na to, żeby były markowe.. szczególnie, że wydam 200zł a ponoszę kilka lat, bo nie często biegam w adidasach..
Z bucików jeszcze tylko balerinki mam skórzane, bo bardzo często w nich latam, więc wole mieć trwalsze niż porozklejane po miesiącu..
Jeżeli o ubranka chodzi to uwielbiam Reserved i baaaardzo dużo tam zakupuje, chociaż zawsze na promocjach
Lubię też bardzo poszperać w starych dobrym lumpeksach.
Ważne, żeby się dobrze czuć w ciuchy a nie żeby miał znaczek Prady