BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Dziewczyny jest tak...mam faceta od dłuższego. Zostawił dla mnie dziewczynę, z którą był ponad 3 lata i planowali zaręczyny..ale mniejsza z tym. Bardzo dobrze znam się z byłym chłopakiem (Sławkiem)koleżanki, On wyjechał za granicę. Zaczęliśmy bardzo duzo rozmawiać, pisać itp. Gdy wrócił postanowiliśmy się spotkać na tzw pogaduchy. A nie dodałam, że Sławek bardzo dobrze zna się z moim facetem. I na tym naszym spotkaniu doszło do czegoś więcej niż tylko rozmowa. Ale stało się. Nie żałujemy, bo było fantastycznie. Znowu wyjechał ale znowu wrócił i zaproponował spotkanie. Nie bardzo wiem, co robić, bo z jednej strony jestem cholernie przywiązana do mojego. A z drugiej nie mogę się oprzeć Sławkowi. Nie chce wybierać.

A może on szuka tylko przelotnej przygody podczas swoich krótkich pobytów?

tzn On już wrócił na stałe..

hihi
seks to tylko seks, a musisz wiedzieć z kim chcesz tworzyć związek partnerski. Jeśli twój facet nie miałby nic przeciwko co do przelotnych romansów ze sławkiem to sobie korzystaj, ale ludzie są dziwni, rózni i może nie podobać się że masz więcej partnerów seksualnych... to ty juz musisz wiedzieć na co sobie możesz pozwolić, znasz najlepiej swojego faceta. Amoże zaproście go do trójkąta.
Sami sobie budujemy relacje międzyludzkie
ja kocham kilku facetów i zdaję sobie z tego sprawę, ale wiem że życie partnerskie, prowadzenie domu, rodziny i wychowywanie dzieci to moge wytrzymac tylko z tym moim jedynym.

Ale poczekaj chwilkę.. Czy w chwili obecnej jesteś w związku czy nie? Bo jeżeli nie,to Sławek o którym mowa traktuje Cię jako kogoś kogo może wykorzystać jak będzie w pobliżu i to wszystko. Wg mnie nie jest to dobra metoda i skończ to póki masz taką możliwość.

Nie warto okłamywać siebie i innych. Musisz być pewna z kim chcesz być, nie wolno dzielić serca na dwóch, bo po tym możesz wyjść z tego wszystkiego bardzo niefajnie, staniesz się nieszczęśliwa. Miałam koleżankę w podobnej sytuacji, żyła potem w stresie , smutku, a skończyło się to tak, że została sama, nie miała ani jednego, ani drugiego, nie wiem czy tego chcesz...

Zdrada to zdrada i nie da się przejść obok takiej sytuacji obojętnie. Jeśli już do czegoś między wami doszło to Twój związek już się rozpadł i przywiązanie nie ma tutaj żadnego znaczenia. Podejrzewam, że po prostu brakowało Ci czegoś co dał Ci Sławek, a czego nie dawał Ci Twój chłopak. Skończyła bym związek i tyle, bo dla mnie to nie ma sensu.

To jest chore, brzydzę się zdradą, zastanów się co robisz, oszukujesz własnego faceta i przyprawiasz rogi kumpeli, ludzie to nie zabawki!!!

Zdrada to zawsze zdrada! Nie chcę Cię osądzać pochopnie ale według mnie źle postąpiłaś zraniłaś dwie osoby za jednym razem. Musisz się zdecydować z kim chcesz być na dwa fronty długo nie pociągniesz. Uważaj tylko żebyś w końcu nie została sama.