Tysiąc pytań do faceta

Miejsce na dyskusje nie związane z pozostałymi tematami.

Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Adix257 » 20 cze 2013, o 23:23

Cześć dziewczyny w tym temacie możecie zadawać mi najróżniejsze pytania nawet te intymne, a ja spróbuję na nie odpowiedzieć w miarę możliwości :kiss2

Adrian
:P
Avatar użytkownika
Adix257
Samiec
 
Posty: 1665
Dołączył(a): 22 gru 2012, o 23:42

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Carina » 21 cze 2013, o 10:21

Haha uwazaj bo to wykorzystamy :p

To ja bd pierwsza zatem: Cóż Cie pokusiło do zalozenia takiego watku,hm ? XP

"...przez noc droga do świtania -
przez wątpienie do poznania -
przez błądzenie do mądrości -
przez śmierc do nieśmiertelności..."
Avatar użytkownika
Carina
Kobietka Expert
 
Posty: 2942
Dołączył(a): 14 cze 2013, o 09:19

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Skarbek.2 » 21 cze 2013, o 14:52

Carina napisał(a):Haha uwazaj bo to wykorzystamy :p

To ja bd pierwsza zatem: Cóż Cie pokusiło do zalozenia takiego watku,hm ? XP


Hahaha Carina, właśnie miałam o to samo zapytać :D
Skarbek.2
Miła Kobietka
 
Posty: 95
Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 13:06

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez 456 » 21 cze 2013, o 17:45

O proszę. ;)
Nie ma to jak męski punkt widzenia.


"Czerwienią róż i w zapachu lilii kołysani - żeglujemy przed siebie. Niby niewidzialni, niby zakochani..."
456
Kobietka Expert
 
Posty: 3949
Dołączył(a): 8 sty 2013, o 11:05
Lokalizacja: Między Piekłem a Niebem

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez CynamonkaZrodzynkiem » 21 cze 2013, o 19:43

Ja bym miała chęć spytać ale się wstydzę :oops:

Amantium irae amoris integratio.
Avatar użytkownika
CynamonkaZrodzynkiem
Extra Kobietka
 
Posty: 270
Dołączył(a): 22 lis 2012, o 13:20

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Jamelia » 21 cze 2013, o 19:56

A ja się wstydzę ale zapytam :) Co najbardziej cenisz (cenicie faceci) w kobiecie?

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Adix257 » 22 cze 2013, o 03:35

Carina napisał(a):Haha uwazaj bo to wykorzystamy :p

To ja bd pierwsza zatem: Cóż Cie pokusiło do zalozenia takiego watku,hm ? XP

Możecie to wykorzystać :D
Założyłem ten wątek dlatego że jak nie które z was wiedzą, mam problem komunikowania się z płcią piękną i nie pumie z wami rozmawiać o byle czym. Dlatego postanowiłem założyć ten temat.
dziuska napisał(a):A ja się wstydzę ale zapytam :) Co najbardziej cenisz (cenicie faceci) w kobiecie?
dziuska i cynamonka nie wstydzcie się pytać :kiss2 Wo kobiecie najbardziej cenię sobie to że nie robi z siebie wielkiej pani, co ona to nie jest, cenię sobie też pracowitość, czyli jak kobieta nie boi się ciężkiej fizycznej pracy. Jeszcze co bym cenił u kobiety jeżeli kiedykolwiek będzie to zgodność i wierność

Adrian
:P
Avatar użytkownika
Adix257
Samiec
 
Posty: 1665
Dołączył(a): 22 gru 2012, o 23:42

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Adidasowa » 22 cze 2013, o 10:24

Czy wy zawsze musicie zostawiac otwartą deskę w toalecie? :D Chyba was się nie da nauczyć, że jak była zamknięta to zostaw ją w takim stanie w jakim ją zostałeś, ech :D

`Co w niej jest, co w niej jest czego nie mam ja?
Blask i mrok - pogubiona w snach,
Blask i mrok - co więcej miałam dać?
Avatar użytkownika
Adidasowa
Kobietka Expert
 
Posty: 4637
Dołączył(a): 2 kwi 2013, o 18:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Adix257 » 22 cze 2013, o 13:08

Adidasowa napisał(a):Czy wy zawsze musicie zostawiac otwartą deskę w toalecie? :D Chyba was się nie da nauczyć, że jak była zamknięta to zostaw ją w takim stanie w jakim ją zostałeś, ech :D

Adasiowa to już jest wada fabryczna facetów i jest to problem na skalę międzynarodową :D A z drugiej strony nie spuszczanie klapy jest bardzo ekonomiczne ponieważ:
nie pochłania naszej energi którą musimy wyprodukować, a żeby ją wyprodukować to trzeba jeść, a żeby jeść to trzeba sobie kupić jedzenie i wydawać ciężko zarobione pieniądze. :lol:
Jedno nie spuszczenie deski 2, 3, 10, 100 i zobacz ile energi się zaoszczędzi którą można inaczej zagospodarować na przykład na to żeby wam i nam się zrobiło przyjemnie :sex1

Adrian
:P
Avatar użytkownika
Adix257
Samiec
 
Posty: 1665
Dołączył(a): 22 gru 2012, o 23:42

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Adidasowa » 22 cze 2013, o 16:57

Ale wiesz ile bakterii się rozprzestrzenia jeśli się tej deski nie opuszcza? :D Miliony! Co wchodzę po moim połówku do łazienki to deska nie jest opuszczona, ech...

`Co w niej jest, co w niej jest czego nie mam ja?
Blask i mrok - pogubiona w snach,
Blask i mrok - co więcej miałam dać?
Avatar użytkownika
Adidasowa
Kobietka Expert
 
Posty: 4637
Dołączył(a): 2 kwi 2013, o 18:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Hadassa » 22 cze 2013, o 17:53

Ja na szczęście nie mam z tym problemu... wg mojego to po prostu kulturalnie opuścić deskę po sobie.... :)

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez 456 » 22 cze 2013, o 19:26

Adidasowa spokojnie... Mój też jej nie opuszcza zbyt często. Tylko jak jesteśmy w gościach to nie ma z tym problemu. Przynajmniej rączki po - zawsze umyje.
Kayira oby nie zapominał opuszczać po ślubie. :lol:


Zastanawiam się dlaczego mężczyźni nie potrafią przyznać się do swoich błędów, szczególnie w kłótni i pójść na kompromis? Przynajmniej większość. Rozumiem, że męska duma itp. jednak miło by było usłyszeć "tak jednak masz rację, ja też przesadziłem, PRZEPRASZAM" a tu nie -mężczyzna nigdy niczego źle nie zrobi a jak zrobił to przeważnie siedzi cicho. Kobieta wtedy wychodzi na zołzę a facet na poszkodowanego.

Doktorze Adrianie Rodzynku, jak to jest z takimi facetami? :roll:


"Czerwienią róż i w zapachu lilii kołysani - żeglujemy przed siebie. Niby niewidzialni, niby zakochani..."
456
Kobietka Expert
 
Posty: 3949
Dołączył(a): 8 sty 2013, o 11:05
Lokalizacja: Między Piekłem a Niebem

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Adix257 » 22 cze 2013, o 23:48

Black raz że duma a dwa to facetowi jest bardzo ciężko się przyznać do winy dlatego że my wiemy lepiej, a tu okazuje się że jest tak jak mówiła kobieta
Aż ja się zastanowiłem jak to jest ze mną i powiem wam że to różnie u mnie bywa, czasami przyznam rację a czasami nie

Adrian
:P
Avatar użytkownika
Adix257
Samiec
 
Posty: 1665
Dołączył(a): 22 gru 2012, o 23:42

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Carina » 22 cze 2013, o 23:56

Faktycznie, źe z tym przyznawaniem racji to u was jest roźnie.ja duma zbyt mocno nie ucierpi na tym to sie przyznac ja umiecie :p

A jezeli chodzi o slowo 'nie' to jak to jest, źe go czesto gesto nie rozumiecie?

"...przez noc droga do świtania -
przez wątpienie do poznania -
przez błądzenie do mądrości -
przez śmierc do nieśmiertelności..."
Avatar użytkownika
Carina
Kobietka Expert
 
Posty: 2942
Dołączył(a): 14 cze 2013, o 09:19

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Adix257 » 23 cze 2013, o 13:43

Carina napisał(a):Faktycznie, źe z tym przyznawaniem racji to u was jest roźnie.ja duma zbyt mocno nie ucierpi na tym to sie przyznac ja umiecie :p

A jezeli chodzi o slowo 'nie' to jak to jest, źe go czesto gesto nie rozumiecie?

no u nas niema takiego słowa jak nie bo facet jest uparty jak osioł i i czym bardziej będziecie coś zabraniać to i tak facet zrobi po swojemu. Wiecie jak to zakazany owoc smakuje najlepiej :kiss2

Adrian
:P
Avatar użytkownika
Adix257
Samiec
 
Posty: 1665
Dołączył(a): 22 gru 2012, o 23:42

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez 456 » 23 cze 2013, o 17:38

Z tym zakazanym owocem to niestety wiem jak to jest. :|
Ale tak poważnie to nie da się nic zrobić żeby facet w końcu zrozumiał to słowo "nie"? Bo są rzeczy, które nas bolą i prosimy, wymuszamy i znowu prosimy a i tak dalej swoje. Facetowi trudno zrozumieć, że w czymś nas rani?


"Czerwienią róż i w zapachu lilii kołysani - żeglujemy przed siebie. Niby niewidzialni, niby zakochani..."
456
Kobietka Expert
 
Posty: 3949
Dołączył(a): 8 sty 2013, o 11:05
Lokalizacja: Między Piekłem a Niebem

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Adix257 » 23 cze 2013, o 17:45

Blackfox napisał(a):Z tym zakazanym owocem to niestety wiem jak to jest. :|
Ale tak poważnie to nie da się nic zrobić żeby facet w końcu zrozumiał to słowo "nie"? Bo są rzeczy, które nas bolą i prosimy, wymuszamy i znowu prosimy a i tak dalej swoje. Facetowi trudno zrozumieć, że w czymś nas rani?

Da się, odwykiem terapiami wstrząsowymi, porażeniem prądem i grożenie że utniecie nam andrzeja :D a tak na poważnie to chłopa trzeba sobie wychować od przedszkola :lol:

Adrian
:P
Avatar użytkownika
Adix257
Samiec
 
Posty: 1665
Dołączył(a): 22 gru 2012, o 23:42

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez 456 » 23 cze 2013, o 18:10

Znajdź taką parę, która zna się od przedszkola. :roll: Nikt by tyle nie wytrzymał z jedną osobą. :lol:


"Czerwienią róż i w zapachu lilii kołysani - żeglujemy przed siebie. Niby niewidzialni, niby zakochani..."
456
Kobietka Expert
 
Posty: 3949
Dołączył(a): 8 sty 2013, o 11:05
Lokalizacja: Między Piekłem a Niebem

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Adix257 » 23 cze 2013, o 18:23

Blackfox napisał(a):Znajdź taką parę, która zna się od przedszkola. :roll: Nikt by tyle nie wytrzymał z jedną osobą. :lol:

no to mnie teraz dobiłaś :( Masz rację taka para nie istnieje i nawet jak bym się jeszcze głębiej zastanowił to nic z tego, nie znajdę takiej pary :roll:

Adrian
:P
Avatar użytkownika
Adix257
Samiec
 
Posty: 1665
Dołączył(a): 22 gru 2012, o 23:42

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez 456 » 23 cze 2013, o 18:36

No właśnie, też nie znam. Chłopa trzeba sobie wychować i to akurat prawda.


"Czerwienią róż i w zapachu lilii kołysani - żeglujemy przed siebie. Niby niewidzialni, niby zakochani..."
456
Kobietka Expert
 
Posty: 3949
Dołączył(a): 8 sty 2013, o 11:05
Lokalizacja: Między Piekłem a Niebem

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Adidasowa » 23 cze 2013, o 20:05

Ja mojego próbuje wychować i też źle, bo mówi, że robię z niego pantoflarza :o

`Co w niej jest, co w niej jest czego nie mam ja?
Blask i mrok - pogubiona w snach,
Blask i mrok - co więcej miałam dać?
Avatar użytkownika
Adidasowa
Kobietka Expert
 
Posty: 4637
Dołączył(a): 2 kwi 2013, o 18:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez 456 » 24 cze 2013, o 10:57

Jak już lecimy z pytaniami to mam kilka, które od zawsze mnie nurtowały.
Uwaga, dozwolone od lat 18. :roll:
1. Jeżeli facet zaczyna preferować seks oralny niż zwykły, nie wykazuje żadnej dalszej inicjatywy, domaga się samych pieszczot i w ogóle ich nie odwzajemnia tzn. że zwykły akt seksualny z partnerką go nie zadowala?
2. Co niektórzy faceci widzą w seksie analnym? Jeżeli facet upiera się żeby odbyć taki akt a partnerka nie spełni tej fantazji to facet jest w stanie uszanować jej decyzję czy dopuści się zdrady żeby coś takiego w końcu spełnić?


"Czerwienią róż i w zapachu lilii kołysani - żeglujemy przed siebie. Niby niewidzialni, niby zakochani..."
456
Kobietka Expert
 
Posty: 3949
Dołączył(a): 8 sty 2013, o 11:05
Lokalizacja: Między Piekłem a Niebem

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Carina » 24 cze 2013, o 13:43

Blackfox napisał(a):Jak już lecimy z pytaniami to mam kilka, które od zawsze mnie nurtowały.
Uwaga, dozwolone od lat 18. :roll:
1. Jeżeli facet zaczyna preferować seks oralny niż zwykły, nie wykazuje żadnej dalszej inicjatywy, domaga się samych pieszczot i w ogóle ich nie odwzajemnia tzn. że zwykły akt seksualny z partnerką go nie zadowala?
2. Co niektórzy faceci widzą w seksie analnym? Jeżeli facet upiera się żeby odbyć taki akt a partnerka nie spełni tej fantazji to facet jest w stanie uszanować jej decyzję czy dopuści się zdrady żeby coś takiego w końcu spełnić?


coraz wiekszy kaliber pytania przybieraja :D CIEKAWE KTORA USTRZELI ADIXA HAHA

"...przez noc droga do świtania -
przez wątpienie do poznania -
przez błądzenie do mądrości -
przez śmierc do nieśmiertelności..."
Avatar użytkownika
Carina
Kobietka Expert
 
Posty: 2942
Dołączył(a): 14 cze 2013, o 09:19

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Adix257 » 24 cze 2013, o 15:58

1 jeśli facet nie odwzajemnia pieszczot to raczej nie traktuje kobiety poważnie, a do dalszej części pytania nie potrafię odpowiedzieć ale powiem tyle że bardziej ja bym wolał zadowalać kobietę oralnie niż ona mnie i patrzeć jak się zwija z roskoszy i stęka :diabel
2 nie wiem co faceci widzą w seksie analnym bo mnie to samego obrzydza, ale mogę przypuszczać że jest to ich jedyny seks bez prezerwatywy, a w prezerwatywie nie bardzi idzie uprawiać akty

coraz wiekszy kaliber pytania przybieraja CIEKAWE KTORA USTRZELI ADIXA HAHA
Carina ciężko było

Adrian
:P
Avatar użytkownika
Adix257
Samiec
 
Posty: 1665
Dołączył(a): 22 gru 2012, o 23:42

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez 456 » 24 cze 2013, o 16:13

coraz wiekszy kaliber pytania przybieraja CIEKAWE KTORA USTRZELI ADIXA HAHA

Trzeba korzystać z sytuacji. :lol: Nie ma łatwo.


No ok. jeśli nie traktuje jej poważnie to dlaczego np. z nią jest albo jest jej mężem? :roll: Bo załóżmy, że np. facet kiedyś się starał, ale przestał. Więc coś na rzeczy musiałoby być nieco innego. Zawsze uważałam, że jak facet przestaje się starać a wcześniej był dobrym kochankiem to raczej jego stosunek względem partnerki się zmienił, niekoniecznie że mu mniej na niej zależy. Tylko co? Mężczyzna staje się egoistą, że myśli tylko o sobie a o partnerce nic? Czy może w stosunkach stała się kiepska i czymś innym nadrabia? :twisted:

Psyt. coś pw wiesza się od jakiegoś czasu, wrrr... Doczytałam i wszystko w jak najlepszym. ;)


"Czerwienią róż i w zapachu lilii kołysani - żeglujemy przed siebie. Niby niewidzialni, niby zakochani..."
456
Kobietka Expert
 
Posty: 3949
Dołączył(a): 8 sty 2013, o 11:05
Lokalizacja: Między Piekłem a Niebem
Pani Reklama

Następna strona

Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot], Tashmans