przez Mama Kasia » 16 wrz 2017, o 08:12
Moja historia jest długa ale tak w skrócie..Jestem żoną od 2lat mam pięknego synka od 8mies.mieszkamy za granica od 4 lat. Mój M jest miłośnikiem samochodów z czym sa same problemy ..mianowicie noc dzien tylko mu w głowie samochód co kupić co zmienić . Na FC jakiś czas temu dołączył do grupy miłośników samochodowych i od tamtej chwili męża nie mam . Pisze z nimi nawet jak jestesmy na zakupach . Chce zaoszczedzić troche kasy a on tylko to chce tamto chce do samochodu wymyśla nom stop. Mowie mu przestan itp itd to on ze ja go ograniczam zabraniam i on bedzie kupywac co chce i robic z tym samochodem co chce. I przez ten samochod i te forum wciaz sa klotnie . Nie mam juz sily ,mamy dziecko on w pracy od 6 do 16 wraca i od razu telefon i tak do czasu az nie pojdzie spac ,może 30min zajmie się dzieckiem ..Nic nie mam czasu dla siebie bo kiedy ? ..Nie mam z kim porozmawiac..on jest ale jakby go nie było..Nie ma dnia bez łez dlaczego tak mi sie trafiło..
-
- Mama Kasia
- Jestem tu nowa :)
-
- Posty: 1
- Dołączył(a): 16 wrz 2017, o 07:50