Brak kontaktu z drugiej strony

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Brak kontaktu z drugiej strony

Postprzez Pedro91 » 12 gru 2018, o 17:53

Cześć wszystkim, piszę z okropnym bólem serca. Jakieś 3 tygodnie temu, poznałem cudowną dziewczynę przez Internet, ja 27 ona 23 lata. Pisaliśmy przez ten czas non stop, o zwykłych rzeczach i też o poważnych życiowych rozterkach, generalnie zaufanie bardzo wysokie. Spotkaliśmy sie po tygodniu, podjechalem po nią, potem do restauracji, po kilku godzinach spacer nad rzeką. Wtedy zlapalismy się za ręce, byłem najszczescliwszym człowiekiem na ziemi. Na pożegnanie buziak w policzek od niej ;)Drugie spotkanie było u niej w akademiku, ja zaproponowałem ze fajnie było by się spotkać, jednak najpierw coś jej wypadło w rodzinnym domu, a potem sama zaproponowała ze szybciej wróci i mnie zaprasza bo wolny pokój. Więc przyjechałem, ona liczyła na jakieś wyjście jednak że przez to że nie jestem tam lokatorem już bym nie mógł wrócić na noc więc zostaliśmy i oglądaliśmy filmy. I tu zaczął sie pierwszy ,,problem". Tak jak przy pierwszym spotkaniu sama szukała kontaktu fizycznego, tak tutaj czułem pewien dystans, mimo ze leżelismy razem, to jednak nie inicjowala żadnego przytulania itp. Ja nawet nie miałem za bardzo możliwości w jej pozycji czegokolwiek zdziałać żeby sie zbliżyć. Poszliśmy spać do łóżek, pogadane z godzinę i zasnęła. Na drugi dzień restauracja zamiast śniadania, no i sie rozstalismy. Za 3 dni tj w ten poniedziałek byliśmy na koncercie (bilety kupiłem zaraz po pierwszym spotkaniu jak jeszcze był wzorowy kontakt i sama bardzo na to czekała). Więc na tym koncercie widziałem inne pary które się obejmowały, przytulaly, tutaj natomiast ona tylko go nagrywala, praktycznie w ogóle mną sie nie interesowała, zero inicjowania czegokolwiek. Potem jeszcze wspólny spacer i pizza, jednak już miała ręce w kieszeni, nie szukała mojej ręki... Posiedzielismy w aucie z godzinkę aż zeszło mi piwo ze krwi, ogólnie mało tematów do rozmowy, częsta cisza. Na żywo to zupełnie inaczej wygląda. Na pożegnanie całus w policzek i tyle. Po powrocie napisałem ze juz wróciłem bo chciała żeby dać znać, i bez odpowiedzi a wyświetlone. Odpowiedziała zdawkowo na drugą wiadomość i tak milczelismy cały dzień. Dziś środa i podobnie, coś Zagadalem rano, wymieniliśmy kilka wiadomosci, napisala ze jest chora na grypę żałądkową I nie ma siły pisać, jest w przychodni. Faktycznie widzę ze rzadko pojawia sie online na fb, ale jednak mogła by czasem coś napisać. Boję się że straciła zainteresowanie, od wczoraj nic nie jem, nie śpię, po prostu masakra. Jak uważacie, czy może ten kontakt był zbyt intensywny? Za częsty? Czy u kobiety te motylki tak łatwo znikają? Ja od początku znajomości tylko o niej myślę, myślałem żeby znów założyć ten tinder I z kimś sie umówić, może by mniej bolało, jednak nie potrafię. Jak zacząć normalnie żyć po czymś takim...
Pedro91
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 12 gru 2018, o 17:30

Re: Brak kontaktu z drugiej strony

Postprzez redorange666 » 12 gru 2018, o 19:32

Tak ma cie w nosie. Znajdź sobie inny obiekt westchnień.
Jak żyć. Normalnie.
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Brak kontaktu z drugiej strony

Postprzez Jamelia » 12 gru 2018, o 20:11

Raczej nie zaiskrzyło z jej strony..
Spokojnie, to tylko zauroczenie-niedługo Ci przejdzie ;-)

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: Brak kontaktu z drugiej strony

Postprzez Ana93 » 16 gru 2018, o 17:19

Możliwe że nie zaiskrzyło a możliwe że dziewczyna naprawdę zle sie czuje. Jest jeszcze jedna mozliwosc a mianowicie bierze Cie na przeczekanie-dziewczyny lubią tym wzbudzać jeszcze wieksze zainteresowanie facetow żeby Ci nie mogli przestac o nich myslec.
Ana93
Miła Kobietka
 
Posty: 26
Dołączył(a): 7 lis 2016, o 14:01
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]