Chłopak z pracy

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Chłopak z pracy

Postprzez Ruda » 21 gru 2016, o 15:02

Jakiś czas temu poznałam w pracy pewnego Pawła. Jesteśmy w podobnym wieku, fajnie się nam gada wszystko super ale...
Paweł wynajmuje mieszkanie z dwoma koleżankami, niedawno je przelotem poznałam. Ale wracając do tematu trudno wyczuć mi jego stosunki z jedną z tych dziewczyn Sandrą. Niby wszyscy nasi znajomi mówią że nie są parą, ale ja nie wiem czy to do końca prawda. Nie wierzę w przyjaźń damsko-męską. Czasami wrzucają dwuznaczne zdjęcia. Nie chcę być nachalna i go o wszystko wypytywać. Ostatnio jak pisaliśmy dawał niby sygnały że mu się podobam. Konkretnie to chodziło o to że jak mnie przedstawiał dziewczynom to jedna z nich spytała Pawła "czy to ta o której tyle opowiadałeś?", po jakimś czasie jak pisaliśmy zaczęłam go wypytywać o to co o mnie opowiadał, a on powiedział, że mówił tylko tyle że jestem piękna i że połowa facetów w firmie na mnie leci w tym on sam, ale go ONIEŚMIELAM. Po kilku dniach się spotkaliśmy w pracy (on pracował ja nie) znów się wygłupialiśmy, a Paweł jak zwykle był nie porady. Ja nigdy nie przejmowałam inicjatywy. Co robić?
Ruda
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 21 gru 2016, o 14:42

Re: Chłopak z pracy

Postprzez redorange666 » 21 gru 2016, o 16:11

Nic. Gdyż albowiem i ponieważ związki romanse w pracy to najgłupszy sposób na zrobienie sobie problemów.
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Chłopak z pracy

Postprzez Ruda » 21 gru 2016, o 16:54

redorange666 napisał(a):Nic. Gdyż albowiem i ponieważ związki romanse w pracy to najgłupszy sposób na zrobienie sobie problemów.


Ja jestem innego zdania, a zwłaszcza że po nowym roku zmieniam pracę
Ruda
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 21 gru 2016, o 14:42

Re: Chłopak z pracy

Postprzez redorange666 » 21 gru 2016, o 22:30

Jeżeli odchodzisz to możesz go rwać. Inaczej jest to podcinanie własnej gałęzi.
Wyobraź sobie sytuację ze jednak nie wyszło...rozstajecie się a musicie się codziennie widywać w pracy. A Ty do tego czujesz się zraniona. Fajna perspektywa???
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Chłopak z pracy

Postprzez Ruda » 21 gru 2016, o 23:54

redorange666 napisał(a):Jeżeli odchodzisz to możesz go rwać. Inaczej jest to podcinanie własnej gałęzi.
Wyobraź sobie sytuację ze jednak nie wyszło...rozstajecie się a musicie się codziennie widywać w pracy. A Ty do tego czujesz się zraniona. Fajna perspektywa???


Znam zasadę że nie bierze się dupy z własnej grupy. Ale chyba nie do końca wiem jak przejąć inicjatywę to zawsze faceci robili te pierwsze kroki
Ruda
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 21 gru 2016, o 14:42
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]