dziuska napisał(a):Nie popadajmy w paranoję, bakterie wirusy, to część naszego życia. Nie da się od nich odciąć. Dzięki nim wzmacniamy równiez swoją odporność, a jak będziemy się pucować antybakteryjnymi mydłami to ta odporność zmniejszamy. Zresztą to wszystko jest na krótką metę, więc szkoda zachodu jesli ktoś uważa że mydło anty wybawi go od zarazków.
kiloss napisał(a):aaa gdyby ludzie nie uodporniali się na zarazki,to pomyślcie co powinno teoretycznie stać się z ludźmi pracującymi np w szpitalach, z różnymi zarazkami i poważnymi zaraźliwymi chorobami, teoretycznie nie powinni żyć
docha napisał(a): bo raczej mydła antybakteryjnego nie ma w miejscach publicznych.
gohusia napisał(a):Nie wiem czy ja dobrze kojarzę, ale czy mydeł dettol czasem nie stosują właśnie w szpitalach np, w UK? U nas też tak powinno być - zdecydowanie.
Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]