Do ktorej godz. na wlasnym weselu?

Jedyny dzień w życiu, tak ważny dla kobiet. Jak zorganizować wesele? Jaką suknię kupić? Ślub kościelny czy cywilny? Chcesz dowiedzieć się czegoś więcej, a może podzielić się swoimi doświadczeniami? Zapraszamy do pisania tutaj.

Do ktorej godz. na wlasnym weselu?

Postprzez wiosenka26 » 8 kwi 2011, o 10:41

Czy wypada urwac sie z wlasnego wesele? Chcielibysmy w tym dniu miec tez troche czasu dla siebie, czy wypada urwac sie, kiedy goscie bawia sie jeszcze w najlepsze, czy nalezy czekac do rana...

Ostatnio edytowano 14 kwi 2011, o 09:35 przez wiosenka26, łącznie edytowano 1 raz
wiosenka26
 

Re: Do ktorej godz. na wlasnym weselu?

Postprzez dzo » 9 kwi 2011, o 16:23

no raczej nie wypada :? ale po co to chcecie robić bo nie kumam :? To jest tylko jeden wieczór a później macie całe życie tylko dla siebie ;)

ja już byłam raz na weselu gdzie para młoda pojechała w plener i dość długo ich nie było. Masakra jakaś, bo goście siedzieli drętwo i czekali aż oni wrócą.
dzo
 

Re: Do ktorej godz. na wlasnym weselu?

Postprzez dione » 14 kwi 2011, o 15:55

Na weselu jednak wypada zostać do końca. Wiem, że jest to taki dzień, w którym chce się chociaż przez chwilę pobyć samemu, jednak niestety nie ma co na to liczyć. Rodzina zapewne będzie chciała z nami cieszyć się tym wydarzeniem i jednak niejako gospodarzom całej imprezy nie wypada wyjść wcześniej.
dione
 

Re: Do ktorej godz. na wlasnym weselu?

Postprzez Eleganckistyl_pl » 1 lip 2011, o 09:37

Zgadzam się,na własnym weselu nie wypada zrywać się wcześniej,tylko najlepiej byłoby po prostu zostać do końca i już. Potem bedzie jeszcze wiele wspólnych chwil które spędzicie razem,a na weselu zostańcie do końca.
Eleganckistyl_pl
 

Re: Do ktorej godz. na wlasnym weselu?

Postprzez grzmotna » 18 lip 2011, o 13:55

raczej wypada pozostac do końca i bawic sie razem z gośćmi Jesli chcesz sie wyspać mozna powiedziec okkiestrze ze np chcesz zabawe do X godziny a po tem goscie sie rozejdą
grzmotna
 

Re: Do ktorej godz. na wlasnym weselu?

Postprzez superja » 19 lip 2011, o 09:09

Trzeba siedzieć do końca w końcu jesteś najważniejszą osobą razem z mężem na tym przyjęciu także musicie dać ludziom przykład. I skoro to tylko 1 noc bawić się na całego.
superja
 

Re: Do ktorej godz. na wlasnym weselu?

Postprzez Japaneczka » 25 lip 2011, o 15:53

Na swoim weselu byłam w 3 miesiącu ciąży i zostałam do samego rana mimo, że już na prawdę nie miałam siły bo ostro się wyszalałam. Dobrze, że brzuszka jeszcze nie miałam bo mogłabym się nie wybawić na własnym weselu:)
Japaneczka
 

Re: Do ktorej godz. na wlasnym weselu?

Postprzez koralowadama » 1 wrz 2011, o 20:32

Zdecydowanie nie wypada. Ja będąc gościem bym się obraziła.
koralowadama
 

Re: Do ktorej godz. na wlasnym weselu?

Postprzez Gochta » 2 wrz 2011, o 09:51

My na swoim byliśmy do samego końca :)
Gochta
 

Re: Do ktorej godz. na wlasnym weselu?

Postprzez mimargo » 2 wrz 2011, o 13:29

A myśmy byli na weselu, na którym Para Młoda godzinę po oczepinach udała się na noc poślubną :), ale to zrozumiałe, bo były jeszcze poprawiny na drugi dzień, nikt się nie obraził. Jednak gdyby to było wesele jednodniowe, to czułabym niesmak :).
mimargo
 

Re: Do ktorej godz. na wlasnym weselu?

Postprzez Zorka » 2 wrz 2011, o 15:13

Najlepiej do samego końca, teraz nikt juz nie chołubi tak nocy poslubnej, bo wiekszość par mieszka ze sobą przez slubem.
Zorka
 

Re: Do ktorej godz. na wlasnym weselu?

Postprzez zlote_runo » 7 wrz 2011, o 20:35

Jak to do której? Jak w dobrej knajpie - do ostatniego gościa.
zlote_runo
 

Re: Do ktorej godz. na wlasnym weselu?

Postprzez lidka86 » 17 sty 2012, o 11:38

my zerwaliśmy się o 4,30 nad ranem.. ale niestety nie dlatego że chcieliśmy ale musieliśmy.. emocje zrobiły swoje i nad ranem krzysiek musiał wziąść mnie na powietrze i tam zasłabłam... na sali zostało może 15 osób.. świadkowa przeprosiła gości że młodzi musieli już jechać... pojechaliśmy do domu i od razu usnełam.. obudziłam się o 2 popołudniu a o 16 mieliśmy poprawiny...
na poprawinach przeprosiliśmy osoby których zostawiliśmy nad ranem bez pożegnania. każdy rozumiał że ślub to wielkie emocje i napięcie i dopiero jak emocje puszczały to wyczerpany organizm zrobił swoje..
lidka86
 

Re: Do ktorej godz. na wlasnym weselu?

Postprzez mandarynka88 » 16 mar 2012, o 14:36

My nie dalismy rady wytrwać do końca. Wesele planowo miało się skończyć o 5-6. A tu 6:20 i jeszcze pary pląsają po parkiecie, także my pożegnaliśmy się z nimi i zaprosiliśmy na poprawiny i poszlismy do apartamentu a rodzice i świadkowie pełnili honory:)

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
mandarynka88
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 8
Dołączył(a): 14 mar 2012, o 14:55
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google Adsense [Bot]