Witam, moze to forum kobiece, ale mysle, ze wy jestescie w stanie pomoc najlepiej
Chodze aktualnie do 2 klasy technikum i w 1 klasie jest dziewczyna, ktora mi sie niesamowicie podoba. Udalo mi sie z nia pogadac, zapytalem czy ma chlopaka, bo nie chcialbym sie mieszac w zwiazek i zaznaczylem, ze wolalbym, zeby powiedziala prawde, bo jestem uczuciowy. Powiedziala, ze ma, ale z nim sie praktycznie nie widuje. Zaprosilem ja do kina, porozmawialismy okolo godziny w drodze i wszystko fajnie. Wczesniej oczywiscie popisalismy na facebooku. Odprowadzilem ja do internatu, bo tam mieszka aktualnie. Dowiedzialem sie od niej, ze zerwala z chlopakiem, ale wczesniej wyslala snapa, ze znowu wolna. Ale od tamtego czasu cos mnie blokuje zeby z nia pogadac, stresuje sie jeszcze bardziej niz wtedy, gdy podszedlem do niej i wprost zapytalem czy ma chlopaka. Wydaje mi sie, ze cos jest ze mna nie tak mimo, ze wszystko bylo raczej okej. Chcialbym uzyskac odpowiedz czy moze ja sie zamartwiam niepotrzebnie czy po prostu cos jest nie tak. Druga sprawa jest taka. Czy mialbyscie problem, gdy wychodzilbym na miasto z kumplami i np. zaprosilbym ja, aby poszla z nami?