Tabletki to BARDZO zly pomysl. Najpierw moze i beda dawac efekty, ale prawda jest taka, ze nasze organizmy to idealne maszyny do zycia. Jezeli sztucznie bedziesz dzialac na metabolizm (o ile oczywiscie nie masz leczenia zaleconego przez lekarza), to zaszkodzisz sama sobie. Nie dosc, ze rozleniwisz organizm, to z czasem po prostu bedziesz musiala brac ich wiecej, bo waga przestanie spadac.
Jezeli pragniesz schudnac, to nie stosuj diet odchudzajacych, tylko postaw na zasade NATURALNA.
Wybieraj jak najmniej przetworzone produkty, zamiast blyszczacych jabluszek z marketu naszpicowanych chemia przejdz sie na zwykly targ.
Oliwa z oliwek, chilli, imbir, soki warzywne, jedzenie wiecej rano niz wieczorem.
Jogurty naturalne z wkrojonymi dodatkami beda i zdrowsze i smaczniejsze.
Zmniejsz o polowe slodzone napoje, nie zastepuj cukru slodzikiem, nie warto.
Postaraj sie duzo ruszac, najlepiej bieganie, plywanie, gry zespolowe. To wszystko bardzo dobrze wplywa na przemiane materii a to ona jest tutaj wazna.
Poczytaj na portalach kucharskich o zdrowych posilkach, ja uwielbiam kasze gryczana i czarny ryz. Znajdziesz cos dla siebie:)
Zeby nie bylo, wiem o tym wszystkim z wlasnego doswiadczenia, bo kiedys przy wzroscie 165cm wazylam 67kg. Na dodatek byly to czasy gimnazjum, gdzie moje kolezanki na lato ubieraly krotkie spodenki a ja po prostu siedzialam w domu, bo wstydzilam sie swojego ciala, no a bylo za goraco zeby chowac sie pod sterta ubran. Teraz waze 53kg uroslam 5cm. Czuje sie po prostu dobrze w swoim ciele a wystarczylo wyluzowac i "wrocic do natury".
Trzymam za Ciebie kciuki
Cheer up!