przez Misqa123 » 15 lis 2013, o 23:14
Mam pewien problem, chodzi o studia. W tym roku zadawałam maturę podstawową. Od dłuższego czasu myślałam o tym, żeby pójść na dietetykę, zawsze mnie to interesowało, aczkolwiek moi rodzice i brat odradzali mi tego kierunku, bo po tym nie ma możliwości podjęcia pracy, a przynajmniej szanse są marne. Posłuchałam ich, cóż szczerze mówiąc mają rację i wybiłam sobie dietetykę z głowy. W moim rodzinnym mieście nie ma ciekawych kierunków, więc zdecydowałam, że pójdę do medycznej szkoły policealnej na elektroradiologię. Radzę sobie jakoś, ale już teraz wiem, że to nie moja bajka. Po prostu poszłam tam, żeby "coś" ze sobą zrobić. Myślałam, że może z czasem się przekonam, ale niestety. To jedyna szkoła w moim mieście, w której nauka jest bezpłatna. Chciałabym zrezygnować z tej szkoły, ale od razu zostałam skrytykowana przez rodziców. Nie mam szans dostania się z podstawową maturą na jakąkolwiek państwową uczelnie w innym mieście, musiałabym zadać przynajmniej biologię, bądź chemię rozszerzoną. Bo chciałabym jednak uderzać w kierunki medyczne. Nie stać mnie na to, żeby w tej chwili wyjechać, więc myślałam, żeby najpierw skończyć jakąś szkołę policealną, a potem zacząć studia. Zawsze to jakiś dodatkowy papierek. Ale przekopałam chyba już wszystkie oferty szkół w pobliskich miastach i zupełnie nie wiem, co wybrać. Myślałam o techniku farmacji, ale podobno ciężko już o zatrudnienie z tytułem "technika" w aptekach, zaciekawiła mnie higienistka stomatologiczna, ale nie wiem czy jest to opłacalne. Wiem, że może nie powinnam tu pisać takich rzeczy, bo nikt za mnie decyzji nie podejmie, ale chciałabym, żebyś któraś z Was mi coś poradziła, bo zupełnie nie wiem, co mam dalej robić, jak byście postąpiły na moim miejscu?
-
- Misqa123
- Miła Kobietka
-
- Posty: 28
- Dołączył(a): 17 maja 2013, o 13:56