Telavi napisał(a):Kilka dni temu, bliska mi osoba, będąc w moim pokoju, patrząc mi w oczy kłamała bez skrupułów..To nie było nic ważnego, chodziło o wiadomość, a później o odpowiedź na kolejne pytanie..A później sobie poszła i znowu skłamała. tzn. po prostu nie chciała już ze mną spędzać czasu i tłumaczyła się, że jest chora, nie ma kluczy itd. wyszła i wcale do domu nie poszła.
Telavi napisał(a):A dla mnie.. dla mnie najważniejsze było, aby nie być oszukiwaną i prosiłam o to po stokroć, prosiłam i tłumaczyłam.
Telavi napisał(a):Jednakże w tym samym dniu, mówiłam temu komuś, jakie ważne jest dla mnie znać prawdę, nie być oszukiwaną, bo to też kwestia traktowania drugiego człowieka..
Telavi napisał(a):Nie zapytałam dlaczego, trochę wstyd mi dzisiaj kiedy emocje opadły, ale pod wpływem chwili powiedziałam, a raczej napisałam, bo telefon nie został odebrany, że nie chcę mieć już nic wspólnego z tą osobą.
Telavi napisał(a):Można dać jedną, drugą, piątą szansę, ale wszystko ma swoje granice i wiem, że ta osoba po prostu nic sobie nie robiła z moich próśb. Kiedy prosiłam "przyjdź" to zawsze znalazła wytłumaczenie, kiedy dzwoniłam - nigdy z pozytywnym skutkiem, mówiłam ile dla mnie znaczy, czy zdaje sobie sprawę jak mnie czasami denerwuje swoim zachowaniem, słyszałam tylko, że nie zawsze o tym wie, ale wie też, że nie zawsze jest tak jak być powinno..
dlatego wystarczyło powiedzieć cokolwiek, lepsze to niż kłamanie ;///
wszystko jest lepsze od kłamstwa
Telavi napisał(a):Nie sądzę bym wymagała zbyt wiele, więcej mówiąc starałam się, aby ta osoba nie była przytłoczona moją osobą, aby miała czas dla siebie. I miała, dla siebie, dla innych, dla mnie tylko raz-dwa razy w tygodniu. To nie było zbyt wiele.
Telavi napisał(a):Zawsze starałam się rozumieć sytuację tej drugiej strony, nie naciskać, ale też zawsze być, aby wiedziała, że może na mnie liczyć.
Telavi napisał(a):Ale rzeczywiście będę miała na uwadze, jak i to, że jeśli tej osobie będzie zależało to mimo wszystko odezwie się lub spróbuje porozmawiać, ja na razie usuwam się w cień, zobaczymy co czas pokaże ..
Telavi napisał(a): czy to będzie głupie, kiedy odezwę się pierwsza i zaproponuję rozmowę ? Nie taką przez tel, a w cztery oczy..
Telavi napisał(a):chciałam napisać i zaproponować rozmowę, od rana mnie nosi. Wyjaśnić wszystko.
ale boję się, że odpisze, że nie ma o czym rozmawiać, że nie ma czasu albo coś..
Telavi napisał(a):Póki co napisałam, ale zero odzewu..
Telavi napisał(a):Wiem, że więcej nie mogę, przecież nie będę pisała kolejnego smsa " hej doszedł mój sms" albo coś takiego, pod dom również się nie wybieram )
Telavi napisał(a):Na jutro się umówiłam z koleżanką, więc będzie mnóstwo czasu na przemyślenia
Telavi napisał(a):- o ile zechce
Telavi napisał(a):Tak, wiem. Może to i lepiej. Będę wiedziała ile dla tej osoby znaczyła ta cała znajomość
Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]