A mi nie przeszkadzają czerwone spodnie,wręcz przeciwnie:) Zawsze to fajna i miła odmiana od codzienności po przez strój. Dzisiaj ma na sobie klasyczne jeansy oraz białą bluzkę bo pogoda na to pozwala:)
Ale to nie o to chodzi My z Tygrysem to siostry i często mamy tak, że tego samego dnia ubieramy to samo, albo w tej samej tonacji kolorystycznej. Nawet teraz kiedy się codziennie nei widujemy