Mozna kogos kochac ale miec zal za to co kiedys zrobil ? :(

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Mozna kogos kochac ale miec zal za to co kiedys zrobil ? :(

Postprzez nati18 » 23 maja 2013, o 19:37

Nie mam sily juz :( kocham go ale mni boli to co mi zrobil :(
jestem z chlopakiem 2 lata rozstalismy sie na trzy miesiace bo on chcial kolegow iwg brakowalo mu ich itd... po 3 miesiacach napisalam do niego i wrocilismy do siebie cieszyl sie ja to plakalam ze szczescia bo go bardzo kocham. weszlam ostatnio na fb bo znam jego haslo i mial stare wiadomosci jak pisal z innymi dziewczynami i bylo w nich ''slicznotka, skarbie itd na podryw ;/ i do jednej podbijal bo sie pytal czy ma jakies szanse u niej ... ja to przeczytalam to sie strasznie wkurzylam. chociaz pisal z tamtymi dziewczynami jak nie bylismy razem ... smutno mi i placze przez niego... boje sie ze znowu nie zostawi... co myslicie o tym ? :(( ja tak bardzo go kocham ja 18 lat on 20 lat ...;/ to ze mna cos jest nie tak ?
ps na poczatku zwiazku pisal z inna ze niby powiedzial jej ze ma dziewczyne ale sms usunal... a mnie opklamal ze nie pisal a ja sprawdzilam mu ostatnie sms odbiorcow... i powiedzial ze nie chce mnie stracic i wg... ciekawe.... :(

pomozcie mi prosze ;( jestem zalamana ....

Kochać to nie trzymać za rękę, lecz puścić ją by druga osoba nauczyła się chodzić w miłości.
Avatar użytkownika
nati18
Fajna Kobietka
 
Posty: 159
Dołączył(a): 23 maja 2013, o 19:29

Re: Mozna kogos kochac ale miec zal za to co kiedys zrobil ?

Postprzez orzeszek » 23 maja 2013, o 20:10

Jak dla mnie to glupota ze sie rozstaliscie i to jeszcze powod: kumple. Skoro tak mu do kolegow teskno i sa wazniejsi od Ciebie to raczej cos jest nie tak. Mysle tez ze gdyby CIe kochal to w czasie tej trzy miesiecznej przerwy nie podrywalby od razu innych lasek.. mysle ze powinnas z nim powaznie porozmawiac o tym co jest miedzy wami.
orzeszek
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 16
Dołączył(a): 23 maja 2013, o 20:05

Re: Mozna kogos kochac ale miec zal za to co kiedys zrobil ?

Postprzez Jamelia » 23 maja 2013, o 20:51

Rozstał sie z Toba bo nie miał czasu dla kolegów, to po co nowej dziewczyny szukal. Wyglada to tak, jakby wrócił do Ciebie bo inne go nie chciały. Wcale sie nie dziwie ze Ci przykro. Poszlał by sobie jeszcze najwidoczniej. A co on ci na to wszystko powiedzial?

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: Mozna kogos kochac ale miec zal za to co kiedys zrobil ?

Postprzez nati18 » 23 maja 2013, o 21:01

dziuska napisał(a):Rozstał sie z Toba bo nie miał czasu dla kolegów, to po co nowej dziewczyny szukal. Wyglada to tak, jakby wrócił do Ciebie bo inne go nie chciały. Wcale sie nie dziwie ze Ci przykro. Poszlał by sobie jeszcze najwidoczniej. A co on ci na to wszystko powiedzial?

ze bal sie do mnie odezwac bo fakt mialam chlopaka ale to miesiac byl myslalam ze zapomne o Rafale ( tak ma na imie ) . ale tamtego nie kochalam byl chyba tylko taka przygoda na czas rozstania sie... kocham rafala czasami jest tak super a czasmi ma jakies swoje humory a to boli bo znowu mam mysli ze znowu cos sie stanie....chociaz on mowi ze jestem najwazniejsza....

Kochać to nie trzymać za rękę, lecz puścić ją by druga osoba nauczyła się chodzić w miłości.
Avatar użytkownika
nati18
Fajna Kobietka
 
Posty: 159
Dołączył(a): 23 maja 2013, o 19:29

Re: Mozna kogos kochac ale miec zal za to co kiedys zrobil ?

Postprzez Adix257 » 24 maja 2013, o 04:23

Jeśli kochasz Rafała to po co był ci ktoś inny? Tego nie rozumię i chyba nie zrozumię, a ty teraz robisz jakieś problemy bo on szukał sobie kogoś i zagadywał do innych :|

Adrian
:P
Avatar użytkownika
Adix257
Samiec
 
Posty: 1665
Dołączył(a): 22 gru 2012, o 23:42

Re: Mozna kogos kochac ale miec zal za to co kiedys zrobil ?

Postprzez Basia1994 » 24 maja 2013, o 07:44

Twoje pretensje w stosunku do Rafała są niezasadne, a tłumaczenie, że znalazłaś sobie innego żeby zapomnieć. Ej dziewczyno dorośnij. Skoro kochasz to walcz, a nie szukaj w innym zapomnienia. Zacznij Rafała traktować tak jak ty byś chciała być przez niego traktowana.
Basia1994
 

Re: Mozna kogos kochac ale miec zal za to co kiedys zrobil ?

Postprzez elzbieta45 » 24 maja 2013, o 08:08

to o co miasz pretensje sama miałas chłopaka po rozstaniu . a jemu niewolno było szukac sobie kogos , był wolny i miał prawo poszukać sobie dziewczyny nie jesteś pępkiem swiata aby on był sam i na ksiezniczke czekałaz jej się umysli
wiesz to w takim razie on powinien mieć ogromny zal , ze ty tak szybko po rozstaniu pocieszyłas się bardzo szybko
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: Mozna kogos kochac ale miec zal za to co kiedys zrobil ?

Postprzez Hadassa » 24 maja 2013, o 09:19

Nie powiem , szybko jesteś...
przede wszystkim nie znajdziesz zapomnienia w ramionach innego, po każdym związku musi być chwila spokoju iluz, a przynajmniej jest wskazana...
Pogadaj z nim.. skoro się zeszliście, to na pewno nie po to by powtórzyć stare błędy..
Pogadajcie... co z jego kolegami, pisaniem do inych itp..

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Mozna kogos kochac ale miec zal za to co kiedys zrobil ?

Postprzez Jamelia » 24 maja 2013, o 11:54

Adix, Basia i Ela słuchajcie :) ale to on ją zostawił bo potrzebował czasu dla kolegów. Dziewczyna w szoku, chciała mu pokazać że inny się będzie cieszyl z towarzystwa z nią a nie uciekal do kolegów tak jak on. Człowiek jak mu na kimś zależy do różnych rzeczy jest zdolny. Nawet do związania się z kimś innym by poprzednik poczuł co stracił i zaczął rozumiec swoje błedy, NO ;)

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: Mozna kogos kochac ale miec zal za to co kiedys zrobil ?

Postprzez nati18 » 24 maja 2013, o 14:57

dziuska napisał(a):Adix, Basia i Ela słuchajcie :) ale to on ją zostawił bo potrzebował czasu dla kolegów. Dziewczyna w szoku, chciała mu pokazać że inny się będzie cieszyl z towarzystwa z nią a nie uciekal do kolegów tak jak on. Człowiek jak mu na kimś zależy do różnych rzeczy jest zdolny. Nawet do związania się z kimś innym by poprzednik poczuł co stracił i zaczął rozumiec swoje błedy, NO ;)

No właśnie tak było chcialam mu zrobic na zlość, ale i tak nie bylam z nikim innym szczesliwa ja tylko z Rafałem myslalam duzo o nim co noc mi sie snil gdzie zawsze w tych snach odchodzi, przykre to bylo bo naprawde go pokochalam i wiem ze wszystko potrafilabym mu wbaczyc tylko ze nie zapomne... tak wiec bylo jak mnie zostawil na tyle czasu.... odwazylam sie i napisalam do niego sms w ktorych opisalam co czuje a on mi odpisal mowil mi na spotkaniu ze sie bardzo ucieszyl i caly czas ze taki blad poprawil bal sie do mnie odezwac , caly czas mi mowi ze jestem dla niego najwazniejsza wyjatkowa itp ale mam caly czas takie mysli ze znowu o zrobi tymrazem na zawsze, odejdzie z dnia na dzien... a ja sobie nie poradze z tym wszystkim. :(

Kochać to nie trzymać za rękę, lecz puścić ją by druga osoba nauczyła się chodzić w miłości.
Avatar użytkownika
nati18
Fajna Kobietka
 
Posty: 159
Dołączył(a): 23 maja 2013, o 19:29

Re: Mozna kogos kochac ale miec zal za to co kiedys zrobil ?

Postprzez Adix257 » 24 maja 2013, o 16:54

Oj to bardzo źle postąpiłaś dając mu w ten sposób nauczkę, bo nie czyni się bliźniemu tego co jest nie miła dla ciebie, no ale cóż było minęło.
Co do tych kolegów to moim zdaniem powinnaś mu troszkę popuścić tej smyczy żeby się chłopak wyszumiał :piesek :D
Jeśli cię nie daj boże zostawił, czego nikt z nas by tego nie chciał a w szczególności ty, to pamiętaj że możesz zawsze do mnie na priv albo na forum napisać i się wyżalić, poradzić, a ja cie na pewno spróbuje pocieszyć :kiss2

Adrian
:P
Avatar użytkownika
Adix257
Samiec
 
Posty: 1665
Dołączył(a): 22 gru 2012, o 23:42

Re: Mozna kogos kochac ale miec zal za to co kiedys zrobil ?

Postprzez nati18 » 24 maja 2013, o 17:52

Tylko ze on wtedy nie dawał mi żadnych znaków ze coś jest nie tak. Nie zabraniałam mu sie widywac z kolegami ale przecież ma imprezy mu pozwalac nie będę z kolegami gdzieś jeździć ma jakieś wypady zresztą nic mi o tym nie mowil ze chce czy coś jechać . on sie pogubił tak jak mi mowil ale martwi mnie to ze czemu jak widział ze cierpiałam z jego powodu nie odezwał sie po tym jak mu mnie brakowało :(

Kochać to nie trzymać za rękę, lecz puścić ją by druga osoba nauczyła się chodzić w miłości.
Avatar użytkownika
nati18
Fajna Kobietka
 
Posty: 159
Dołączył(a): 23 maja 2013, o 19:29

Re: Mozna kogos kochac ale miec zal za to co kiedys zrobil ?

Postprzez nati18 » 24 maja 2013, o 20:25

Wypowiedzcie sie jeszcze szczerze ma ten temat

Kochać to nie trzymać za rękę, lecz puścić ją by druga osoba nauczyła się chodzić w miłości.
Avatar użytkownika
nati18
Fajna Kobietka
 
Posty: 159
Dołączył(a): 23 maja 2013, o 19:29

Re: Mozna kogos kochac ale miec zal za to co kiedys zrobil ?

Postprzez Jamelia » 25 maja 2013, o 10:35

Ja Ci mówię nati on się nie wyszumiał. Jest jeszcze bardzo dziecinny, więc nie spodziewaj się że nagle zacznie się zachowywać poważnie i po męsku. Chciałby z Tobą być ale jednocześnie żyć jak by był sam...

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: Mozna kogos kochac ale miec zal za to co kiedys zrobil ?

Postprzez Olcia_ » 25 maja 2013, o 18:16

Ja z moim facetem zanim wzięłam ślub też miałam różne "przeboje". Naprawdę miło nie było, rozstawaliśmy się bardzo często i każde żyło swoim życiem, potem znów powroty. Takie życie mieliśmy przez 2 lata. Z jego strony wiem, że były inne tzn. wiem, że pisał ,a co więcej to szczerze nie wiem, bo nie chce wiedzieć.
Wybaczyłam mu wszystko, teraz jest moim mężem, żal mam i to bardzo duży o tamten czas. Wiem, że niektórych rzeczy nie wybaczę nigdy ale kocham i chcę o tym wszystkich zapomnieć, a może nie zapomnieć a przestać o tym myśleć i robić wszystko aby było lepiej.

"Tylko czyste sumienie jest zwycięstwem"
Olcia_
Miła Kobietka
 
Posty: 46
Dołączył(a): 9 kwi 2013, o 03:15
Lokalizacja: Poznan

Re: Mozna kogos kochac ale miec zal za to co kiedys zrobil ?

Postprzez nati18 » 26 maja 2013, o 08:58

Olcia_ napisał(a):Ja z moim facetem zanim wzięłam ślub też miałam różne "przeboje". Naprawdę miło nie było, rozstawaliśmy się bardzo często i każde żyło swoim życiem, potem znów powroty. Takie życie mieliśmy przez 2 lata. Z jego strony wiem, że były inne tzn. wiem, że pisał ,a co więcej to szczerze nie wiem, bo nie chce wiedzieć.
Wybaczyłam mu wszystko, teraz jest moim mężem, żal mam i to bardzo duży o tamten czas. Wiem, że niektórych rzeczy nie wybaczę nigdy ale kocham i chcę o tym wszystkich zapomnieć, a może nie zapomnieć a przestać o tym myśleć i robić wszystko aby było lepiej.

ja tak samo mam ze kocham go bardzo i nie chce nikogo innego bo jest moja miloscia, zobacze jak dalej bedzie bo jak znowu bedzie cos odwalac to bez sensu znowu zaczynac od poczatku no bo przeciez cale zycie takie nie moze byc.... dziekuje wam wszystkim za pomoc :)
trzymajcie sie :) :)

Kochać to nie trzymać za rękę, lecz puścić ją by druga osoba nauczyła się chodzić w miłości.
Avatar użytkownika
nati18
Fajna Kobietka
 
Posty: 159
Dołączył(a): 23 maja 2013, o 19:29

2 lata związku ma to sens ?

Postprzez nati18 » 14 cze 2013, o 14:21

Kiedyś już pisałam do was ale opowiem po krótce jeszcze raz byłam z chłopakiem ponad rok zostawił mnie mowil ze ma depresje bo chodzil do szkoły i nie mógł sobie dać rady z matematyki to ma niego nic nie naciskalam on ma .20 lat a ja 18 po tygodniu powiedział ze ze chce zakończyć nas związek bo brakuje mu wypadów z kolegami itd chociaż mu pozwalalam wyjść ma piwo czy coś zresztą nigdy mi nie mowil ze by chciał jechać z nimi ma imprezę nic nie wspominał po plakal sie sam przy rozstaniu ze niewie co sie z nim dzieje . Ciężko mi było myślałam o nim męczyłam sie po 3miesiącach już nie wytrzymałam i mu napisałam sms co tak naprawde czuje . Spotkaliśmy sie wróciliśmy powiedział mi ze bal sie do mnie odzywać ze mnie będzie ranic. Taka szczęśliwa byłam on tak samo gdy sie widzieliśmy to caly czas uśmiech przytulał mnie całował caly czas ale TU od pewnego czasu jest we mnie problem bo gdy sie widzimy nam jeszcze do niego żal ze mnie tak skrzywdził i mu dogaduje czasami ale przyjdzie taka chwila ze go przepraszam za swoje zachowanie . Jak nam sobie poradzic z tym ? chce żeby było dobrze bo go bardzo kocham ale czuje żal już o tym z nim wiele rozmawiałam. Co o tym wg sadzicie nasz związek ma szanse ma przyszłość? kocham go nie licząc rozstania jesteśmy już ponad 2 lata razem . .

Kochać to nie trzymać za rękę, lecz puścić ją by druga osoba nauczyła się chodzić w miłości.
Avatar użytkownika
nati18
Fajna Kobietka
 
Posty: 159
Dołączył(a): 23 maja 2013, o 19:29

Re: 2 lata związku ma to sens ?

Postprzez Hadassa » 14 cze 2013, o 14:24

Wg mnie sama musisz sobie odpowiedzieć czy jesteś w stanie mu wybaczyć... Ale szczerze wybaczyć i nie wypominać..
Jeżeli tak, to spokojnie macie przyszłość...

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: 2 lata związku ma to sens ?

Postprzez 456 » 14 cze 2013, o 14:25

Zgadzam się z Kayirą.
Bo wybaczyć jest łatwiej niż zapomnieć. Daj sobie trochę czasu. Żal nie tak szybko wyparowuje.


"Czerwienią róż i w zapachu lilii kołysani - żeglujemy przed siebie. Niby niewidzialni, niby zakochani..."
456
Kobietka Expert
 
Posty: 3949
Dołączył(a): 8 sty 2013, o 11:05
Lokalizacja: Między Piekłem a Niebem

Re: 2 lata związku ma to sens ?

Postprzez nati18 » 14 cze 2013, o 14:38

Wiem wiem . Wybaczyłam mu ale nie zapomnę . mam dużo takich myśli ze znowu to sie powtórzy zostawi mnie odejdzie na pół roku i sobie nie dam z tym rady . . .

Kochać to nie trzymać za rękę, lecz puścić ją by druga osoba nauczyła się chodzić w miłości.
Avatar użytkownika
nati18
Fajna Kobietka
 
Posty: 159
Dołączył(a): 23 maja 2013, o 19:29

Re: 2 lata związku ma to sens ?

Postprzez Hadassa » 14 cze 2013, o 14:42

więc wg mnie nie wybaczyłaś...bo prawdziwie wybaczenie to też zapomnienie...
Teraz więc od Ciebie wszystko zależy...
Jeżeli się postarasz mu nie wypominać i nie dogryzać z tego powodu, to macie szansę..

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: 2 lata związku ma to sens ?

Postprzez Carina » 14 cze 2013, o 14:46

Jest jeszcze ta opcja z wspolnym udaniem sie do psychologa.jesli oboje chcecie byc razem to moze warto o tym pomyslec...bo tak to zawsze bd ta obawa ;)

"...przez noc droga do świtania -
przez wątpienie do poznania -
przez błądzenie do mądrości -
przez śmierc do nieśmiertelności..."
Avatar użytkownika
Carina
Kobietka Expert
 
Posty: 2942
Dołączył(a): 14 cze 2013, o 09:19

Re: 2 lata związku ma to sens ?

Postprzez nati18 » 14 cze 2013, o 15:04

Kayira napisał(a):więc wg mnie nie wybaczyłaś...bo prawdziwie wybaczenie to też zapomnienie...
Teraz więc od Ciebie wszystko zależy...
Jeżeli się postarasz mu nie wypominać i nie dogryzać z tego powodu, to macie szansę..

Wybaczyc a zapomniec to dwa rozne słowa, wybaczyc mozna wszystko ale zapomniec tak odrazu sie nie da , a czasami zostaje to w pamieci az do smierci, jedynie jest zapomnienie chwilowe nie myślisz o tym co bylo kiedys ale gdy sie cos wydarzy podobnego to przypomni ci sie ze taka sytuacja miala miejsce...

Kochać to nie trzymać za rękę, lecz puścić ją by druga osoba nauczyła się chodzić w miłości.
Avatar użytkownika
nati18
Fajna Kobietka
 
Posty: 159
Dołączył(a): 23 maja 2013, o 19:29

Re: 2 lata związku ma to sens ?

Postprzez Hadassa » 14 cze 2013, o 15:21

Wg mnie wybaczenie idzie w parze z zapomnieniem ;)
takie jest moje zdanie...
bo skoro wybaczam to puszczam w niepamięc i do tego nie wracam....

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: 2 lata związku ma to sens ?

Postprzez nati18 » 14 cze 2013, o 15:34

No spoko kazdy ma swoje zdanie, inaczej podchodzi do danej sytuacji ;)

Kochać to nie trzymać za rękę, lecz puścić ją by druga osoba nauczyła się chodzić w miłości.
Avatar użytkownika
nati18
Fajna Kobietka
 
Posty: 159
Dołączył(a): 23 maja 2013, o 19:29
Pani Reklama

Następna strona

Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]

cron