Czesc wszystkim:)
Mam duzy problem bardzo duzy. Jestem w zwiazku dosc dlugo ponad 5 lat wiadomo na poczatku bylo baajkowo cudownie,lecz zmienilo sie wszystko ,teraz sa klutnie seks jest raz na jakis czas bo jak tu sie kochac skims kto uwaza cie za gowno;/ ale nie wazne chodzi o to ze od roku mam kogos na boku:( wiem ze niektore kobiety tego nie popieraja ale sama nie wiem jak do tego doszlo,jest nim moj i mojego faceta dobry kolega z dzielnicy. wszystko zaczelo sie zagranica jak z nim zamieszkalam bardzo sie do siebie zblizylismy,az wkoncu skonczylo sie to seksem.
On jest caly czas zagranica przyjezdza na urlopy wtedy sie spotykamy, nie wiem co robic on mi wyznal milosc wiaze zemna plany a ja sie juz pogubilam. prosze o madre i dobre rady!