Niechciane pochlebstwa i komplementy?

Miejsce na dyskusje nie związane z pozostałymi tematami.

Niechciane pochlebstwa i komplementy?

Postprzez tymczasowa » 17 kwi 2011, o 22:49

Witajcie.
Zarejestrowalam sie tu niedawno, poniewaz mam pytanie do Was i chcialabym wiedziec, czy spotkalyscie sie z czyms takim, lub osobiscie doswiadczylyscie na wlasnej skorze (>> wlasne doswiadczenia).

Otoz, to straszny egoizm i nie wiem jeszcze jak to nazwac; licze sie z komentarzami negatywnymi, ale do rzeczy. Zdarzylo Wam sie wrzucic swoje zdjecia na rozne portale spolecznosciowe. Wrzucalyscie tam zdjecia siebie na wakacjach; nad morzem, w gorach... gdziekolwiek. W roznych elementach garderoby; tej odslaniajacej najwiecej (bikini), po wdzianka typowo ziomowe i malo ukazujace Wasze ksztalty.
Lubicie otrzymywac komentarze pod zdjeciami od wszystkich i tak samo milo reagujecie na nie? Przyjemnie Wam kiedy ktos po prostu pochwali was za ciuch, za sylwetke, za usmiech.. czy powie "Twoj mezczyzna ma szczescie ze ma taka laske jak ty..." i inne tego typu ...pochlebstwa? Moze nawet zdarzylo Wam sie wrzucac zdjecia dla tego "wybranego", majac nadzieje, ze skomentuje milo Wasze zdjęcie (oczywiscie nie pisze tu o jakichs rozbieranych, ale takich na ktorych totalnie siebie akceptujemy i chetnie bysmy ujrzaly mily komentarz od "Niego")
Teraz: czy wsrod Waszych znajomych moga byc tacy, ktorzy wam sie podobaja (atrakcyjni fizycznie) i byc moze Was pociagaja i milo sie Wam otrzymuje od nich pochwaly, ale i są też tacy znajomi, od ktorych nie chcecie otrzymywac komplementów, ktorzy wydaja sie wam nachalni, bo np. jestescie dobrze wygladajace, a oni po prostu regularnie Wam o tym piszą/mówią itp? Nie czujecie sie zażenowane tą częścią znajomych (nawet tych dobrych, kumpli itp), ktora najlepiej by bylo gdyby nie komentowała waszych "walorów"? Ja sie tak czuje...
Mam dobrego znajomego; przyznam, ze jest pociagajacy zarowno intelektualnie jak i fizycznie. Kiedy uslysze od niego komplement to jest mi milo, ze "ktos taki" mnie docenil, ale jesli dostane komplement od kogos kto rowniez jest moim dobrym znajomym, ale nie podoba mi sie fizycznie, wtedy czuje sie nieswojo... Dodatkowym elementem komplikujacym sprawe jest fakt, ze podobam sie temu od ktorego komplementow nie lubie otrzymywac: wole po prostu rozmawiac na stopie "kolezenskiej", podczas gdy (to juz jest chore czy jak?) z tamtym atrakcyjnym wrecz moglabym flirtować, ale z pewnych powodów nie będę. Zdaje sobie sprawe, ze moge być nie-fair z takim myśleniem i zachowaniem... ale to jest w mojej glowie, takie (moje) mysli i odczucia sa mimowolne.

Co o tym myslicie? Doswiadczyliscie czegos takiego? Czujecie zażenowanie w takiej sytuacji? Prosze o szczerosc i "wczucie" się w sytuacje ..jakkolwiek ona nie wygląda!
tymczasowa
 

Re: Niechciane pochlebstwa i komplementy?

Postprzez dzo » 18 kwi 2011, o 16:05

a ile Ty masz lat ?
dzo
 

Re: Niechciane pochlebstwa i komplementy?

Postprzez tymczasowa » 19 kwi 2011, o 00:58

Jestem przed 3o-stką.
Nie rozumiem jak to sie ma do mojego pytania ?
Mam nadzieje, ze nie "uslysze" tutaj "bo piszesz jak nastolatka" i nie bede potraktowana z góry za nie wiem doprawdy co. To co napisalam nie wydaje mi sie infantylne, to normalny wątek.

Jasne, jesli nikt nie ma nic do powiedzenia na ten temat to wszystko jasne.
tymczasowa
 

Re: Niechciane pochlebstwa i komplementy?

Postprzez dzo » 19 kwi 2011, o 19:10

z ciekawości spytałam o wiek ;)

pytasz "Co o tym myślicie"

Ja lepiej nie będę mówiła co o tym myślę, bo raczej nie chciałabyś wiedzieć ;)
Dla mnie rozwiązanie jest proste: jak nie chcesz żeby ktoś kogo nie lubisz oglądał twoje foty na internecie to ich tam nie zamieszczaj 8-)
Ależ to proste i mało skomplikowane 8-)
dzo
 

Re: Niechciane pochlebstwa i komplementy?

Postprzez alapluska » 21 kwi 2011, o 01:06

Wrzucając swoje fotografie do sieci ryzykujesz własnie takie komentarze wiec jeśli nie chcesz ich czytać to daruj sobie jakieś fotki na nk czy innych portalach...zawsze możesz użyć awatara... z drugiej strony dla mnie osobiście nie ma znaczenia co o mnie piszą ...mam to gdzieś...
alapluska
 

Re: Niechciane pochlebstwa i komplementy?

Postprzez mooony » 5 lip 2011, o 16:31

To troche brzmi tak jakbys sie uważała za jakąś wielką piękność i szanowała opinię tylko tych ludzi którzy też są 'piękni' a jakbys gardzila tymi mniej atrakcyjnymi.... Według mnie jest to trochę dziwne :/ Ja jak kazda kobieta lubię dostawać komplementy i cieszę się z nich zarówno gdy dostane je od osób atrakcyjnych jak i od tych ktorych nie uwazam za cud piękności.
No i tak jak juz pisano, nie zamieszczaj swoich zdjec na necie jezeli nie chcesz otrzymywac od niektorych komplementow- swiat nie sklada sie z samych pieknosci , ludzie sa rozni a ty sama dajesz im prawo do komentowania.
mooony
 

Re: Niechciane pochlebstwa i komplementy?

Postprzez Hakiruono » 12 sie 2011, o 13:22

Szczerze - staram się wierzyć, że dany komplement jest "uczciwie" mówiony przez daną osobę. Jeśli masz problemy z odbiorem komplementów od kogokolwiek (niezależnie od wyglądu osoby komplementującej) to nie będzie to przez przypadek problem z niskim poczuciem własnej wartości? A pomyśl jak odbierasz uwagi negatywne od innych. Czy wygląd(krytykującego) ma znaczenie w takim przypadku? Pozdrawiam ciepło.
Hakiruono
 
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]