BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

przez **a_gatka** » 28 lut 2014, o 23:15

Aż założę wątek, bo się zbulwersowałam dzisiaj.

Moja znajoma zaszła w ciążę. Rozmawiamy, ona mi opowiada o swoim stanie, więc spytałam czy łyka jakieś witaminy, kwas foliowy... A ona do mnie na to, że po witaminach rodzą się (!!!) grube, duże dzieci, co utrudnia poród. To jest autentyk dziewczyny... A że jest coś takiego jak wada cewy nerwowej to nawet nie słyszała. I to kobieta 26 lat. Nie uważacie, że za mało mamy edukacji w takich sprawach? Potem dziwić się, że Polska ma tak wysokie wskaźniki zgonów z powodu wrodzonej wady właśnie...

Co myślicie?

przez **mirka1025** » 3 mar 2014, o 17:10

Edukacja edukacją, ale ona nie ma mamy czy teściowej, która by jej powiedziała, jakie głupoty sama wygaduje? To prawda, że odpowiednia dieta jest w stanie zapewnić właściwą dawkę witamin, ale kwas foliowy przed ciążą i 3 msc po zapłodnieniu jest niezbędny dla wykształcenia się podstawowych organów. Powiedz swojej koleżance, że nie ma racji. Moja babcia w swoich czasach nie miała dostępu do suplementów i ona właśnie rodziła duże dzieci (3,5 i 4 kilo!!!).

przez **1mpresja** » 5 mar 2014, o 13:43

Idzie ręce załamać nad ich niewiedzą... Albo przesądami... "nie zakładaj korali w ciąży, bo dziecku oplącze się pępowina wokół szyi i się udusi"... Moja mama jest ginekologiem. Zadziwiająca jest pomysłowość ludzi wymyślających coraz to kolejne przesądy...

przez **dobroslawa** » 17 mar 2014, o 23:02

Aż zadam pytanie 1impresji, bo sama brałam witaminy tylko przez pierwsze 2 miesiące ciąży,a to z tego powodu,że po nich miałam duszności i czułam się bardzo źle. W składzie większości jest mała dawka kwasu foliowego, za to niemal końska witaminy B12. Czy właśnie B12 mogła mi szkodzić?
Dodam,że moja córka urodziła się całkiem normalna, a teraz jest bystrą trzylatką.
Uważam,że skoro organizm sam odrzucał witaminy, to ich nie potrzebował. Zrezygnowałam z nich mimo,że ginekolog zalecał brać,ogólnie ciężko było się z nim dogadać i uzyskać jakiekolwiek informacje.
Jeśli kiedykolwiek jeszcze będę w ciąży, co mało prawdopodobne, to odwiedzę gabinet ginekologa 3 razy - gdzieś koło 10 tygodnia, koło 6 miesiąca i pod sam koniec.
Co do przesądów - i mama i teściowa próbowały mi wmawiać takie bzdury, ale jednym uchem wpuszczałam,a drugim wylatywało. Babcie sobie pogadały,a mi to w niczym nie zaszkodziło.

przez **Jamelia** » 18 mar 2014, o 10:04

Dobroslawa najwyraźniej miałaś odpowiednia ilość witamin w organiżnie. Bardzo dobrze że przestałaś je brać , witaminy przedawkowane tez potrafia bardzo zaszkodzić. Ale to troche dziwne , zazwyczaj jednak to zapotrzebowanie w ciąży jest większe

przez **Kornelka00** » 18 mar 2014, o 11:29

cóż, lepiej wygadywać głupoty z dwojga złego niż palić i pić podczas ciąży :/

przez **Jamelia** » 18 mar 2014, o 11:52

A to tez prawda konrnelka. Muszę się pochwalić że w ciąży nawet herbaty nie piłam bo wyczytałam że wcale nie jest zdrowa, tylko woda mineralna niegazowana całą ciąże, kefirki które oczywiście sama robiłam. Owoce ,warzywa. Jak mnie ktoś obiadem częstował np zupa, zawsze pytałam czy nie z torebki , jeśli tak to nie jadłam.A teraz żurek, barszcz biały czy czerwony to widze że obowiązkowo z torebki u ludzi...

przez **a_gatka** » 20 kwi 2014, o 13:38

Mnie się nie chciało. Przez całą ciążę chciało mi się przede wszystkim spać. Nie mam hopla z przerzutką na punkcie zdrowej żywności, jadłam wszystko na co miałam ochotę. Odrzucało mnie od kawy, alkoholu, mleka i pomarańczy, za to uwielbiałam ryby, bigos, colę i tymbark jabłkowo-miętowy. Niezależnie od "śmieciowego" jedzenia dziecko urodziłam zdrowe i o normalnej wadze (3750). Jedyne co, to uzupełniałam kwas foliowy. Za półtora roku chciałabym zacząć starania o drugie dziecko i na pewno zadbam o właściwą dietę w tym czasie, jak również o to, żeby nie zabrakło w niej metafoliny.

przez **Tygrys** » 22 kwi 2014, o 09:31

U nas ogólnie jest jakaś mała świadomość "zdrowotna" czy jak to okreslić. Może to wynika z wygody ludzi lub dostępu do lekarzy, świadczeń lekarskich itd.
Ale z drugiej strony jak się idzie do lekarza to można przecież na spokojnie porozmawaić, dopytać - lekarza czy położną.
Mi ginekolog radziła brać żelazo wcześniej już - jak się zaczynasz starać o dziecko.
A w ciązy wiadomo - trzeba dbać za dwoje

przez **frania_26** » 22 kwi 2014, o 12:06

Ostatnio znajoma opowiadała mi, że w szpitalu w którym pracuje przyszłą dosyć gruba kobieta, która stwierdził, że to u niej normalne przytyć parę kilogramów i nie spodziewała się ,że jest w ciąży. O tym, że jest dowiedziała się dopiero w 8 MIESIĄCU !!! Jak to możliwe, że nie zdziwił jej brak miesiączki. Ludzie to mnie nigdy nie przestaną zadziwiać.

przez **docha** » 24 kwi 2014, o 09:36

może miała zaburzenia hormonalne i nie miesiączkowała regularnie? różne są sytuacje

a druga sprawa to 3,5 i 4 kg to nie duże dzieci, do 4 kg to normalna waga urodzeniowa (dolnej granicy niestety nie pamietam), ale związku wagi z witaminami nie widzę, znam wiele kobiet, które witaminy brały i wiele, które nie brały, a dzieciaki od 2,5 do 5,1 kg

przez **kasiunia1234** » 24 kwi 2014, o 14:17

Bez kwasu foliowego i witamin zwiększa się szansa że płód urodzi się z jakimiś wadami i defektami. Zdecydowanie polecałabym dietę wiataminową. To jest wręcz konieczność.

przez **Theila** » 30 kwi 2014, o 10:35

Mnie zastanawia dlaczego nie pytają lekarza o radę. Przecież każdy lekarz jak coś to mówi od razu o widaminach jeśli są konieczne no i kwasie foliowym.

przez **a_gatka** » 11 maja 2014, o 21:40

kasiunia1234 napisał(a):Bez kwasu foliowego i witamin zwiększa się szansa że płód urodzi się z jakimiś wadami i defektami. Zdecydowanie polecałabym dietę wiataminową. To jest wręcz konieczność.

Dietę witaminową? Co masz dokładnie na myśli? Wiesz, zazwyczaj wystarczy odpowiednio zbilansowana i bogata w mikro- i makroelementy, ewentualnie suplementacja dedykowana kobietom w ciąży. Nie wszystkie witaminy są w tym szczególnym okresie zdrowe, dlatego bardziej skoncentrowałabym się raczej na folianach, a tych niestety żadna dieta nie dostarczy tyle ile byśmy chcieli. A już na pewno nie w sytuacji, kiedy masz problem z ich przyswajaniem i nawet o tym nie wiesz.

przez **linka_91** » 26 maja 2014, o 20:52

Przy planowaniu ciąży warto się skupić właśnie na tych witaminach, które bardzo trudno dostarczyć do organizmu i to właśnie je uzupełniać w postaci suplementów. Poza tym trzeba pamiętać, że suplementy nie powinny zastępować zdrowej i zbilansowanej diety.

przez **Daria_W** » 31 maja 2014, o 16:43

Wiesz, jak się zdrowo odżywia to witaminy nie są jej potrzebne. Gorzej jest jak jest w ciąży i na przykład pali i pije - ostatnio widziałam taką przyszłą mamuśkę - brzuch już wielki, a mamusia z jednym malutkim za rączkę, papieroska pali.

przez **Ewelina07** » 31 maja 2014, o 18:41

Kwas foliowy to podstawa i trzeba go brać. Co do pozostałych witamin, to poniekąd ma racje. Nie ma sensu brać witamin, jeśli nie ma na nie zapotrzebowania. Dlatego powinny być robione regularne badania żeby wiedzieć, czy czegoś brakuje. Mój gin. też nie kazał mi brać witam, jedynie zdrowo się odżywiać i brać witaminy w pokarmach, czyli naturalne.

przez **linka_91** » 31 maja 2014, o 21:45

Daria_W napisał(a):Wiesz, jak się zdrowo odżywia to witaminy nie są jej potrzebne. Gorzej jest jak jest w ciąży i na przykład pali i pije - ostatnio widziałam taką przyszłą mamuśkę - brzuch już wielki, a mamusia z jednym malutkim za rączkę, papieroska pali.

O tym to nawet wolę nie myśleć. Jak można w ten sposób szkodzić swojemu nienarodzonemu jeszcze dziecku? A później pretensje do świata, że coś jest nie tak...

A co do zdrowej diety, to oczywiście wiadomo, że trzeba dostarczać jak najwięcej witamin z pokarmem, ale niestety nie wszystkie się da...

przez **ania_inofolic** » 1 cze 2014, o 10:02

Zgadza się. Np. myo-inozytol jest bardzo łatwo wypłukiwany z naszego organizmu. Wystarczy tylko, że pijemy zbyt dużo wody czy herbaty. Czasami sztuczna suplementacja bywa niezbędna.

Pozdrawiam.
Ania,
SPAM

przez **linka_91** » 2 cze 2014, o 23:31

Myoinozytol? Nigdy wcześniej o nim nie słyszałam...

przez **ania_inofolic** » 3 cze 2014, o 17:58

To związek, który wpływa m. in. na uwalnianie pęcherzyków z komórek jajnika, czy zmniejszenie oporności organizmu na insulinę. Badania dowodzą, że jego niedobór występuje u większości kobiet z PCOS. Powodując tym samym niepłodność.

Pozdrawiam,
Ania.

przez **linka_91** » 3 cze 2014, o 19:30

A on występuje w czymś naturalnie?

przez **Sieria** » 3 cze 2014, o 20:04

oczywiście że występuje ale jest tak ulotny jak kwas foliowy więc trzeba dodatkowej suplementacji

przez **linka_91** » 8 cze 2014, o 20:57

A mogę zapytać w czym?

przez **Sieria** » 9 cze 2014, o 18:17

Źródła

Naturalnymi źródłami inozytolu są:

wątroba,
drożdże piwne,
fasola,
melon kantalupa,
grapefruity,
rodzynki,
kiełki pszenicy,
orzeszki ziemne,
kapusta,
pełnoziarniste produkty zbożowe.

BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Nieświadomość ciężarnych kobiet

Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Re: Nieświadomość ciężarnych kobiet

Kto przegląda forum