Zaczęłam z koleżanką 3 lata temu. Trochę się zbierałyśmy, bo chodziłyśmy w mojej okolicy i miałam opory, ale stwierdziłam "kij z tym, niech się gapią"
Teraz więcej osób chodzi, ale fakt - najczęsciej starsze panie, które wykorzystują kijki do podpierania. Ważne to wiedzieć, że kijki do trekkingu a do nordic walking się różnią, m.in.rękawiczką. Dobrze też wybrać kijki z rączką z korka - nie ślizgają sie w ręce. Jełśi ktoś zamierza chodzić często i na dłuższe trasy dobrze już wybrac kijki karbonowe, ponieważ są lżejsze. Często odradza się też kije teleskopowe (składane) jako mniej trwałe.
Ja kupiłam jednak skałdane, ale nie jakieś firmowe. Służą mi cały czas i jestem zadowolona. Chodzę w okresie wiosna-jesień, w weekendy.