Mirabella- na full, to może nie.
Staram się jakoś żyć z sąsiadami, ale jakbym kiedyś się dorobiła chałupy na wsi, to czemu nie.
BadRomance- a ja już tylko StarsTV słucham, ale ocenie resztę - jest do kitu. Same powtórki, reklamy i piosenki, za którymi nie przepadam. To tylko osobiste odczucia, bo jak ktoś lubi disco-polo, czy rap to nic mi do tego, ale ja wolę jakąś normalniejszą muzykę.