BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Witam mam dość dziwny problem mam w domu wkladke domaciczna Mirena jednak wiem ze zawiera ona hormony koleżanki mnie przed nią przestrzegają i doradzają spiralę bez hormonów nie wiem co wybrać wiadomo mam czas tylko do kolejnej miesiaczki jestem kompletnie rozbita i nie wiem co myśleć która wkladka jest lepsza? Wiem ze hormonalna jest na 5 lat i ze trzeba co 6miesiecy robić badania , nie hormonalna na 10 lat i podobno nie trzeba tak często odwiedzać lekarza. Koleżanki bardziej mnie skłaniają ku nie hormonalnej ale teraz nie rozumiem dlaczego mirena jest taka droga. Błagam pomuszcie bo naprawdę sie natym nie znam a nie chce wiecej dzieci mam troje i to mi wystarczy.

jeśli miałaś już dzieci i nie chcesz mieć ich więcej to polecam wkładkę niehormonalną, gdyż nie będziesz miała takich skutków ubocznych jak przy hormonalnej. wkładka niehormonalna jest polecana kobietom, które mają już dzieci, bo jest niebezpieczna dla kobiet,które jeszcze nie rodziły.

Byłam szczęśliwą posiadaczką wkładki Mirena przez dwa lata. Owszem nie jest polecana nieródką ale tak samo jak każda inna wkładka czy to hormonalna czy też nie. Działanie wkładki niehormonalnej polega na głównie na działaniu wczesnoporonnym, natomiast hormonlana nie dopuszcza wcale do zapłodnienia dzięki działaniu hormonu miejscowo.
Powiem Ci tak: ja czułam sie rewelacyjnie, żadnych dolegliwości niekorzystnych, miesiączka ustała mi na 2 lata. Bałam się troszkę opini że cięzko po niej zajść w ciążę, ja natomist po wyjęciu i odczekaniu dwóch cykli miesiączkowych zaszłam od razu w ciążę i jestem juz w siódmym miesiącu.
Koszt wkładek jest duży, mi Mirenę poleciła moja ginekolog która prowadziła mi pierwszą ciążę i prowadzi kolejną.
Bardziej rozpatrywała bym tu kwestię czy wogóle decydować się na wkładkę przed pierwszą ciążą. Jeśli natomiast Twój lekarz nie widzi przeciwskazań ja polecam Mirene .

Jak już pisałam mam troje dzieci i nieplanuje wiecej chyba ze kiedyś zmienię zdanie ale raczej nie troszeczkę mnie przeraża myśl braku okresu czy od tego nie porobia mi sie jakieś torbiele bo tym właśnie mnie straszy koleżanka wkladke mirene mam już kupiona ale strasznie sie wacham przed jej założeniem po tym co sie nasluchalam

Brak miesiączki podczas noszenia wkładki to skutek uboczny.Natomiast dla jednych jest dobra strona tych skutków, jak to było dla mnie, dla innych to zły znak. Zahamowanie miesiaczki jednak nie dotyczy wszystkich kobiet tylko ok 20 %.
Ja sama przerobiłam setki stron z użytkowniczkami mireny i jedno do mnie dotarło:
najczesciej pisza te niezadowolone bo łatwiej jest narzekac niż zachwalac.
Jednym wkładka bedzie słuzyc innym nie.
Nie wiem czy tu moge ale polecam wątek z innego forum:

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3156276&start=0
Tam wiele opini na temat Mireny.

Widzę ze dziewczyny nie narzekają na brak miesiaczki mnie to troszeczkę przeraziło bo ja już przez ostatni czas nie miałam ok 3 lat nie licząc dwuch pologow oczywiście boje sie czy przez to nie przytyje znając mnie decyzje podejmę dopiero w gabinecie mam Metlik w głowie