palcami poruszam i już podnoszę nawet rękę 
jeszcze z bólem, ale... wszystko powolutku i będzie cudownie mogę już nawet dziecko wziąć na rękę
(podkreślam, że nie moje ) Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez oOosylwiaoOo » 25 mar 2014, o 14:33
jeszcze nie na stałe, ale mam całą dłoń palcami poruszam i już podnoszę nawet rękę jeszcze z bólem, ale... wszystko powolutku i będzie cudownie
mogę już nawet dziecko wziąć na rękę (podkreślam, że nie moje )
palcami poruszam i już podnoszę nawet rękę jeszcze z bólem, ale... wszystko powolutku i będzie cudownie mogę już nawet dziecko wziąć na rękę
(podkreślam, że nie moje ) Ostatnio edytowano 25 mar 2014, o 15:23 przez Hadassa, łącznie edytowano 1 raz
Powód: łączenie postów
Powód: łączenie postów
- oOosylwiaoOo
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez Hadassa » 25 mar 2014, o 15:24
No to rewelacja 
najważniejsze że jest poprawa
p.s. edytuj proszę posty, by nie pisać jednego pod drugim
najważniejsze że jest poprawa
p.s. edytuj proszę posty, by nie pisać jednego pod drugim
.. bo w oczach tkwi siła duszy...
-
- Hadassa
- Moderatorka
- Posty: 22168
- Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez Adix257 » 25 mar 2014, o 23:26
Hej Sylwuś Miło Cię widzieć. Cieszę się że rączka wraca do zdrowia. Jak tam z pracą? Pracujesz tam gdzie pracowałaś?
Adrian
-
- Adix257
- Samiec
- Posty: 1665
- Dołączył(a): 22 gru 2012, o 23:42
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez elzbieta45 » 26 mar 2014, o 08:48
Witaj ...
Oj długo Cie tu niebyło . Miło Cie znow zobaczyć z nami
Oj długo Cie tu niebyło . Miło Cie znow zobaczyć z nami
- elzbieta45
- Kobietka Expert
- Posty: 6529
- Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez Carina » 26 mar 2014, o 09:38
I ja witam i ciesze sie, ze jest co raz lepie j:)
"...przez noc droga do świtania -
przez wątpienie do poznania -
przez błądzenie do mądrości -
przez śmierc do nieśmiertelności..."
przez wątpienie do poznania -
przez błądzenie do mądrości -
przez śmierc do nieśmiertelności..."
-
- Carina
- Kobietka Expert
- Posty: 2942
- Dołączył(a): 14 cze 2013, o 09:19
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez Hadassa » 28 mar 2014, o 09:38
ot.. pojawiła się na chwilę i zniknęła ....
.. bo w oczach tkwi siła duszy...
-
- Hadassa
- Moderatorka
- Posty: 22168
- Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43
- elzbieta45
- Kobietka Expert
- Posty: 6529
- Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez oOosylwiaoOo » 4 kwi 2014, o 14:44
Adix257 napisał(a):Hej Sylwuś Miło Cię widzieć. Cieszę się że rączka wraca do zdrowia. Jak tam z pracą? Pracujesz tam gdzie pracowałaś?
Z pracą ogólnie jest różnie
ale zobaczymy co będzie dalej. Na razie to rozglądam się za czymś innym dla siebie, bo muszę pomyśleć o przyszłości A co tam u Ciebie? - oOosylwiaoOo
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez oOosylwiaoOo » 4 kwi 2014, o 14:45
elzbieta45 napisał(a):pewnie znow na długo
Kochana wcale nie na długo
Będę pisać na forum w wolnym czasie. Na razie to się trochę rehabilituje
- oOosylwiaoOo
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez G**** » 4 kwi 2014, o 14:55
Hej Fajnie Cię widzieć To ja zanna tylko po zmianie nicku Co tam u Ciebie kochana?
Fajnie Cię widzieć To ja zanna tylko po zmianie nicku Co tam u Ciebie kochana?- G****
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez oOosylwiaoOo » 4 kwi 2014, o 15:01
ooo zanna u mnie wszystko wraca do normy ręka prawie wyleczona, a to już dla mnie sukces
Życie towarzyskie też spoko, więc naprawdę nie ma co narzekać
A jak tam u Ciebie ?
zanna u mnie wszystko wraca do normy ręka prawie wyleczona, a to już dla mnie sukces Życie towarzyskie też spoko, więc naprawdę nie ma co narzekać
A jak tam u Ciebie ?
- oOosylwiaoOo
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez G**** » 4 kwi 2014, o 15:09
U mnie pomału i do przodu Teściowa daje się we znaki i to ostro, staramy się o dzidziusia i nic nie wychodzi bo są problemy a tak to reszta chyba raczej bez zmian
Fajnie że już przynajmniej będziesz miala spokój z ręką
To co wracasz do nas na dłużej?
Teściowa daje się we znaki i to ostro, staramy się o dzidziusia i nic nie wychodzi bo są problemy a tak to reszta chyba raczej bez zmian Fajnie że już przynajmniej będziesz miala spokój z ręką
To co wracasz do nas na dłużej?
- G****
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez oOosylwiaoOo » 4 kwi 2014, o 15:14
Tak wracam na dłużej Będę jakoś wieczorami na internecie, ale nie zawsze, bo to jest tak jak się nie ma własnego komputera tylko dzieli na 2
Spokojnie dacie radę z dzidziusiem Trzymam kciuki:)
Będę jakoś wieczorami na internecie, ale nie zawsze, bo to jest tak jak się nie ma własnego komputera tylko dzieli na 2 Spokojnie dacie radę z dzidziusiem
Trzymam kciuki:)- oOosylwiaoOo
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez oOosylwiaoOo » 12 kwi 2014, o 16:05
Gdzie się podzialiście kochani ?
- oOosylwiaoOo
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez Hadassa » 12 kwi 2014, o 18:22
Wszyscy gdzieś się kręcą
w końcu sobota
co słychać ?
w końcu sobota
co słychać ?
.. bo w oczach tkwi siła duszy...
-
- Hadassa
- Moderatorka
- Posty: 22168
- Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez elzbieta45 » 13 kwi 2014, o 06:49
witajcie ......
miło mi , ze wszystko ok u ciebie ..
pozdrawiam
miło mi , ze wszystko ok u ciebie ..
pozdrawiam
- elzbieta45
- Kobietka Expert
- Posty: 6529
- Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez Hadassa » 13 kwi 2014, o 07:10
hej Elu, a co u Ciebie?? nie widać Cię ostatnio
.. bo w oczach tkwi siła duszy...
-
- Hadassa
- Moderatorka
- Posty: 22168
- Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez elzbieta45 » 13 kwi 2014, o 22:02
witaj ...
ach jestem zapracowana i niemam czasu az tyle aby tu zagladac . ale jak mi czas pozwala to zaglądam
ach jestem zapracowana i niemam czasu az tyle aby tu zagladac . ale jak mi czas pozwala to zaglądam
- elzbieta45
- Kobietka Expert
- Posty: 6529
- Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez Hadassa » 15 kwi 2014, o 10:39
No właśnie widać, że Cię nie widać
jak dzieciaki i połowek ?
jak dzieciaki i połowek ?
.. bo w oczach tkwi siła duszy...
-
- Hadassa
- Moderatorka
- Posty: 22168
- Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez Fiona » 17 kwi 2014, o 15:51
nie pracuj tyle. Święta zaraz, odpoczniesz:)
- Fiona
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez Nieuczesana » 19 kwi 2014, o 18:53
Jestem tu nowa,na tym forum nie mam doświadczenia,ale w życiu jakieś doświadczenie mam,więc ci doradzę jak mogę:
Przestań się mazać,weź się kobieto w garść! Ten łobuz na ciebie po prostu nie zasługuje,jeśli nie ma ci odwagi powiedzieć prawdy,to co ci po takim facecie?! To pewne,że coś ukrywa.Chodzi mu tylko o to,żeby rozstanie do którego dąży było niby z twojej winy,żeby miał czyste sumienie,że to ty dałaś sobie spokój z waszym związkiem.
Jeśli rozmowa z nim cię przerasta,to nie sil się na to więcej,Powiedz mu: "zjeżdżaj chłopie,daj mi żyć! Mogę być szczęśliwa także bez ciebie."
Przestań się mazać,weź się kobieto w garść! Ten łobuz na ciebie po prostu nie zasługuje,jeśli nie ma ci odwagi powiedzieć prawdy,to co ci po takim facecie?! To pewne,że coś ukrywa.Chodzi mu tylko o to,żeby rozstanie do którego dąży było niby z twojej winy,żeby miał czyste sumienie,że to ty dałaś sobie spokój z waszym związkiem.
Jeśli rozmowa z nim cię przerasta,to nie sil się na to więcej,Powiedz mu: "zjeżdżaj chłopie,daj mi żyć! Mogę być szczęśliwa także bez ciebie."
-
- Nieuczesana
- Miła Kobietka
- Posty: 36
- Dołączył(a): 19 kwi 2014, o 18:25
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez elzbieta45 » 20 kwi 2014, o 07:48
Witajcie ....
tak zapracowana , jestem . A teraz przeziębienie mnie dopadlo a chciałam tyle zrobić bo we wtorek już spowrotem w wir pracy tej niee związanej z domem .
Dzieciaczki dobrze , syn po swietach pisze testy , no i o szkole me myśli kraza .
a z połowkiem chyba się rozstaniemy ale to już teraz ja tego chce . Wiesz ja jestem po przejściach mam dzieci i jakes tam doświadczenie zyciowe tez . A on kawaler i traktuje mnie jak osobe gorszej kategorii bo nie jestem panienka . Zaczyna mi ublizac coraz więcej . wiec nasze relacje się ochłodziły , a dotknoł tez czułego mojego punktu dzieci
tak zapracowana , jestem . A teraz przeziębienie mnie dopadlo a chciałam tyle zrobić bo we wtorek już spowrotem w wir pracy tej niee związanej z domem .
Dzieciaczki dobrze , syn po swietach pisze testy , no i o szkole me myśli kraza .
a z połowkiem chyba się rozstaniemy ale to już teraz ja tego chce . Wiesz ja jestem po przejściach mam dzieci i jakes tam doświadczenie zyciowe tez . A on kawaler i traktuje mnie jak osobe gorszej kategorii bo nie jestem panienka . Zaczyna mi ublizac coraz więcej . wiec nasze relacje się ochłodziły , a dotknoł tez czułego mojego punktu dzieci
- elzbieta45
- Kobietka Expert
- Posty: 6529
- Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez oOosylwiaoOo » 28 sie 2014, o 18:29
witajcie Kochani widzę, że forum zmieniło wygląd super
Nigdy nie mogę trafić na Ciebie Elu, Adrianie, Zanna prędzej chyba na facebooku
widzę, że forum zmieniło wygląd super Nigdy nie mogę trafić na Ciebie Elu, Adrianie, Zanna
prędzej chyba na facebooku - oOosylwiaoOo
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez Hadassa » 28 sie 2014, o 18:56
oo Sylwia, co u Ciebie ??
.. bo w oczach tkwi siła duszy...
-
- Hadassa
- Moderatorka
- Posty: 22168
- Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43
Re: Pomóżcie mi Kochane :(
przez G**** » 28 sie 2014, o 19:19
Sylwia już Ci chyba mówiłam że ja to zanna Mnie prędzej na fb dorwiesz jak tutaj Wiesz, że zawsze możesz do mnie napisać 
Co u Ciebie Kochana? Opowiadaj
Mnie prędzej na fb dorwiesz jak tutaj Wiesz, że zawsze możesz do mnie napisać Co u Ciebie Kochana? Opowiadaj
- G****
Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot], Google Adsense [Bot]