Słuchajcie, mam zaproszenie na przebierankową zabawę sylwestrową. W sumie fajnie, ale nie mam trochę pomysłu tematem przewodnim mają być lata 60. Doradźcie coś, błagam!
Zależy, co lubisz - to zabawa sylwestrowa, więc można wnieść odrobinę kiczu, bawiąc się stylem disco. Cenisz wolność? Hippie będzie w sam raz, na pewno wiesz, jak to wygląda. A jeśli wolisz coś bezpieczniejszego - trzymałabym się geometryzacji.
Myślałam o Twiggy, ewentualnie Audrey Hepburn, ale czy to nie zbyt proste? Wejdę na imprezę, a tam kilka takich strojów już będzie... Chciałabym coś oryginalnego, ale z klasą, żeby nie wyglądać jednak kiczowato
Wybierz się do lumpeksu i tam na pewno coś znajdziesz.. jakas sukienka w grochy, albo długa kolorowa leista spodnica do ziemii. Do tego rospuszczony włos, duza opaska, jakies biale bądż czerwone klipsy i juz! Boogie woogie i do przodu .