Doskonale rozumiem kobietki ktore maja slabe rzesy, w koncu
to piekna ozdoba naszych oczu.
Dlatego uwazam , ze warto pokusic sie o taki komfort jak sztuczne rzesy.
Na szczescie ,rzesy mam w dobrej formie i ten problem zageszczenia rzes mnie na razie
nie dotyczy.
Dodam , ze jedna z moich kolezanek zawsze miale takie liche rzesy i poczatkowo gderala, ze nie , ze nie chce bo to takie jakies dolepiane.
Ale zmienila zdanie i jest naprawde bardzo zadowolona z ,,nowych, rzes.
Czasami sie obie smiejemy ktora z nas ma teraz ladniejsze i lepsze rzesy.
Sadze, ze zawsze warto cos zrobic dla samej siebie , mimo poczatkowych roznych oporow.