Witam
Jestem tu pierwszy raz, nie wiem do kogo zgłosić się z poradą więc postanowiłam do was sie zgłosić.
Mam taki problem ze mąż siedzi w areszcie już od ponad roku czasu. Jakis czas temu zapadł wyrok i dostał 3lata więzienia ale ten rok mu zalicza wiec zostaje dwa lata. Tak naprawdę z mężem nie mam już zycia, non stop z nim sie kloce. Jeszcze nawet jak nie siedzial to nie układalo sie nam i dodam ze mamy córeczkę 5 lat. I postanowilam rozstać się z mężem tylko nie wiem jak mu to powiedzieć bo bardzo boję sie jego reakcji bo kiedyś powiedzial że jak go zostawię to zrobi sobie krzywdę. I ze najpierw zrobi mi krzywde abym nikomu się nie spodobala.
Bardzo was prosze o jakąś porade