BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

chcę sobie kupić skuter kawasaki j300, którym będę dojeżdżała do pracy, ale moje koleżanki mówią, że będę dziwnie i śmiesznie wyglądać i lepiej powinnam dalej dojeżdżać samochodem :/ czy serio skuter to złe rozwiązanie?

To doskonałe rozwiązanie.
Plusy skutera: jest mały i wszędzie go można postawić i zaparkować, nie stoisz w korkach, jest to najszybszy środek lokomocji w mieście, ma dość spory bagażnik pod siodłem więc zmieści się tam kask czy drobne zakupy.
Wady: jak pada to Ty też będziesz mokła, jest wywrotny jak każdy jednoślad, każdy posiadacz puszki dla Ciebie to potencjalny morderca i nie można im ufać.

Kocham jednoślady i każdego próbuję tym zarazić.
NIe wygląda się śmiesznie na żadnym moto czy skuterze.
O czym powinnaś pamiętać i nie dać sobie wmówić koleżanką że to czy tamto jest śmieszne:
-KASK dobry markowy a przez to drogi... zawsze na głowie, zawsze zapięty najlepiej ze szczęką (tzw integralny).
-RĘKAWICE - ZAWSZE NA RĘKACH!! - i nie lekkie rękawisie kupione w zarze czy innym butiku. One mają chronić Twoje dłonie a paciak czyli lekka wywrotka zawsze może się przydażyć a odruchem jest wyciąganie podwozia czyli rąk.
-Kurtka obowiązkowo z długi mi rękawami i najlepiej motocyklowa z ochraniaczami na łokcie barki i KRĘGOSŁUP. kIEDYŚ WYKONAŁEM SALTO PRZEZ NEXIĘ I WYLĄDOWAŁEM NA PLECACH GDYBY NIE KURTA Z OCHRONĄ KRĘGOSŁUPA I KASK NIE PISAŁ BYM TEGO.
-Spodnie długie np jeansy motocyklowe. Też mają ochraniacze i chronie Twe śliczne nogi.
-buty najlepiej za kostkę wiązane...

Czemu o tym piszę??? W samochodzie masz kupę blachy wokół siebie... na motocyklu czy skuterze Twoją ochrona są ciuchy.
Jazda w spódniczce, w krótkich spodenkach w samym kasku i koszulce w upalene dni jest przyjemna ale jedno lądowanie nawet przy małej prędkości np 30km/h to zdarta skóra z nóg kolan i to czasami nawet do kości. Czasami zdarza się że skóer się wywróci Ty razem z nim nóżka gdzieś się zapdzieje a wydech zrobi swoje... oparzy... baaardzo długo się to goi i bardzo brzydkie blizny zostawia.

Tyle przestrzegania

We włoszech kobiet na skóterach jest ogrom. Jeżdżą do pracy, na randki, do kina... to naprawdę doskonały środek transportu i daje ten początek motocyklowej przygody i poczucia woloności któa żadna ppuszka Ci nie da.

JAk co to pytaj odpowiem na wszystkie pytania.

Lewa.

fajne rozwiązanie - ale na lato. Zimą raczej ciężko

moim zdaniem kapitalny pomysł - sama myślałam nad motocyklem. To czy będzie Ci się wygodnie dojeżdżać zależy od pogody, ale mozna kupić świetne peleryny. W ogóle kawasaki to super marka dla kobiet - ich maszyny są zwrotne i dość lekkie.

Ja nie polecam takiego rozwiązania.Dla własnego bezpieczeństwa i innych.

lama1980 napisał(a):Ja nie polecam takiego rozwiązania.Dla własnego bezpieczeństwa i innych.

Absolutnie się nie zgadzam... wszystko jest dla ludzi tylko trzeba mieć ciut oleju w głowie.

Bałbym się dać skuter żonie a co dopiero kupić jej taki skuter.

Kobiety lepiej jeżdżą niż przeciętny facet... na motocyklach i innych jednośladach w szczególności... a dla czego??? Nie ponosi ich ułańska fantazja... nie popisują się jak zobaczą spudniczkę na horyzoncie a faceci a i owszem.

Mam koleżankę która dosiada Yamahy R1. Ma 160cm wzrostu i ledwo sięga nogami do ziemi ale moto ma tak opanowane i tak doskonale je ogarnia że nie jeden a w zasadzie większość facetów może się od niej uczyć jeździć. Opanowanie masy, to jak sobie radzi przy prędkościach ślimaka w korku (to jest najtrudniesze wbrew pozorom ponieważ przeciak czyli motocykl sportowy przy dużych prędkościach prowadzi się jednym palcem)... zawsze siadam na jej zadupku z ogromna przyjemnością.
Więc... sorry ale ogólnie to piszesz jak dla mnie brednie..

Aaaa i zajmuje się motocyklami od 11 roku życia a mam raptem 35 wiosenek

W iamelectric widziałem genialne skutery dla kobiet, wykonane w stylu retro. Jestem pewny, że Ci się spodobają