BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

w nawiązaniu do tematu jaki się nawiazał w innym temacie....

niestety grono upadło... pozostawiając niesmak u wielu osób...
wiele osób teskni za tamtymi możliwościami....
sposobem pisania...
powstało kilka for które miało zastąpić grono i kilka grup na fb..
ale niestety to już nie to samo...
w sumie jak padło, wtedy zaczęła się moja tułaczka po forach.. ciągnąć za sobą Carinę

Niestety.ale prawda jest taka ze po zmianach wszystkie portale leca z notacjami.
i jakby mialo tak wygladac jak sb zamierzyli to moze lepiej ze padlo.jednak fakt jest taki ze zrobili chamstwo.nie uprzedzili zwodzili i dzieki temu wiele osob potracilo wiele cennych albowow i kontaktow.

ale w sumei fakt, bo nk podobnie padło, jak zaczęli świrować i dziwności wprowadzać

Niestety przewaznie te udoskalenia staja sie gwozdzmi do trumny. Pytanie tylko po co tak naprawde robia te innowacje skoro cos dobrze dziala? na fb chyba tez tak kombinowac zaczeli...ale jako ze nie mam tam konta to nie wiem jak to wyglada.

Miałam tam konto ale bardzo krótki czas, więc jakoś się nie zżyłam z tym klimatem. Ale rzeczywiście, człowiek na wstawia zdjęć, ma znajomych, niektórych poznanych w sieci i wszystko szlak... Niestety tak jak mówicie dziewczyny,często takie kombinowanie przynosi więcej strat niż pożytku.

chyba ogólnie jeżeli czesto przebywamy w jednym miejscu.. dzielimy się częscią swojego życia, myśli...
to kiedy to pada.. to się robi żal..

Wiecie co? To może zabezpieczymy to swoje grono przyjaciół przed zamknięciem bs? Część osób już znam dał bym radę się skontaktować inaczej niż na forum, ale to nie wszyscy których tutaj kocham

ooo jak miło..
wiesz, jezeli forum jest darmowe, i jest pilnowane, to raczej zamknięte nie będzie...

I jednak fora to fora a nie spolecznosciowki.Tam zycie toczy sie swoim torem...poznalam pare osob z grona, ktore po usunieciu danych popadlo wrecz w depresje...gdyz traktowalo tamto miejsce jako taka przechowalnie pewnych fot,znajomosci i pewnego rodzaju azyl....ale to nie sa wyjatki.Bo wezmy takiego fb tam to dopiero ludki zyja wirtualem.

Ale mysle ze jak komus na znajomosci zalezy to wczesniej sie zabezpiecza -chocby wymiana gadugadu czy nr tel.

No jasne, że człowiek sie wymieni danymi...
ale to nie to samo... nie odzyska się tamtych rozmów...
tamtego zachowania....