BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Witam,
właśnie zaczęłam brać tabletki Yaz (już 6 tabletka) po dwumiesięcznej przerwie (wcześniej brałam Cilest ok 1.5 roku). Oczywiście zaczęłam od pierwszego dnia okresu, który spóźnił mi się 2 tygodnie, ponieważ mam zespół PCOS, (czyli zespół policystycznych jajników). Okres zaczął mi się 12 lutego 2013r. (wzięłam pierwszą tabletkę Yaz), a 14 lutego miałam ostatnie obfite krwawienie, od 15 lutego do dzisiaj (20 luty) mam tzw. brudzenia, jednego dnia więcej, drugiego mniej. Czy to normalne?
Zwykle jak brałam Cilest mój okres trwał do 5 dni i brudzenia nie występowały.

Oj z tymi tabletkami to jest kłopot. Ja brałam tabletki i jak dostałam pierwszy okres to trwał 21 dni myślałam że coś mi jest pobiegłam do ginekologa a on tylko stwierdził, że tak może być i zmienił tabletki teraz mam taki jak by kot na płakał za to przez 14 dni totalnie bezsensu chyba odstawię tabletki niech się partner martwi.

Witam Dziewczyny : biore juz tabletki dluzszy czas wiec chetnie odpowiem na wasze pytania

A jakie stosujesz?

Ja biore YASMIN i jestem bardzo zadowolona z tych tabletek

ja brałam tabletki przez 3 lata, ale mialam przez nie duże problemy zdrowotne. odstawiłam i teraz czuję się dużo lepiej:) jeżeli chodzi o sam okres po odstawieniu, to nie odczuwałam żadnych dolegliwości

Prawdą jest to że tabletki powodują skutki uboczne??


_________________________________
noże taktyczne

Oczywiście, że tak. Jeśli są dobrze dobrane mogą nie powodować skutków ubocznych, jeśli są źle mogą powodować efekty uboczne jak zawroty głowy, złe samopoczucie, mdłości, a także różne grzybice, suchości, bóle piersi itd. Ja używam od niedawna i nie odczuwam żadnych skutków ubocznych, co sprawia, że jestem zadowolona z tej antykoncepcji. c:

Tabletki biorę od 3 lat, nic się nie zmieniło, no poza piersiami... urosły ciut, no są widocznie większe : D. ale ani mi, ani mojemu chłopakowi to nie przeszkadza ;]

helenka814 napisał(a):Tabletki biorę od 3 lat, nic się nie zmieniło, no poza piersiami... urosły ciut, no są widocznie większe : D. ale ani mi, ani mojemu chłopakowi to nie przeszkadza ;]

Odpowiadalby mi taki 'efekt uboczny'

Biorę od prawie 2 lat tabletki i zastanawiam się nad ich zmianą. Może któraś z was wie cos na temat tych tabletek co mam brać, przedtem brałam arvelon a mam przejść na Microgynon 30 a słyszałam ze nie są to najlepsze tabletki dla młodych kobiet

ja od jakiegoś czasu nie biorę tabletek antykoncepcyjnych (przytyłam 5 kg) i uzwamy z chłopakiem tylko prezerwatywy

Mam takie pytanie...
Od miesiąca biorę tabletki - Contracept
Gdy skończyłam pierwszy blister, miałam 7-dniową przerwę... otóż 8 dnia wziąć pierwszą tabletkę z 2 blistra,ok 4h później wymiotowałam. następną wzięłam dopiero 9... czy to zaburzy antykoncepcję???
w ulotce piszę że tabletka wchłania się 3-4h

Mam pytanie.
Brałam tabletki prze 5 lat ( Regulon ). Odstawiłam je w październiku. W listopadzie dostałam okres, potem w kolejnych miesiącach pojawiał się regularnie aż do teraz. Powinnam dostać okres 16- 17 marca a tu nic:( Czy możliwe jest że to opóźnienie ma jeszcze związek z tabletkami ?

Cześć wszystkim ja od prawie 7 lat brałam Jasminelle, jednak nabawiłam się sporych problemów zdrowotnych (insulinooporność, problemy z wątrobą, zaburzenia hormonalne, zwiększona ilość napadów migreny z aurą itp), poszłam do nowej ginekolog i ona zaleciła mi zmianę na NuvaRing pierścienie dopochwowe, że niby one mi pomogą.
ale jak czytałam ulotkę, to mają prawie takie same przeciwskazania i zagrożenia jak Jasminelle i też obciążają wątrobę :/
ginekolog powiedziała, że trzeba wybrać "mniejsze zło" i w tym wypadku ważniejsze jest, żebym nie zaszła w ciążę (nie wiem czemu, mam 23 lata, a za kilka miesięcy biorę ślub...) niż moje zdrowie O_O

Mimo to stwierdziłam, że wypróbuję NuvaRing i kiepsko się czułam, dostałam takich napadów migreny, że kilka dni nie mogłam funkcjonować, do tego zatrzymał mi się okres.

Postanowiłam zrezygnować z antykoncepcji hormonalnej, przynajmniej na kilka miesięcy. Zobaczymy czy będę się lepiej czuła i czy poprawią mi się wyniki badań.

Widzę, że nie jestem jedyna, która rezygnuje z hormonów postanowiliśmy z narzeczonym, że będziemy stosować na razie prezerwatywy i po prostu bardziej uważać (unikać dni płodnych itp).

Jakie środki ostrożności jeszcze stosujecie nie biorąc tabletek czy innych środków hormonalnych?

pozdrawiam

Czesć dziewczyny Ja przez 2 lata brałam tabletki ale odstawiłam je bo miałam problem z systematycznością nie odczułam żadnych efektów ubocznych Od pół roku stosuje plastry antykoncepcyjne Evra i jesli chodzi o mnie to jestem bardzo zadowolona , piersi się powiększyły poza tym wszystko elagancko więć jeśli ktoraś z Was sie zastanawia nad tym rodzajem antykoncepcjii to polecam choć wiadomo że każda z nas inaczej reaguje na hormony

ja polecam yasminelle, a ty jakie tabletki bralas? musisz isc do ginekologa tot roche nie pokojace

Ja polecam tak jak przedmówczyni

Brałam tabletki antykoncepcyjne i bardzo źle się po nich czułam. Z reguły mdłości, wymioty. Moja ginekolog próbowała dobrać mi inne, ale też nie poskutkowało, więc zdecydowałam się na plastry, po których dużo lepiej się czuję:)
(Brałam yasminelle, których nie polecam aczkolwiek każdy organizm reaguje inaczej)

pisanka napisał(a):Cześć wszystkim ja od prawie 7 lat brałam Jasminelle, jednak nabawiłam się sporych problemów zdrowotnych (insulinooporność, problemy z wątrobą, zaburzenia hormonalne, zwiększona ilość napadów migreny z aurą itp), poszłam do nowej ginekolog i ona zaleciła mi zmianę na NuvaRing pierścienie dopochwowe, że niby one mi pomogą.
ale jak czytałam ulotkę, to mają prawie takie same przeciwskazania i zagrożenia jak Jasminelle i też obciążają wątrobę :/
ginekolog powiedziała, że trzeba wybrać "mniejsze zło" i w tym wypadku ważniejsze jest, żebym nie zaszła w ciążę (nie wiem czemu, mam 23 lata, a za kilka miesięcy biorę ślub...) niż moje zdrowie O_O

Mimo to stwierdziłam, że wypróbuję NuvaRing i kiepsko się czułam, dostałam takich napadów migreny, że kilka dni nie mogłam funkcjonować, do tego zatrzymał mi się okres.

Postanowiłam zrezygnować z antykoncepcji hormonalnej, przynajmniej na kilka miesięcy. Zobaczymy czy będę się lepiej czuła i czy poprawią mi się wyniki badań.

Widzę, że nie jestem jedyna, która rezygnuje z hormonów postanowiliśmy z narzeczonym, że będziemy stosować na razie prezerwatywy i po prostu bardziej uważać (unikać dni płodnych itp).

Jakie środki ostrożności jeszcze stosujecie nie biorąc tabletek czy innych środków hormonalnych?

pozdrawiam

Po odstawieniu tabletek trudno nam było ustalić dni płodne. Czasami organizm kobiety szaleje. Tym bardziej, że brałaś tabletki aż 7 lat. (Ginekolog zawsze powinien wymuszać na kobietach przerwę po 5 latach stosowania antykoncepcji.) Zabezpieczenie? Prezerwatywy wraz z żelem plemnikobójczym. Nigdy nie wiadomo, kiedy gumka pęknie. Możesz rozważyć też globulki.

Ja po odstawieniu Jasminu mialam straszne problemy..Wzrost wagi, problemy z cerą i powiększona tarczyca Lepiej w ogóle nie zaczynać...

A ja brałam YAZ, 3 miesiące temu je odstawilam i zadnych problemow nie mam.
A jak je zaczynalam brac rownież wszystko super było, tabletki idealnie dopasowane dla mnie w przeciwieństwie do CILEST ktore odstawilam po dwóch opakowaniach. Zero ochoty na seks, ciagle naprawde mega bóle głowy.

Yaz i ja biorę i jestem mega zadowolona

Dziewczyny, mam 17 lat i zastanawiam się nad tabletkami antykoncepcyjnymi. Z moim chłopakiem jestem od dwóch lat, a od niecałego roku współżyjemy. Ponieważ już kilka razy mieliśmy "stresową" sytuację (mimo, że zabezpieczaliśmy się zawsze prezerwatywą) oboje uznaliśmy, że tabletki byłyby dobrym rozwiązaniem. Kiedy pierwszy raz rozmawiałam o tym z mamą, miałam 16 lat i było to po pierwszym stosunku. Kiedy ona była na wizycie u ginekologa zapytała się o mnie, ale lekarz uznał, że jestem za młoda.

Teraz kiedy mam 17 lat chciałabym udać się do ginekologa na badania i zacząć brać w końcu jakieś tabletki. Pytanie tylko, czy nadal nie będzie mi mówić, że jestem za młoda. I oto pytanie do Was: ile miałyście lat kiedy pierwszy raz zaczęłyście używać tabletek antykoncepcyjnych?

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że u każdej z nas będzie to wyglądać inaczej - i potrzebne są do tego badania, ale jednak chciałabym zapytać Was o to, ile miałyście lat

Wiesz, ja zaczęłam brać gdzieś koło 20.... W sumie z czyto medycznych powodów...
Może kwestia udania się do innego ginekologa niż mama