BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

przez **MarianAna** » 29 paź 2013, o 14:09

To zazdroszczę, ja nie

przez **inek** » 1 lis 2013, o 21:13

My chodzimy razem na zakupy. Połówek nie marudzi więc chyba mu to pasuje.

przez **josari** » 4 lis 2013, o 16:25

U nas jest na odwrót- on strasznie marudzi na zakupach i to ja nie lubię chodzić po sklepach z nim, a nie na odwrót

przez **Basia1994** » 4 lis 2013, o 21:52

Ostatnio mój mąż dzielnie ze mną przeczesywał kolejne sklepy w poszukiwaniu fajnych rzeczy (:

przez **steffcio90** » 5 lis 2013, o 01:42

Niestety sprawa jest prosta, facet (większość) wchodzi do sklepu bierze z półki to co potrzebuje, płaci i wychodzi, taka to już natura

przez **Sklep-Jubilerski** » 9 gru 2013, o 14:05

Ale nie zawsze,u mnie np jest nieco inaczej,pierwszą godzinę spokojnie możemy chodzić razem i oglądać różne rzeczy,potem jest coraz gorzej i zaczyna się marudzenie:) To chyba norma,ale i tak ostatnio bo tydzień temu długo wytrzymał,jakieś 2,5 godziny w galerii.

przez **kamykowa** » 7 sty 2014, o 11:55

Myślę że nie można generalizować: znam kobiety, które nie przepadają za zakupami i mężczyzn, którzy spędzają na nich całe godziny.

przez **LoveWhisper** » 7 sty 2014, o 15:09

Mój zaczyna narzekać po ok. 1-1,5h.

przez **kasia2600** » 9 sty 2014, o 21:26

bez - zależnie od dnia i gdzie jesteśmy
czasami 15 minut to już za długo

przez **ola.bak29** » 10 sty 2014, o 12:49

nienawidze zakupow ze swoim facetem... to najgorsze co moze byc... jak juz sie niefortunnie zdarzy, ze jednak idziemy na wspolne zakupy, to po wejsciu do jakiegos sklepu nagle "ale mi duszno, wychodze" i tak w kazdym przypadku... spedza czas przed sklepem, w ktorym jestem... albo jak juz chodzi to lazi za mna. tak mnie to denerwuje. ma przy tym mine srajacego kota... brrr. rozumiem, ze zakupy moga mu nie sprawiac przyjemnosci, ale zahcowujac sie w taki sposob przestaja sprawiac rowniez i mnie. dlatego wole chodzic na zakupy bez niego
nawiazujac do tematu... nie mam jakiegos takiego sklepu, jedyne co mi przychodzi do glowy to allegro;))

przez **rossie** » 18 sty 2014, o 15:26

Ja mojego faceta nie zabieram na zakupy, bo tego nie znosi

Non stop marudzi i chce już wracać, dlatego zabieram na zakupowe szaleństwo siostrę lub przyjaciółkę

przez **Cute_5** » 20 sty 2014, o 22:34

Ja nie lubię chodzić na zakupy z moim facetem, bo nigdy nie mogę liczyć na jego radę kiedy coś przymierzam. Zawsze odchodzi gdzieś daleko lub czeka przed sklepem przez co nie mogę niczego spokojnie pooglądać

przez **Eyloonka** » 22 sty 2014, o 12:43

ola.bak29 napisał(a):nienawidze zakupow ze swoim facetem... to najgorsze co moze byc... jak juz sie niefortunnie zdarzy, ze jednak idziemy na wspolne zakupy, to po wejsciu do jakiegos sklepu nagle "ale mi duszno, wychodze" i tak w kazdym przypadku... spedza czas przed sklepem, w ktorym jestem... albo jak juz chodzi to lazi za mna. tak mnie to denerwuje. ma przy tym mine srajacego kota... brrr. rozumiem, ze zakupy moga mu nie sprawiac przyjemnosci, ale zahcowujac sie w taki sposob przestaja sprawiac rowniez i mnie. dlatego wole chodzic na zakupy bez niego

Dokładnie. Wypisz wymaluj.
Nienawidzę zakupów z moim facetem. Strata czasu dla mnie i nerwów i w ogóle radość z zakupów ulatnia się jak powietrze z balona.

przez **WszystkozAmeryki_com** » 25 sty 2014, o 14:33

W takim razie nie trzeba zawsze ciągnąć faceta na zakupy,po co męczyć siebie i jego, skoro można ten czas spędzić inaczej. Akurat w tej kwestii świetnie dogadujemy się ze swoim partnerem i takie zakupy to dla nas przyjemność,tylko też niezbyt długie.

przez **Panna_Mysia** » 4 mar 2014, o 22:29

elzbieta45 napisał(a):ja lubie zakupy z moim mezczyzna .

Ja również lubię zakupy z Panem Myszem. Jest stworzeniem cierpliwym. Potrafi kilka godzin chodzić ze mną niosąc koszyczek i oglądać kolejne przymierzane przeze mnie ubrania czy buty. Ba! Zawsze mogę liczyć na jego dobrą i szczerą radę.

Moja recepta na udane zakupy z mężczyzną jest taka: nakarmić faceta przed wyjściem z domu i dać mu kawę na orzeźwienie... a w trakcie zakupów najlepiej nakarmić drugi raz. I tak "wychodzi" zbędne kalorie ;D

przez **Snajper** » 5 mar 2014, o 08:34

Panna_Mysia napisał(a):
...Moja recepta na udane zakupy z mężczyzną jest taka: nakarmić faceta przed wyjściem z domu i dać mu kawę na orzeźwienie... a w trakcie zakupów najlepiej nakarmić drugi raz. I tak "wychodzi" zbędne kalorie ;D

Świetny pomysł :ok:

już przedłożyłem go na piśmie swojej pani do zatwierdzenia

Jeśli chodzi o zakupy mnie osobiście zawsze przytłacza ciężar odpowiedzialności jaki wtedy na mnie spoczywa.

Na przykład: przy wyborze perfum muszę porównać dwa moim zdaniem identyczne aromaty i pomóc w wyborze tego bardziej odpowiedniego. Oczywiście nigdy nie trafiam. Moja pani już po zakupach ze stuprocentową pewnością stwierdza, że te których nie wybrała z powodu mojego wątpliwej wartości doradztwa były lepsze. :oops:

Albo kwestia kolorów – skąd wy kobiety znacie tyle wyszukanych nazw na coś na co mężczyźni znają tylko jedno określenie. Ja osobiście czuję stres kiedy muszę arbitralnie stwierdzić że coś jest zielone, bo zwykle okazuje się że to na przykład kolor limonowy albo malachitowy. No koszmar po prostu - a do tego ta odpowiedzialność, za udane zakupy… no i jak tu taki przeciętny statystyczny facet może je polubić ? ;-)

przez **Paolcia** » 1 kwi 2014, o 18:10

Jeżeli mam dłużej chodzić chcąc kupić sobie jakiś ciuszek wolę sama niż słuchać marudzenia.Lecz gdy tylko buty, wchodzę do jednego sklepu i jeżeli są względne kupuję

Z internetowych sklepów nie korzystałam i zamiaru nie mam takiego,zawszę są jakieś obawy ;-)

A mój facet sam mi kupuję ciuszki, jak jest za granicą w pracy,tam jest strasznie tanio i zawsze pasują

przez **alealeksandra** » 5 kwi 2014, o 15:38

Ja mogę robić zakupy z moim facetem (ale tylko przez internet) do chodzenia po sklepach mój misio się niestety nie nadaje

przez **rosiczka76** » 6 kwi 2014, o 11:32

Ja uwielbiam chodzić na zakupy z mężem. Słodki jest jak mnie pogania bo juz dłużej nie może znieść mojego wybierania.

przez **Astra** » 13 cze 2014, o 00:51

Niestety przyznac trzeba, ze mezczyzni nie znosza zakupow , no moze z malymi
wyjatkami
Faceci na zakupach sie zwyczajnie nudza i dlatego tak bardzo gderaja , zrzedza i
oczywiscie marudza.
Ja na zakupy chodze sama , wiec przynajmniej zaoszczedzam sobie zbednego steresu. :pisze:

przez **AiShA** » 20 cze 2014, o 13:14

Jeszcze nie robiłam zakupów z moim facetem raczej chodze sama i jak coś dla niego kupię robie mu małe niespodzianki

Myślę że to najlepsze rozwiazanie

przez **Snajper** » 20 cze 2014, o 22:03

oto powód dla którego mężczyźni nie lubią zakupów. Porównanie drogi zakupowej mężczyzny z kobietą

clipboard011.jpg

przez **AiShA** » 27 cze 2014, o 15:36

Snajper napisał(a):oto powód dla którego mężczyźni nie lubią zakupów. Porównanie drogi zakupowej mężczyzny z kobietą

clipboard011.jpg

hahaha to nie koniecznie tak strasznie wygląda niektóre kobity wchodzą kupują co potrzeba i wychodzą

przez **Snajper** » 27 cze 2014, o 17:23

Boże - jak bardzo chciałbym spotkać taką kobietę ;-)

Niestety ja musiałbym jeszcze w przypadku mojej pani dorysować kilka zakręconych strzałek do tego wykresu i wielki finalny powrót do punktu wejścia, w którym już na początku oglądała dokładne to co potem kupujemy :cry:

przez **Hadassa** » 27 cze 2014, o 18:53

Snajper, ja tak robię zakupy :d wchodzę, kupuję co chce i wychodzę... ;d

BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Re: zakupy z facetem

Kto przegląda forum