Zerwał ze mną

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Zerwał ze mną

Postprzez Katalina11 » 27 gru 2019, o 17:14

Hej dziewczyny Jestem tu nowa i pewnie pojawił się już wątek na ten temat , ale postanowiłam założyć nowy .
Otóż jak w tytule , facet mnie zostawił a teraz pisze. Opisze w skrócie swoją historie , byłam z facetem rok czasu nie zawsze układało się dobrze bo mieliśmy podobne charaktery ja wybuchowa i on . Od początku miał swoje dziwne zachowania , raz było dobrze później za miesiąc z dnia na dzień milknął bo niby miał problemy w pracy chciał odpocząć był zmęczony , sytuacja powtórzyła się ok 4 razy zawsze mniej więcej w odstępie miesiąc czy dwa , a ja wierzyłam i dawałam szanse kolejny i kolejny raz . Aż w czerwcu dokumentnie coś mu odbiło zamilkł zupełnie nie odp na smsy nie odbierał tel , gdybym na WhatsAppie nie widziała ze wiadomość odczytał nie wiedziałabym czy w ogóle żyje ... mijały miesiące aż w sierpniu coś tam zaczął pisać po jednym Smsie na tydz jak ja odp to z jego strony cisza ... i tak trwało to do października , w październiku napisała ze chce ze mną szczerze porozmawiać zrobić coś dla mnie i naiwna zgodziłam się na spotkanie powiedział ze wydoroślał zmienił się zrozumiał ze mu na mnie zalezy obiecał ze nast dnia zrobi kolacje itp , kiedy wróciłam do domu zajrzałam na portal randkowy i zobaczyłam ze ma tam konto , cały czas jest aktywny , napisałam mu Esa ze nie chce go znać ani z nim się skontaktować . I znów była cisza ... po jakimś czasie się odezwał , urobił mnie i się spotkaliśmy na dwie godz pogadaliśmy znów poczułam ze jest taki jak kiedyś , ale przez kolejne dni znów się pokłóciliśmy i powiedziałam ze nie chce z nim być , minęło kolejne kilka dni znów mnie urobił a ja głupia dałam się zgodzić na spotkanie ... zrobiłam największa głupotę ... spędziliśmy razem noc a nast dnia napisał mi ze czuje że nic między nami nie będzie bo ciagle coś ciagle go wyzywam , a jak zapytałam czy po roku znajomosci nie ma mi nic więcej do powiedzenia to napisał ze nic nie było i nie będzie żebym nie pisała . To przestałam pisać nawet nie złożył mi życzeń na święta . Dodam ze dwa razy wcześniej tez już ze mną zrywał . Czuje się teraz jak wykorzystana szmata , ale sama jestem sobie winna... moje pytanie jest czy też miałyście takie sytuacje z facetami , jak się zachowaliście czy odpuacilyscie czy walczyliście ? I co myślicie o mojej sytuacji ?
Katalina11
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 27 gru 2019, o 17:13

Re: Zerwał ze mną

Postprzez Lastaria » 21 lut 2020, o 18:46

Raczej o takiego nie warto walczyć...
Nieraz jako nastolatka czy młoda kobieta miałam sytuację, że niby coś z kimś było, ale też właśnie długo się nie odzywał. Na początku oczywiście bardziej to przeżywałam, ale z czasem zaczęłam sobie mówić "ja się nikomu narzucać nie będę; nie ten, to inny". I faktycznie za każdym razem pojawiał się inny... Który odpisywał :)
A że spędziliście noc - wszystko dla ludzi. To, że czujesz się jak z mata na pewno nie jest przyjemne, ale z czasem o tym zapomnisz. Przestanie mieć znaczenie, że kiedyś gdzieś z kimś się przespałaś, z kim nie powinnaś była
Lastaria
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 7
Dołączył(a): 21 lut 2020, o 18:05

Re: Zerwał ze mną

Postprzez BlackWolf » 14 mar 2020, o 12:32

Na Twoim miejscu nie przejmowałabym się tym zerwaniem ani nie obwiniała siebie, bo nie masz żadnych powodów żeby czuć się tak jak opisujesz.
Dawałaś mu szansy -nie korzystał z nich i nawet z tego co napisałaś, on nie żałuje.
Jesteś co prawda naiwna, bo dobrze wiesz, że komuś takiemu jak on nie należy się tyle szans, ale skup się na tym, że teraz jesteś wolna od tego człowieka i możesz znaleźć kogoś, kto będzie Ciebie wart. A przede wszystkim dla świętego spokoju poblokuj go gdzie tylko możesz i nigdy więcej się z nim nie spotykaj, bo znów do Ciebie wróci i zacznie mydlić oczy na chwilę. Uwierz mi, tacy ludzie nie zmieniają się choćby nie wiadomo jak bardzo przepraszali i jak pięknie mówili o swoich cudownych zmianach - nie ma cudownych zmian.
Poza tym o co Ty chciałabyś walczyć? O Faceta, który ma Cię gdzieś i który Cię oszukuje i traktuje przedmiotowo?
Stać Cię na kogoś wartościowego.

Nie szukam bajek w życiu moim.
Bajki są okrutne...

Obrazek
Avatar użytkownika
BlackWolf
Moderatorka
 
Posty: 2891
Dołączył(a): 13 mar 2015, o 20:52
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]