przez babeczka » 19 sie 2013, o 12:02
Jedno jest pewne... nie wolno budować swojego szczęścia, na nieszczęściu innych, a zwłaszcza jeśli w grę wchodzą dzieci,które nie są niczemu winne. Dziecko zawsze powinno być brane pod uwagę,nie tylko przez rodziców, ale i przez tę drugą. Jest tylu wolnych, że można przebierać jak w ulęgałkach, czemu akurat żonaty, bo co - ładnie mówi,czaruje? do swojej żony też pewnie tak mówił i nadal mówi.A zapewniam,że zainteresowana, też kiedyś zostanie na lodzie,skoro facet lubi skoki w bok?
-
- babeczka
- Extra Kobietka
-
- Posty: 362
- Dołączył(a): 5 lut 2012, o 12:47