Brak pieniędzy w związku.

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Brak pieniędzy w związku.

Postprzez Uciecdaleko » 3 lip 2012, o 00:14


Zacznę od tego że mam 19 lat , mój partner ma 32 i jesteśmy od 2 lat razem.
Układa się wspaniale, bardzo się kochamy i planujemy wspólną przyszłość lecz niestety są przeszkody, głównie finansowe.
Mój partner mimo 32 lat nie posiada stałej pracy ; nie posiada wogóle pracy. Jest na utrzymaniu matki, mieszka z nią i rodzeństwem.
Jego bezrobocie trwa od lutego czyli mniej więcej 4 miesiące. Wcześniej pracował gdzieś lecz praca trwała zazwyczaj zaledwie kilka miesięcy i potem mu dziękowali.
Mój partner codziennie przekonuje mnie że szuka lecz ma wysokie wymagania i " za byle jaką robotę się nie weżmie " nie pomagają tłumaczenia że " byle jaka ale zawsze coś ".
O wspólnym zamieszkaniu, ślubie , dziecku a nawet samochodzie mogę pomarzyć...
Bardzo się kochamy, nie wyobrażamy sobie życia bez siebie, mój partner jest zapatrzony we mnie jak w obrazek lecz jak żyć bez pieniędzy ?
Na początku myślałam że uda mu się znależć dobrą pracę lecz mijają miesiące a kończy się na obietnicach.
Zawsze gdy się spotykamy idziemy do niego albo do parku. Nie możemy nawet nigdzie pójść zjeść ani pójść do kina..
Jestem załamana. Zazwyczaj lituję się i kupuję mu obiad itp ale ile można ja też nie mam pieniędzy i z moich kieszonkowych nie jestem w stanie tak robić zawsze...
Obiecałam mu że będę z nim mimo wszystko, na dobre i na złe lecz czasami pojawiają się myśli żeby po prostu to zakończyć bo z takim człowiekiem nie czeka mnie dobra przyszłość.
Jednak co zrobić skoro nie wyobrażamy sobie życia bez siebie ?
Jesteśmy jak jedno ciało, jedna dusza...
Każdego dnia wierzę że będzie lepiej..
Czuję też że chcę być z nim mimo wszystko , na dobre i na złe, w zdrowiu i w chorobie.
Przez te dwa lata związku on zawsze mnie wspierał, nawet gdy nie miał pieniędzy jechał i kombinował gdy ich potrzebowałam.
Gdy okazało się że jestem chora jechał w środku nocy do mnie zrywając się z łóżka..
Gdy płakałam płakał razem ze mną..
Czy takiego człowieka zostawiłabym z powodu kryzysu, upadku w życiu ?
Musiałabym nie mieć serca albo mieć serce z kamienia..

Czas pokazał, kto jest kim...
Uciecdaleko
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 2 lip 2012, o 23:51

Re: Brak pieniędzy w związku.

Postprzez Masjaa » 3 lip 2012, o 11:01

Niby pieniądze szczęścia nie dają ale nie oszukujmy się bez nich nie da się żyć... samą miłością żyć nie będziecie... skoro piszesz, że on jest dobrym człowiekiem, kochasz go uważam, że powinnaś go bardziej zmotywować i zacząć od niego wymagać... 32letni facet bez pracy to z deka dziwna sytuacja i jeszcze marudzi, że to czy tamto mu nie pasuje.... weź Ty się za niego, bo jaką będziesz miała z nim przyszłość ? Ty mu obiadków nie stawiaj, tylko wymagaj od niego że to on ma o Ciebie dbać! nie rozmarzaj się tak nad nim i nie lituj! miłość to jedno a realne życie drugie.
Masjaa
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 529
Dołączył(a): 19 lut 2012, o 14:03

Re: Brak pieniędzy w związku.

Postprzez simi » 3 lip 2012, o 13:09

A mi się wydaje że Twojemu facetowi po prostu tak żyje się łatwiej. Mieszka u mamusi, pewnie ma wszystko podane pod nos, posprzątane, ugotowane...Ty mu czasem coś zafundujesz... Żyć nie umierać...Facet w tym wieku powinien mieć już inne priorytety skoro myśli o związku choć trochę poważnie.Nie daj się.Jak na moje oko, to on traktuje Cię jak naiwną małolatę,która jest zapatrzona w niego jak w obrazek. Niech się weźmie za siebie,a jak nie to pogoń go :bicz Nie bój się zmian.

"Z kobietą nie ma żartów-w miłości czy w gniewie,
co myśli-nikt nie zgadnie,co robi-nikt nie wie.."
simi
Miła Kobietka
 
Posty: 58
Dołączył(a): 3 lip 2012, o 12:41

Re: Brak pieniędzy w związku.

Postprzez mycha25 » 4 lip 2012, o 18:09

Też jestem zdania że facetowi jest zwyczajnie tak wygodnie i jest zwykłym leniem.Rozumiem że go kochasz ale spójrz realistycznie na ten związek i na Waszą ewentualną przyszłość. On będzie zbijał bąki a Ty przez całe życie będziesz na niego pracować. Nie daj Boże jeszcze będziecie mięli dziecko i co wtedy? Jeżeli on się tak miga od pracy i czeka na Bóg wie jaką super robotę to będziesz z nim miała ciężkie życie i będziesz mogła liczyć tylko na siebie.
Miłość jest bardzo ważna ale równie ważna są pieniądze bo samą miłością się człowiek nie naje

http://karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie/klik. Wystarczy codziennie kliknąć by nakarmić psiaka.
mycha25
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 728
Dołączył(a): 16 mar 2012, o 04:21

Re: Brak pieniędzy w związku.

Postprzez Uciecdaleko » 5 lip 2012, o 22:16

Hej
Udało mu się znależć pracę i to za całkiem przystępne pieniądze więc jestem dobrej myśli :-)

Czas pokazał, kto jest kim...
Uciecdaleko
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 2 lip 2012, o 23:51

Re: Brak pieniędzy w związku.

Postprzez mycha25 » 6 lip 2012, o 19:03

No to super :) !Może zacznie myśleć przyszłościowo i wszystko się ułoży.Tego Ci życzę :D

http://karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie/klik. Wystarczy codziennie kliknąć by nakarmić psiaka.
mycha25
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 728
Dołączył(a): 16 mar 2012, o 04:21

Re: Brak pieniędzy w związku.

Postprzez Uciecdaleko » 9 lip 2012, o 23:08

Bardzo dziękuję :roll:

Czas pokazał, kto jest kim...
Uciecdaleko
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 2 lip 2012, o 23:51

Re: Brak pieniędzy w związku.

Postprzez Neith » 11 lip 2012, o 13:53

Trochę mnie to dziwi, bo zazwyczaj jeśli starszy mężczyzna "bierze sobie" o tyle lat młodszą dziewczynę, to ona jest niejako na jego utrzymaniu, a nie on na jej...

Wg mnie on albo jest zbyt leniwy i dobrze mu w obecnej sytuacji, albo to nie on ma zbyt wysokie wymagania, tylko nie jest w stanie sprostać wymaganiom pracodawców (dlatego nie chcą z nim współpracować na dłuższą metę). Albo szuka czegoś na zasadzie "czy się siedzi, czy się leży, pięć tysięcy się należy".

Ja bym takiego pasożyta kopnęła w dupę i znalazła kogoś samodzielnego, kogo nie trzeba utrzymywać.
Neith
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 7
Dołączył(a): 11 lip 2012, o 12:30

Re: Brak pieniędzy w związku.

Postprzez Uciecdaleko » 11 lip 2012, o 15:21

@ Neith
Widać, że nie czytałaś poprzednich komenatrzy. Kilka dni temu mój partner znalazł pracę.
Co prawda, nie jest to wymarzona, wyśniona ale jest, przynajmniej na jakiś czas.
Wczoraj podpisał umowę , dziś zaczął pracować.
Łatwo powiedzieć " kopnęłabym go w cztery litery " ale gdy ludzie się kochają to jest się razem na dobre i na złe, przynajmniej ja tak czuję.

Czas pokazał, kto jest kim...
Uciecdaleko
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 2 lip 2012, o 23:51

Re: Brak pieniędzy w związku.

Postprzez Neith » 11 lip 2012, o 15:38

O, wybacz, faktycznie to widocznie przeoczyłam :)

Ale i tak uważam, że 32-letni mężczyzna, który ciągle mieszka z mamusią i ciągnący kasę od dużo młodszej dziewczyny, zamiast starać się jej zapewnić jakieś bezpieczeństwo finansowe, jest nieco niepoważny. Może czas na poważną rozmowę i wejście mu na ambicję, żeby się bardziej postarał? Dla was obojga ;)
Neith
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 7
Dołączył(a): 11 lip 2012, o 12:30

Re: Brak pieniędzy w związku.

Postprzez Uciecdaleko » 11 lip 2012, o 17:59

To też nie tak do końca jest że ciągnie ode mnie pieniądze, po prostu ja czasami mu się dokładam do czegoś bo po prostu mi go żal..
Rozmawiałam z nim dużo i ciągle mówi że taka sytuacja jest chwilowa i że faktycznie martwi się co będzie dalej bo chcemy się pobrać i założyć rodzinę a w takiej sytuacji gdy ja się jeszcze uczę a on podjął pracę za 2 tysiące to wszystko się komplikuje..

Czas pokazał, kto jest kim...
Uciecdaleko
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 2 lip 2012, o 23:51
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]