BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Super,ze się wszystko wyjaśniło. Oby teraz lekarz coś poradził i czeka Was sporo do nadrobienia

oj taak już się nie mogę doczekać, aż będzie tak jak dawniej:D

głowa do góry, na pewno jest szczery z tobą?

Na pewno, ufam mu i wiem, że jest ze mną szczery:]

Porozmawiaj z nim. Kup jakieś akcesoria erotyczne i spróbuj go jakoś skusić
A jeśli to nie pomoże to sprawdź dokładnie czy nikogo nie ma.

hey dziewczyny wiem jak jest ci jest zle bo mam sama taki problem ... Jestem z moim partnerem 5 lat mieszkamy ze soba juz dobre 4 lata , Na poczatku kochalismy sie prawie odziennie jak nie dwa razy dziennie ale nie stety od jakis 2 lat jest tak ze kochamy sie raz na 3 miesiace pytajac sie go dlaczego czy ze mna jest cos nie tak denerwuje sie nie chce ze mna rozmawiac na ten temat jest obrazony na mnie ze wogole zaczynam ten temat a jezeli j zaczynam probowac to konczy sie na tym ze tylko ja dbam o niego ale on o mnie juz nie wiec jemu jest dobrze a ja odwracam sie i udaje ze jest ok wiem również że oglada filmy erotyczne nie wiem jak mam z nim już rozmawiac dodam że ja mam 24 lata a moj partner ma 31 lat

jeżeli facet nie chce na ten temat rozmawiać to nic nie poradzisz musi sam tego chcieć bo inaczej pozamiatane to musi być coś wstydliwego skoro nie chce o tym rozmawiać

Kruszynka, to jest poważny problem i większość kobiet ma to za sobą. To po prostu nuda.
Na początku związku chce się szaleć, są siły i chęci. Z biegiem czasu ten seks staje się rutyną a mało który facet lubi ją w sypialni.
Niestety faceci mają większe i czasami wygórowane fantazje co do seksu. Skoro kiedyś było inaczej tzn. że mężczyzna po prostu się znudził... Nie trzeba od razu brać tego do siebie. To nie z kobietą jest coś nie tak, że mężczyzna nie ma tych samych chęci co przedtem. Chyba, że kobieta przestała się starać i seks stał się mechaniczny zamiast przyjemny.
Moi zdaniem to kwestia fantazji i możliwości. Nie zaszkodzi od czasu do czasu spróbować czegoś nowego. Mogą to być np. gadżety lub inne formy seksu.
Z resztą niby tak się nudzą a jednak to straszliwe lenie. Wszystko trzeba za nich robić w dodatku motywować... Nie wyjdą z nowymi propozycjami tylko zaczynają unikać seksu, bo najlepiej gdyby to kobieta zaskakiwała. Więc może czas wnieść coś nowego do waszej sypialni póki nie jest za późno? I przede wszystkim powinnaś mu za każdym razem przypominać o własnych potrzebach. Nie powinno się skupiać całej uwagi na facecie i nie patrzeć na siebie, bo się za bardzo przyzwyczai do tego, że to on jest ważny i kompletnie nie będzie interesował się partnerką.
Z seksu mają być zadowolone dwie osoby a nie tylko jedna. Pomyśl co mogłoby go przyjemnie zaskoczyć, może dopatrzyłaś się jakie są jego fantazje skoro sam nie chce o nich rozmawiać? I przede wszystkim jakie są Twoje granice. Nie wszystkie fantazje faceta da się spełnić. A co do filmów to zależy jakie ogląda. Nie wiem czy dla Ciebie ma to znaczenie, ale dla mnie owszem. Jeżeli mężczyzna ogląda typowe filmy porno to nic strasznego. Ale gdy facet ogląda solo kobiet lub nastolatek... to poważnie radziłabym się zastanowić nad związkiem... Bo to już nie o braki w seksie chodzi...

Masz racje ale jest jeden maly problem ja osobiscie chcialabym sama sprobowac jakis fajnych gadzetow ale jak sie go pytam co on na to albo jak chce cos zrobic to on szybko wcina mi sie w zdanie ze cos go boli a to podobno kobiet wymowka albo mowi ze jest zmeczony i idzie spac nie wiem czy to jest normalne ale sie obawiam ze mu sie juz nie podobam ze stracil zainteresowanie mna Codziennie mowi mi ze jestem sliczna i ze mnie nie kocha wiec nie mam pojecia probowalam zachecic rozmawiac dobierac sie delikatnie do niego
ale tez na nic Nie chce zrobic tak zeby naciskac na niego ale nic ie poradze ze mam ochote:)

Hmm... Rzeczywiście dziwnie. A może dopada go "męski problem"...? Mężczyźnie trudno się przyznać, że ma problemy... Nie wiem. Mogę tylko gdybać. Spróbuj go poobserwować. Jeżeli ogląda filmy porno to jeśli masz możliwość to zerknij co go pobudza i czy w ogóle. Może to nie o mobilizacje chodzi tylko o brak tego "bodźca", który by mu pomógł działać? W każdym razie to niezbyt normalne, że facet ucieka od zbliżeń i rozmów o seksie.
Ja także nie wierzę, że Twój wygląd miał znaczenie, że on się wycofał. Faceci przeważnie wtedy zaczynają oglądać zdjęcia porno... ale nie wycofują się w seksie.
Pomyślałabym, że albo z facetem dzieje się coś nie tak i to dotyczy jego męskich spraw albo mnie zdradza.
Albo robi się zdziadziały.

sproboj podkrecic antmosfere, moze jedzicie razem na urlop, troche relaksu zawsze pomaga w takich sprawach

Dzięki, że chociaż z wami mogę na ten temat popisać, bo z nim raczej nie idzie zaraz się denerwuje tragedia .... zdradzać mnie nie zdradza to wiem na pewno możliwe ze ma jakiś problem i faktycznie nie chce ze mną o nim rozmawiać ale nie rozumiem tego właśnie powinnam być 1os. której powinien to powiedzieć nie powinien mieć przede mną tajemnic szczególnie jeżeli wie ze takim zachowaniem mnie rani i to bardzo .... nie ufa mi ?rozumiem że każdy może mieć prawo do zmęczenia i braku ochoty na seks ale nie kochamy się już dobre 3 miesiące a zasypiamy w jednym łóżku czasami czuje się tak jak bym spala sama robiłam tak żeby za mną zatęsknił przychodziłam do domu później niż zwykle z pracy kiedy on już spal rano on wcześniej wstawał wiec naprawdę mało ze sobą czasu spędzaliśmy ale to i tak nic nie dało bo i tak jest brak seksu tyle ze miał pretensje ze nie zasypia przy mnie .... wiec nie wiem jak mam zrobić żeby mi zaufał i powiedział co i jak może ze mną jest coś nie tak nie wiem

Tylko szczera rozmowa,plus kilka może nawet zabawek,erotycznej bielizny dla podkręcenia atmosfery. Tow praktyce zawsze zdaje egzamin.

hmmm, może faktycznie jest przemęczony?

Może powinniście pójść do seksuologa. Wiem że trudno bedzie go do tego namówić ale spróbuj a jak nie to przejdz sie pierwszy raz sama i zobaczysz co powie specjalista.Bo może ma problemy z tymi sprawami i wstydzi sie powiedzieć np. ze wzwodem jak już go ma to wtedy jest ten sex A może faktycznie ma kogoś na boku. Takie sprawy najczęsciej są trudne.

J.w. to dobra rada, niekoniecznie musimy zaczynać leczenie ale może warto udać się po radę. Osobiście wiem, że szczera rozmowa bez orzekania kto jest lepszy bardzo pomaga
Pozdrawiam

Brak seksu to problem naprawdę wielu par, może warto wybrać się ze zmartwieniem do specjalisty czyli seksuologa?

współczuję. ale dochodzę do wniosku że tak wygląda więkskzość małżeństw.

A potem ludzie się zdradzają bo brakuje im seksu ;/

Zdradzają też gdy seks mają...

jednak przede wszystkim zdradzają gdy im czegoś brakuje..
seksu, seksu takiego jak chcą...
lub jak partnerka przestała być atrakcyjna, czy też partner...

Bardzo często mężczyźni nie potrafią wziąć do serca uwag swoich partnerek, dopóki nie usłyszą od autorytetu w sprawach damsko-męskich, że popełniają błędy. Żyjemy w świecie ciągle zdominowanym przez mężczyzn i porozumienie między płciami nie jest czymś prostym. Zwłaszcza w związkach z długim stażem. Nie ma sensu się zamartwiać, jeśli ktoś znajduje się w podobnej do opisanej sytuacji. Pomoc specjalisty - seksuologa w tym przypadku powinna diametralnie odmienić relacje w związku. Tym bardziej warto udać się do specjalisty, kiedy problem trwa od długiego czasu i zdążył po obu stronach urosnąć do dużych rozmiarów. Satysfakcja z życia seksualnego poprawia jakość życia i nie warto bagatelizować tej kwestii.

Może faktycznie to stres i zmęczenie? Wbrew pozorom masturbacja jest wygodniejsza niż seks. Ew. może kup sobie coś ładnego?

Świat pędzi do przodu. Coraz trudniej jest nam usiąść i porozmawiać. Naprawić powstałe problemy i poprawić nasze życie intymne.
SPAM

wydaje sie ze w waszym zwiazku jest jakaś blokada, powinniscie porozmawiac.