BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Pisałam już w innym wątku:
mam podejrzenie PCO oraz zaburzenia tarczycy. Dzięki lekom schudłam prawie 15, ale niestety potem przytyłam prawie 7... Obecnie ważę 79 kg. Strasznie dużo, wiem.
Od ponad miesiąca codziennie ćwiczę - robię brzuszki (średnio 80 dziennie), oprócz tego ćwiczę z Mel B., Tiffany Roth, mam specjalną apkę na telefon na brzuch i robię ćwiczenia na kręgosłup. Plus zdrowo się odżywiam, nie jem w tygodniu słodyczy, praktycznie sam ryż, gotowany kurczak, masa warzyw i średnia ilość owoców (wiele z nich niestety to sam cukier).

Powiem jedno - straciłam kilka cm! I strasznie się z tego cieszę. Z tego aż 4 cm w brzuchu, a to dla mnie wielki sukces, bo na początku lutego robiłam jeden brzuszek, a teraz mój rekord to 100. Jest jednak jeden problem. Moja waga zamiast maleć rośnie. Na początku miałam 77,5 kg, a teraz mam 79 kg. Idę do ginekologa na sprawdzenie ale dopiero za dwa tygodnie. Przyznam szczerze, że ten wzrost wagi trochę mnie załamuje, ale ćwiczę dalej... Podobno to może być zmiana tłuszczu w mięśnie, ale czy to możliwe? Też miałyście podobnie?

Ja bym się nie przejmowała utratą wagi okresowo jest to naturalne. Organizm nie jest wstanie nieustannie zrzucać kilogramów z naszego ciała. To nierealne. Nie ma nawet takiej opcji. Warto jednak uzbroić się w cierpliwość. Spójrz na mój przykład. Dużo obserwuję w świecie diet i odchudzania. Ćwiczę, jestem na różnych dietach i zażywam suplementy (gorzka pomarańcza, keton malinowy, zielona kawa, różne różności) i z własnych obserwacji co chwile modyfikuje to jak wygląda moja dieta.

Moja recepta to 3 miesiące z foreverslim. Przy tabletkach wyeliminujesz wszelkie szkodliwe jedzenie, znaczenie lepiej się poczujesz. Wtedy również łatwiej ci będzie o ruch. Ja biegałam, chodziłam również na siłownię, ale dalej staram się dbać o jak największe ilości ruchu i to popłaca, bo czuję się o niebo lepiej.

Podstawa to się nie zniechęcać. To najważniejsze!

Najlepiej dobrze poznać swoje ciało zanim dobierze się dietę i ćwiczenia, bo czesto mozna celować źle i skutki są nikłe... Ja pozbyłam się 11 kilogramów za pomocą dobrze dobranej diety, bo skusiłam się na zrobienie analizy składu ciała, czyli zbadałam poziom tkanek tłuszczowych, ile kalorii powinnam zjadać i jaki jest mój metabolizm. zarejestrowałam się tutaj SPAM i wykonałam bezpłatnie badanie przez internet. normalnie takie rzeczy sporo kosztują u dietetyków, a tutaj darmocha. Dietetyczka dobrała mi dietę na podstawie badania i udało się

Musisz się jak najwięcej ruszać, zmieniać dietę. Masz problem z odpowiednim żywieniem, to wprowadź sobie foreverslim. Jedynie w taki sposób stracisz całą nadwagę - trwała utrata nadwagi wymaga zaangażowania, stałej zmiany stylu życia, a wspomagacz zadziała tylko pozytywnie - to jeden z nielicznych, które są dopuszczone do sprzedaży w Polsce.

Zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany. Tylko w ten sposób możemy zacząć ponownie chudnąć. Jeśli zatrzymała się waga na dłuższy czas niż 2 tygodnie, to warto zobaczyć i na nowo zweryfikować co jest nie tak.

Wizyta u dietetyka i dieta dopasowana indywidualnie widze tylko takie skuteczne rozwiązanie

Muszę Cię zmartwić - jeśli efektów Twojej ciężkiej pracy nad zmianą sylwetki brak, to zawdzięczasz to tylko i wyłącznie błędnemu odżywianiu i/lub nieodpowiednio dostosowanemu do Twoich możliwości treningowi. Porada dietetyka, indywidualny plan odżywiania i treningowy zdziałają cuda ! SPAM

Rozwiązaniem problemu może być zabieg z medycyny estetycznej jakim jest lipoliza. Pozwala ona na eliminacje nagromadzonych miejscowo ilości tłuszczu. Stosuje się ją w celu redukcji tkanki tłuszczowej na: twarzy (tzw. drugi podbródek), brzuchu, pośladkach, udach czy biodrach.