Polecam bańki chińskie! W tamtym roku stosowałam co drugi dzień przez 2 miesiące - efekt genialny! Niestety wszystko co dobre i daje jakieś efekty wymaga systematyczności oraz poświęcenia temu trochę czasu. Taki masaż ud i pośladków zajmował mi około 40 minut :/ w niewygodnej stojącej pozycji, żeby nie pobrudzić wszystkiego tłustą oliwką. Oczywiście jak zobaczyłam super efekty (prawie niewidoczny cell) zaprzestałam masaży
, które były jednak dla mnie trochę męczące, mija rok, wracamy do punktu wyjścia...czas poszukać leżących gdzieś pod łóżkiem baniek...
Także szczerze polecam , to była jedyna rzecz, która mi pomogła, a stosowałam chyba każdą możliwą (domową). Czasochłonne ale skuteczne.