BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Jestem w związku ale od pewnego czasu pisze ze mna dawny kolega...On tez ma dziewczynę ale chce spotykac się ze mną....podsumowując zastanawia się nad rozstaniem ze swoją kobietą i próbowania związku ze mną... Co mam robić spotkać się i wyjaśnić że kocham swojego chłopaka czy uciąc momentalnie znajomość?

Dziwny facet jak dla mnie bo najpierw to powinien z tą swoją dziewczyną zerwać a dopiero potem starać się o Ciebie.No ale jak widać chce mieć kogoś w zapasie w razie jak mu z Tobą nie wyjdzie.Trochę to chore.Postaraj się mu wytłumaczyć że nie chcesz z nim być bo kochasz chłopaka a jak to nie poskutkuje to zerwij kontakt.

Tez właśnie się zastanawiam że to nie jest zbyt normalne...postaram mu się to wytłumaczyć....ale z drugiej strony tez boję się z nim spotkac...

Przecież nie musisz się z nim spotykać tylko możesz mu to napisać.Moim zdaniem to nie jest rozmowa którą musisz przeprowadzać prosto w oczy.

racja... napisze mu dziś "poemat" i zobacze co odp;)

Daj sobie z nim spokój.... to jak traktuje swoją obecną dziewczynę dużo o nim mówi... utnij znajomość i ciesz się swoim szczęściem

maniusia jeśli kochasz swojego chłopaka to tamtemu koledze powiedz to otwarcie, nie zatajając prawdy. Piszesz,że i on ma dziewczynę,ale dla Ciebie chce z nią zerwać,to jak wiesz nie jest w porządku w stosunku do tamtej dziewczyny.Odpisz mu,że nic z tego nie będzie,bo kochasz swojego faceta i ewentualnie możesz mu napisać,że nie wolno budować swojego szczęścia na nieszczęsciu innej osoby,a tak by było gdyby puścił kantem swoją dziewczynę, która z pewnością by cierpiała.Zresztą to akurat wiesz z całą pewnością.Pozdrawiam.Pa.

Dziękuję kobietki za wszystkie rady.
napisałam tamtemu, że nasza znajomosc musi się skoczyć ....życzyłam szczęścia w związku i tyle a on na to że jeżeli ja tego chcę to zakończymy to wszystko....także jest ok;)wielkie dzięki jeszcze raz..

Heh. W takich sytuacjach powinnas opowiedziec swojemu facetowi, ze inny sie do Ciebie przystawia.

No i sama widzisz - maniusia- facet też zaczął myśleć bardziej rozsądnie.Przynajmniemj Ty i on macie czyste sumienia.Powodzenia i pozdrawiam.A Tobie życzę duuuuużo szczęścia.