co robić? pomóżcie.

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

co robić? pomóżcie.

Postprzez mstuv » 20 sie 2012, o 23:09

Hej wszystkim Forumowiczkom :)jestem tu dopiero od dziś : :kwiatek

Mam problem... Mam nadzieję, ze mi doradzicie ;)
Jestem z moim chłopakiem już prawie 4 lata, nieraz zdarzają się nam kłótnie jak to w związku.. Dzisiaj była kolejna, poważniejsza. Często jest tak , ze sobie dogryzamy, ale zawsze mieliśmy do tego jakiś dystans zwykłe przedrzeźnianie się.. Jestem o niego zazdrosna jak każda kobieta o swojego faceta. Ostatnio jak byliśmy u Teściowej z wizytą przechodziła obok nas dziewczyna nie wiem moze w moim wieku (19 lat) moze troszkę starszą w mini spojrzał sie na nią jakby chciał ją za chwilę zjeść... Wkurzyłam sie bo zrobił o perfidnie na moich oczach. Powiedziałam mu, że nie podoba mi sie to... TYm bardziej, że ja też staram się ładnie zawsze wyglądać.dziś od głupiej sprzeczki przeszło aż do poważniej kłótni, nie odzywaliśmy się do siebie pół dnia, w końcu zaczęła się rozmowa... wytknęliśmy sobie wszystko. Ja mu powiedziałam co mi nie pasuje, i stwierdził, że chyba nie jestem z nim szczęśliwa, skoro ciaglę na niego narzekam. Wkurzyłam się i zapytałam wprost czy chcę jeszcze ze mną być, zawahał się być moze to było tylkoo po to żebym ja też poczuła jak to jest, jeszcze bardziej sie zdenerwowałam bo skoro nie jest pewny to po co to wszystko? Kocham go niezmiernie mocno, za to że mi pomaga zawsze jest przy mnie potrafi mnie pocieszyć. Być moze to moja wina, troszkę źle to rozegrałam, ale przynajmniej powiedziałam co mi leżało na sercu. teraz pewnie będzie dzień takiej niepewności zawsze tak mamy po kłótni nie jesteśmy pewni czy dane słowo nie urazi drugiej osoby. Co mam robić? Jak mu okazać, że wcalle na niego nie narzekam? Mówiłam mu już tysiąc razy , że jest kochany, tylko czasem robi głupie rzeczy które sprawiają mi przykrość. Wybaczcie jeśli dla którejś z Was jest to niezrozumiałe musiałam wyrzucić to z siebie... :woman:
mstuv
 

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez whitequeen » 21 sie 2012, o 10:34

Ja tu widzę tylko jedno wyjście, poprosić go o rozmowę i porozmawiać. Powiedz mu, że jesteś z nim szczęśliwa, kochasz go i chcesz z nim być (jeśli tak jest naprawdę) tylko przez jego niektóre zachowania jest Ci przykro, on niech też powie co mu nie odpowiada w Tobie i starajcie się to w sobie zmienić. Chociaż małymi kroczkami po troszkę. Powiedz mu, że np. nie podobało Ci się jego zachowanie ponieważ jest Ci przykro kiedy on się tak patrzy na inne dziewczyny bo jesteś o niego zazdrosna i to Ty chcesz być dla niego najpiękniejsza i następnym razem niech tak nie robi. Jeśli będziesz widziała choćby nawet malutką poprawę, będziecie na dobrej drodze. Kiedy on zobaczy, że Ty również zmieniasz się dla niego będzie wiedział na pewno, że jest dla Ciebie ważny i że go kochasz. :) W każdym związku trzeba robić jakieś poprawki, żeby było dobrze. Ja tak zawszę robię jak Ci napisałam i u mnie działa, a jeśli on się nie będzie starał to niestety, ale będzie wam ciężko cokolwiek naprawić. No, ale życzę powodzonka. :) Czekam na relacje. :) !
whitequeen
Miła Kobietka
 
Posty: 41
Dołączył(a): 18 sie 2012, o 18:29

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez mstuv » 21 sie 2012, o 10:43

whitequeen napisał(a):Ja tu widzę tylko jedno wyjście, poprosić go o rozmowę i porozmawiać. Powiedz mu, że jesteś z nim szczęśliwa, kochasz go i chcesz z nim być (jeśli tak jest naprawdę) tylko przez jego niektóre zachowania jest Ci przykro, on niech też powie co mu nie odpowiada w Tobie i starajcie się to w sobie zmienić. Chociaż małymi kroczkami po troszkę. Powiedz mu, że np. nie podobało Ci się jego zachowanie ponieważ jest Ci przykro kiedy on się tak patrzy na inne dziewczyny bo jesteś o niego zazdrosna i to Ty chcesz być dla niego najpiękniejsza i następnym razem niech tak nie robi. Jeśli będziesz widziała choćby nawet malutką poprawę, będziecie na dobrej drodze. Kiedy on zobaczy, że Ty również zmieniasz się dla niego będzie wiedział na pewno, że jest dla Ciebie ważny i że go kochasz. :) W każdym związku trzeba robić jakieś poprawki, żeby było dobrze. Ja tak zawszę robię jak Ci napisałam i u mnie działa, a jeśli on się nie będzie starał to niestety, ale będzie wam ciężko cokolwiek naprawić. No, ale życzę powodzonka. :) Czekam na relacje. :) !




dzięki spróbuję Twojej rady :) tyle tylko czy myślisz , ze nie bedzie znów zły , że zaczynam ten sam temat, ponieważ często jest tak, że zamiast dać już sobie spokój powiedziałam raz on to zrozumiał i będzie miał pretensje, że ciągle mu to wypominam :(
mstuv
 

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez whitequeen » 21 sie 2012, o 11:06

Hmm.. wiesz nie znam Twojego mężczyzny i nie wiem jaki on jest więc nie mogę powiedzieć czy będzie zły, ale wg. mnie jeśli mu zależy i nie chce się z Tobą kłócić ciągle, tylko wręcz przeciwnie - budować ten związek, nie ma o co być zły. Przecież Ty się przed nim otworzysz, powiesz mu co Cię boli więc nie może być o to zły, że jego kobieta chce z nim porozmawiać, ,,pokazać'' własne uczucia. Jeśli się będzie złościł, że zaczynasz ten temat powiedz, że ta rozmowa jest dla Ciebie bardzo ważna bo przecież chodzi tutaj o wasz związek i nie chcesz z nim porozmawiać żeby go wkurzyć czy robić wyrzuty tylko chcesz żeby wam się wszystko ułożyło. Jeśli Ci się uda z nim porozmawiać oraz powiedzieć co mu nie odpowiada w Tobie, pozwól jemu się też wygadać. Narazie przeprowadź taką jedną rozmowę, nawet jak będzie zły to próbuj bo jeśli nawet będzie się złościł, a mu zależy to on weźmie te słowa do siebie i po jakimś czasie przemyśli sam i będzie się zmieniał powoli. :) Jak zauważysz jakąś choćby nawet maleńką różnicę, powiedz mu to, pochwal go, niech wie, że to doceniasz, a będzie się starał jeszcze bardziej. Czasem trzeba się obejść jak z dzieckiem Kochana. :) No, a jak nie zauważysz różnicy to nie wiem.. Będziemy próbować dalej, jakoś inaczej. :)

Przepraszam Cię jeśli ten post jest trochę zamotany hehe jak czegoś nie rozumiesz to pytaj. :)
whitequeen
Miła Kobietka
 
Posty: 41
Dołączył(a): 18 sie 2012, o 18:29

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez nina19 » 21 sie 2012, o 11:15

On takim zachowaniem próbuje zrobić tak, by zeszło to na Ciebie i wzbudzić w Tobie winę, żeby on nie musiał się tłumaczyć z tego co zrobił.
To jest takie przeżucanie winy. On zrobił coś nie tak i stara się to obrucić przeciwko Tobie. Nie daj mu się w ten sposób. Powiedz mu, że się myli i , że to on powinien się postarać i przeprosić, a nie Ty, bo nie masz za co. Powiedziałaś tylko co czujesz.
nina19
 

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez mycha25 » 21 sie 2012, o 15:12

Spróbuj tym razem porozmawiać z nim spokojnie,już bez kłótni.Wytłumacz że to jest dla Ciebie ważne i nie chcesz tego tak zostawiać.

http://karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie/klik. Wystarczy codziennie kliknąć by nakarmić psiaka.
mycha25
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 728
Dołączył(a): 16 mar 2012, o 04:21

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez mstuv » 21 sie 2012, o 22:13

Dzięki dziewczyny faktycznie na spokojnie jest dużo lepiej :)
mstuv
 

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez ladyD22 » 22 sie 2012, o 13:48

Hmmm przedewszystki najwazniejsza jest rozmowa z druga połową. Musicie wszystko sobie powiedziec naspokojnie co tobie nie pasuje a co jemu. jestem w zwiazku od 5 lat ponad i uwierz ze w naszym zwiazku wlasnie tego brakuje rozmowy rowniez sie klucimy dokuczamy sobie jestesmy zlosliwi i na tym tylko cierpimy a nie potrafimy tego zmienic caly czas probujemy:) a co do tego ze patrzy na inne to moim zdaniem nie powinnas mu robic jakis awantur to jest facet i tego sie nie zmieni oni sa zwrokowcami wiec choc nie wiem ile bys mu mowila zeby tego nie robil to on mimo to nieswiadomie to zrobi On tylko patrzy nie zdradza w ten sposub :) trzymam zawas kciuki:)
ladyD22
Fajna Kobietka
 
Posty: 101
Dołączył(a): 31 lip 2012, o 10:20

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez mstuv » 22 sie 2012, o 14:30

Jeśli chodzi o kłótnie to nie jest to częste... Bardziej czasem sobie dogryzamy, ale mój facet widzi jak coś powie i ja źle patrze, że to było raczej nie w porządku. Podobno bardzo szybko widać jak mnie coś złości :lol: Wtedy On od razu pyta czy jestem zła, ja mówię, ze tak więc dajemy sobie spokój. Często jest to też w formie żartu :) Nie bronie mu spoglądać bo jak idziemy i idzie przed nami w przeciwną stronę dziewczyna no to wiadomo , ze to ludzkie , ze jak sie kolo siebie przechodzi to ludzie sie na siebie patrzą bądź "oblukają" Cię od góry do dołu, ale idziesz dalej bo mnie to nie obchodzi. Tyle tylko, że nie pozwolę na to aby to było coś takiego, że po prostu się obrócił za nią ;)
Powiedziałam, albo jesteś ze mną, albo idź sobie do tej panienki skoro tak Ci się spodobała...
Powiedział, ze to ja jestem jego i już więcej tego nie zrobi, bo ju już mam dość upominania i nastepnym razem po prostu odejde bez słowa ;)
mstuv
 

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez ladyD22 » 22 sie 2012, o 15:18

Moze to i dobre podejscie :D ja sie smieje jak moj sie odwraca za inna i mowie do niego o takiej to mozesz pomazyc to on mi wtedy mowi nie musze marzyc bo juz taka mam ciebie :D ja wiem jak bd go upominac to i tak to nic nie da i odpuscilam :D zreszta ja tez lubie sie obejrzec za fajnym facetem :P
ladyD22
Fajna Kobietka
 
Posty: 101
Dołączył(a): 31 lip 2012, o 10:20

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez mstuv » 22 sie 2012, o 15:25

No to ładnie, ładnie :p
Ja się nie oglądam za facetami jakoś mnie to nie kręci :) Ale ostrzegłam go , że jak chce to mogę mu pokazać jak to jest i te,z zacznę sie oglądać :)
Myślę, ze po prostu ja nie mam takiej potrzeby, nie interesują mnie inni ;)
mstuv
 

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez nina19 » 22 sie 2012, o 22:18

Ja bym zaraz mojego S. ukatrupiła jak by się obejrzał za jakąś inną. Jesteśmy już ponad trzy lata ze sobą i ani razu go na tym nie przyłapałam. Większość facetów się ogląda za innymi, ale mój tego nie robi, nawet jak nie jesteśmy razem. Wiem o tym, bo on już taki jest. Kocha mnie no i raczej mi nic nie brakuje jeśli chodzi o wygląd, więc nie widzę potrzeby, aby to robił. Ja z resztą też nie muszę się oglądać za innymi, wystarczy mi mój kochany. Nie kręci mnie coś takiego i w ogóle uważam, że to nie jest w porządku. Jak byłam singlem to owszem wtedy mnie to kręciło, lubiałam patrzeć się na przystojnych kolesi zwłaszcza na plaży, no ale teraz to całkiem inna sprawa ;) .
nina19
 

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez mstuv » 22 sie 2012, o 22:29

dokładnie mnie jak i Ciebie to nie bawi :)
mstuv
 

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez nina19 » 22 sie 2012, o 23:57

No, bo prostu dla mnie to bez sensu ;) .
Jak ma się już swoją drugą połówke, to tylką ją trzeba podziwiać, a nie oglądać się za innymi.
nina19
 

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez mstuv » 23 sie 2012, o 22:38

Jutro Mój przyjeżdża do mnie na 2 dni, bedziemy sami w domu.. hmmm... Może coś specjalnego przygotować"? ; :bicz :diabel
mstuv
 

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez nina19 » 23 sie 2012, o 22:46

A co wy nie mieszkacie w jednym mieście ? :)
nina19
 

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez mstuv » 23 sie 2012, o 22:50

Mieszkamy, i to całkiem niedaleko siebie mamy jakies 10 min, ale nie mieszkamy razem tylko z rodzicami :)
mstuv
 

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez nina19 » 23 sie 2012, o 22:56

Aaa ;) .
Ja z moim ukochanym tak samo.
Uważam, że powinnam się do niego wprowadzić dopiero jak skończę naukę.
Często bywa, że sypiam u niego, ale to tylko w weekendy, wakacje albo święta.
Zamierzamy niedługo urządzać nasz dom :) . Mały remoncik jest potrzebny ;P .
nina19
 

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez mstuv » 23 sie 2012, o 23:01

O to gratulacje! :) też bym z chęcią uwiła sobie już własne gniazko, ale niestety tez dopiero jak skoncze naukę :)

Jakieś propozycje na wieczór?
Może mu zrobię malą niespodziankę :oops:
romantyczny wieczór to jest to + jakieś seksi wdzianko ! :drinkwine
mstuv
 

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez nina19 » 23 sie 2012, o 23:09

Myślę, że dobrze by było gdybyś urządziła jakąś kolację ;) .
No chyba, że nie bardzo umiesz gotować ;P.
Ja bym zapewne tak zrobiła, do tego wino :drinkwine , seksi ciuszki i na koniec wiadomo co :serca
nina19
 

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez mstuv » 23 sie 2012, o 23:11

kolacja obowiązkowo :cooking :D

ach, juz nie mogę się doczekać :) :usta :happy
mstuv
 

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez mstuv » 23 sie 2012, o 23:12

Oby tylko wszystko było w porządku :)
mstuv
 

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez nina19 » 23 sie 2012, o 23:14

No a dlaczego nie miało by być w porządku ;) ?
Będzie ok. Myślę, że powinien być zadowolony :P .
nina19
 

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez mstuv » 23 sie 2012, o 23:18

Mam nadzieje, bo inaczej :angrywife :lol:
mstuv
 

Re: co robić? pomóżcie.

Postprzez nina19 » 23 sie 2012, o 23:20

A wgl. jak długo już jesteście razem. Ile masz lat?
nina19
 
Pani Reklama

Następna strona

Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]