Coraz bliżej święta....

Wydarzenia z Polski i ze świata. Kontrowersje wokół nas. Ciekawe artykuły. Polityka

Coraz bliżej święta....

Postprzez Hadassa » 5 gru 2013, o 15:19

Coraz bliżej święta... i ....
no właśnie...
Czytając wypowiedzi na forum, widzę wiele zmian w zwyczajach, podejściu..
Jak u Was jest ze świętami ??

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez Adidasowa » 6 gru 2013, o 00:24

Mam bardzo religijną rodzinę, więc zawsze jest ta atmosfera świąteczna. Milusio, każdy każdemu skłąda życzenia, wszyscy się cieszą. W tym roku będę niesamowicie zadowolona, bo wreszcie pojadę na dłużej do domku:)

`Co w niej jest, co w niej jest czego nie mam ja?
Blask i mrok - pogubiona w snach,
Blask i mrok - co więcej miałam dać?
Avatar użytkownika
Adidasowa
Kobietka Expert
 
Posty: 4637
Dołączył(a): 2 kwi 2013, o 18:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez aii » 6 gru 2013, o 02:03

Tak jak już pisałam w innym temacie, dla mnie te święta się wypalają. Ta cała otoczka wokół nich jest tak nadmuchana, że aż nienaturalna. Poza tym ludzie w czasie ich trwania są zazwyczaj fałszywie mili dla siebie (mam na myśli osoby spoza najbliższego grona). Nie przeczę, że miło jest zjeść kolację w gronie najbliższych, jednak to już nie to samo, jak się do tego podchodziło będąc dzieckiem.
Avatar użytkownika
aii
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 511
Dołączył(a): 6 paź 2013, o 03:13

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez Adidasowa » 6 gru 2013, o 02:07

Chciałam tylk dodać, że dochodzi do tego wspólne oglądanie Kevina no i ta stara reklama Coca Coli :( ta obecna już nie jest taka świetna.

`Co w niej jest, co w niej jest czego nie mam ja?
Blask i mrok - pogubiona w snach,
Blask i mrok - co więcej miałam dać?
Avatar użytkownika
Adidasowa
Kobietka Expert
 
Posty: 4637
Dołączył(a): 2 kwi 2013, o 18:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez Alisja » 6 gru 2013, o 07:10

ja najchętniej bym wyjechała, nie lubię stać w garach. Gdyby nie dziecko odpuściłabym sobie pod jakimś pretekstem. Marzą mi sie samotne święta z książką i TV ... pod kocykiem.
Alisja
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 17
Dołączył(a): 22 lis 2013, o 16:50

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez Hadassa » 6 gru 2013, o 10:31

Nie obchodzę, nie obchodziłam... mój X też...
ale widzimy że to że już w listopadzie zaczyna się nagonka, czasem już w październiku, pokazuje tylko komercyjną stronę świąt...
z resztą chyba same świeta straciły na wartoci..
a dla wielu to już tylko okazja by się spotkać, pojeść i popić...

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez hurri » 6 gru 2013, o 10:36

Ale to zależy tylko od ludzi, czy od 2 listopada dadzą się wciągnąć w nagonkę na Święta,
czy Święta to kolejna okazja do picia .....

Dla mnie Święta to czas dla Rodziny, zawsze tak było i będzie.
W tym roku niestety będziemy tylko my, nasza trójeczka .... Ale chcę by Maja miała prawdziwe święta, z prawdziwym barszczykiem z uszkami, pierogami, prezentami pod choinką.

By tak jak ja cieszyła się tym okresem ...


Niestety na to czy to będą białe święta nie mam niestety wpływu, ale cała otoczka w mieszkanku to już tylko moja zasługa.
Avatar użytkownika
hurri
Kobietka Expert
 
Posty: 2290
Dołączył(a): 25 sie 2013, o 10:24

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez aii » 6 gru 2013, o 11:23

A co w tej otoczce tak naprawdę jest najważniejsze? To aby święta były takie rodzinne, czy to, że będzie się robić wszystko, aby takie były? ;)
Avatar użytkownika
aii
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 511
Dołączył(a): 6 paź 2013, o 03:13

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez malinka 61 » 11 gru 2013, o 19:01

Najpiękniejsze święta :D ,każdego roku jak się zbliżają bardzo się cieszę , wszędzie taki cudowny nastrój , w domu choinka pięknie ubrana , śpiewanie pięknych kolęd , no a zwłaszcza spotkanie się przy stole wigilijnym , dzielenie się opłatkiem to też na człowieka jakoś pozytywnie wpływa . :D :D U nas we Wigilię jest 12 potraw i wiele z nich to robi się tylko na ten wieczór . :D

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez Hadassa » 12 gru 2013, o 09:46

Nie irytuje Was ta cała nagonka która zaczyna sie już w październiku ??

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez Carina » 14 gru 2013, o 18:56

Fakt ze za szybko ta nagonka...Ale ja tam akurat lubie wystawy swiateczne i ta otoczke.Natomiast szalenstwa zakupowego to juz niebardzo.
Kiedys jakos inaczej przezywalam ten czas.Teraz juz chyba jestem za stara haha i juz tego tak nie czuje.;)

"...przez noc droga do świtania -
przez wątpienie do poznania -
przez błądzenie do mądrości -
przez śmierc do nieśmiertelności..."
Avatar użytkownika
Carina
Kobietka Expert
 
Posty: 2942
Dołączył(a): 14 cze 2013, o 09:19

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez Olcia_ » 15 gru 2013, o 16:04

Mój ulubiony czas na zakupy :) Będąc w sklepie czuję się jak mała dziewczynka.
Ten czas przed świętami jak i same święta to magiczny czas. Szkoda tylko że w tym roku w pracy ... :(

"Tylko czyste sumienie jest zwycięstwem"
Olcia_
Miła Kobietka
 
Posty: 46
Dołączył(a): 9 kwi 2013, o 03:15
Lokalizacja: Poznan

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez Madlen » 15 gru 2013, o 23:19

Nie lubię świąt. Pierwsze właśnie ze względu na to to, że teraz większą uwagę skupia się na całej tej nagonce niż na samej istocie i sensie tych świąt.. Każdy chce przed resztą rodziny wypaść w jak najlepszym świetle i każdy prześciga się w tym jak udekorować dom i wokół domu, żeby wzbudzić zazdrość u sąsiadów i nie tylko.
Druga sprawa to to, że muszę spędzać je w gronie osób, które nie do końca akceptuję i nie umiem, nie potrafię łamać się opłatkiem z kimś kto uważa mnie za śmiecia.. Jaki to ma sens??
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez Adix257 » 16 gru 2013, o 17:13

Coraz bliżej święta a ja się dalej zastanawiam czy spędzić je w domu czy samotnie nad wodą.

Adrian
:P
Avatar użytkownika
Adix257
Samiec
 
Posty: 1665
Dołączył(a): 22 gru 2012, o 23:42

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez Madlen » 16 gru 2013, o 22:52

Jeśli masz normalną rodzinę i się dogadujecie, żyjecie w dobrych stosunkach radziłabym spędzić je w domu. Pomyśl, że za jakiś czas, gdy Twoich rodziców już nie będzie, możesz żałować, że nie wykorzystałeś tego czasu tak jakbyś chciał..
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez Adidasowa » 17 gru 2013, o 02:58

Madlen bardzo mądre.

`Co w niej jest, co w niej jest czego nie mam ja?
Blask i mrok - pogubiona w snach,
Blask i mrok - co więcej miałam dać?
Avatar użytkownika
Adidasowa
Kobietka Expert
 
Posty: 4637
Dołączył(a): 2 kwi 2013, o 18:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez Hadassa » 17 gru 2013, o 10:03

A ja się nie do końca zgodzę z Madi ;)
raz że stosnki z rodziną, ale dwa.. chyba też to jakie kto ma podejście do świąt ;)
wg mnie rodziną powinien się ciezyć każdego dnia.. a nie tylko w święta...

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez Madlen » 17 gru 2013, o 19:44

No tak Kay, masz rację nie zaprzeczę, ale właśnie jak ktoś święta obchodzi w sposób tradycjonalny, myślę, że powinien spędzić je w domu właśnie z rodziną.
Oczywiście , że zgadzam się też, że powinien się nimi cieszyć w każdym momencie, ale wg mnie to właśnie ten czas kiedy wszyscy wspólnie zasiadają do stołu- zbliża. Ponadto wydaje mi się, że w święta każdy bardziej docenia to co ma. A w codzienności to różnie bywa.. czasem kłótnia, tamto, siato, ale w święta człowiek o tym zapomina i cieszy się z tych wspólnie spędzonych chwil . Ja tak przynajmniej myślę.. Bo jak jadę do swoich rodziców, to aż mnie na płacz zbiera bo wiem, że nie mogę mieć ich na co dzień a wtedy czuję się jak mała dziewczynka, taka szczęśliwa. :)
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez Hadassa » 18 gru 2013, o 10:31

no dokładnie.. a jeżeli masz mieć wigilię, z osobami któe na codzień Cię obgadują i uprzykrzają życie...
to się nie chce iść.. i jest to całkiem logiczne...

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez Madlen » 18 gru 2013, o 19:35

Dokładnie Kay, ale Ty też masz wiele racji.
jeśli chodzi o mnie to kiedy mieszkałam w domu to cieszyłam się ze świąt, zawsze wszystkie przygotowania robiliśmy wspólnie, każdy miał zajęcie i Tata nawet w kuchni surówkę na Wigilię przygotowywał. Po prostu czuć tą atmosferę i ciepło rodzinne, a tu nie dość, że sama wszystko muszę robić to Wigilia wygląda tak, że zjemy i każdy w swoją stronę, tzn. ja do naczyń, mój na tv, teściowa do stajni i tak to wygląda..
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez Hadassa » 18 gru 2013, o 23:29

a u mnie nigdy się nie przywiązywało uwago do świąt..
rodzice nauczyli nas się cieszyć każdego dnia.. dla nas niedziela była świętem.. sniadanie...
ale to już długa historia i nie na forum ;)

u X z resztą podobnie... od dawna został zrażony do świąt itp..
dla niego stała sie okazają do spotkania i najedzenia sie...

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez PoradnikKobiety » 19 gru 2013, o 15:29

Święta są specyficznym okresem, który powinniśmy spędzić w gronie najbliższych. Wymiana prezentami i wspólne przeżywanie radosnych chwil rzadko zdarza się w codzienności, gdzie wszyscy chodzą zabiegani i nigdy na nic nie mają czasu. W święta mamy możliwość trochę odetchnąć.

Avatar użytkownika
PoradnikKobiety
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 6
Dołączył(a): 19 gru 2013, o 14:56
Lokalizacja: Ślask

Re: Coraz bliżej święta....

Postprzez aii » 25 gru 2013, o 23:06

Nic nie powinniśmy, ewentualnie możemy. Święta to nic innego jak tradycja i jeżeli ktoś nie chce w niej tkwić na siłę, to tego nie robi. Poza tym ten okres idealnie pokazuje, jak ludzie są podatni na manipulacje i że sami przed sobą grają. Oczywiście nie twierdzę, że wszyscy - to czy ktoś w tym czasie jest miły dla kogoś, bo są święta, a po ich skończeniu wszystko wraca do wcześniejszej formy, czyli np. powrotu do byłej urazy, to już każdy wie sam dla siebie. ;)
Avatar użytkownika
aii
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 511
Dołączył(a): 6 paź 2013, o 03:13
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Brak zidentyfikowanych użytkowników