przez Panna_Mysia » 24 sie 2016, o 18:39
Osobiście nie mam doświadczenia w takiej koloryzacji, ale moja siostra wiele lat temu miała włosy pomalowane na kasztanowy kolor a potem położyła farbę krwisto czerwoną. Efekt na jej włosach był piękny, ale nie taki jak sobie wymarzyła. Był to raczej odcień ciemny, purowy, jednak bardzo ładny. Przy następnej koloryzacji uzyskała już efekt zamierzony. Wszystko zależy od stanu Twoich włosów i ich podatności na zabiegi.
Co do rozjaśniacza - ja bym z nim uważała. Sama kiedyś użyłam jakiegoś przypadkowego na własnych włosach. Kolor był okropny, a późniejsze nałożenie farby w efekcie pozostawiło na mojej głowie zniszczone, suche i łamliwe sianko (choć rzeczywiście kolor wyszedł podobny do tego, któego oczekiwałam). Włosy mi się połamały i wypadły, więc z bujnej i ładnej fryzury do pasa pozostała mi kępka włosów ledwie sięgająca ramion.
Może zatem... fryzjer?